ZK120T fotki tyłu głównie zworki w pozycji STOP
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witajcie. Jako nowy chce sie na wstępie przywitać serdecznie z wszystkimi. Na chacie sie dowiedzilem ze nie ma powitalnika. Wiec zakładam temat z pytaniem.
Potrzebuje fotke zworki w w/w magnecie.
zmieniałem paski i rozebrałem całą góre. łatwo złozyc nie było, i nie mam pewnosci czy selektor z prawej dobrze złozyłem. a głównie czy z tyłu zworki sa prawidłowo w pozycji. Stop"
Automatyka czhyba ok ale dzwiek zniknął. Doradzi ktoś coś lub jakies foty?
Instrukcje serwisową ( scan sciągnołem i na 250 stron nic nie znalazłem)
Dziekuje
PS
sorki za brak polskich liter, pisze z telefonu.
Mogę zrobić od Zk140T bo akurat mam go "przy sobie" tylko zapodaj zdjęcia co Ciebie interesuje.
zmieniałem paski i rozebrałem całą góre. łatwo złozyc nie było
No to Kolega narobił sobie trochę "bigosu" przecież wymiana pasków odbywa się do dołu urządzenia przy głośniku jest mała klapka przykręcona dwoma śrubkami pełni ona również rolę łożyska koła zamachowego należy ją odkręcić i przez otwór wymienić paski Cała ta operacja nie zajmuje więcej niż 15 minut. Na szczęście te magnetofony mają bardzo prostą konstrukcję. Teoretycznie mógł bym zrobić zdjęcie. Posiadam wszystkie polskie szpulowce, ale niestety ciężko było by mi do niego się dostać, ponieważ leży na samym dnie sterty. Jak będę je za jakiś odkurzał to zrobię zdjęcie. O jakie zworki chodzi koledze? Prawdopodobnie urwał kolega jakiś przewód. Czy mechanika działa prawidłowo czyli nagrywanie odtwarzanie, pauza i przewijanie? Czy jeśli potencjometr rozkręci się na max słychać szum?
Masz racje....niezły bigos, szczególnie jak zagląda się pierwszy raz w taki sprzęt. Na codzień zajmuje się naprawą i serwisem ekspresów do kawy, więc doświadczenie troche pomocne. Jednak konstrukcje z przed pół wieku...hm zdecydowanie różne. Ale że choroba pt zamiłowanie do sprzętów Unitry ( mój Ojciec pracował w tych zakładach) i wychowałem sie w domu na takich sprzętach.
teraz po latach postanowiłem odbudować kolekcje wszystkich sprzętów które przewineły się przez mój dom
Jednym z pierwszych jaki pamiętam to adapter bambino, potem właśnie ZK120T a pózniej 2405S
A wracając do tego że narobiłęm sobie fast roboty. Wczoraj cały dzień zajeło mi złozenie tego w całość. Niestety nie wziołem pod uwage położenia tej dzwigienki między zworkami...
Więc dziś znów rozkręcanie na nowo by dostać sie do teego przełącznika i ustawić prawidłowo :-)
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1705660.html
Post #4 pewnie o to koledze chodzi.
Dokładnie. Niestety za słabej jakości zdjęcie. Po powiększeniu niewiele widać.
Niektóre zworki widzialem ze mają 2blaski a inne 4. W moim są 4.
Złozyłem że blaszka między nimi na środku ( tez nic nie słychać) potem że blaszka rozdzielająca na dole, rówenierz lipa...
Już mi cierpliwości brakuje na ten sprzęt....a każda ingerencja w ten napęd od góry góry powoduje że to się wszystko rozsypuje a pózniej trudno to poskładać.
Bo pewnie problem jest gdzieś indziej, że nie ma dźwięku a nie w tych blaszkach. Gdy nie są zwarte to powinieneś słyszeć szum wzmacniacza i z taśmy jeśli jest cisza to trzeba szukać dalej. Np. gniazdo głośnikowe, wzmacniacz m.cz.
Te zworki to krańcówka (przełącznik) i raczej ich kolega nie popsuł ważne, by blaszka popychająca była u dołu patrząc od strony głośnika w pozycji stop powinny być zwarte 3 pierwsze blaszki od strony blaszki popychającej Przy starcie pierwsza blaszka od blaszki popychającej rozwarta reszta blaszek zwarta ze sobą.
Te blaszki nie mają wpływu na to czy magnetofon gra przynajmniej jest tak w zk140t z ostatniej serii który praktycznie nie różni się niczym oprócz przełącznika ścieżek od zk120. Specjalnie dla kolegi rozkręciłem ten magnetofon w razie pytań proszę pisać. Najprawdopodobniej któryś z przewodów na mostku się oderwał.
Te blaszki nie mają wpływu na to czy magnetofon gra przynajmniej jest tak w zk140t
Mają wpływ przecież od parady te styki nie są. Gdy jest funkcja STOP to jeden zespół blaszek ma być zwarty co powoduje zatkanie toru audio. Najlepiej dla próby wszystkie blaszki rozewrzyj i musi działać na wbudowanym głośniku. jeśli nie to jak wyżej coś innego jest uszkodzone.
No właśnie sądze że ma to znaczenie.
Uściślij,. która z blaszek nazywasz popychająca?
metalowa dzwignie która wchodzi od góry owinięta na koncówce plastikiem?
( nazwijmy to przerywaczem)
Więc jak montowałem góre to własnie ten Przrywacz można wsunąć między te 4blaszki. I tu zagwostka, w pozycji neutralnej czyli stop jak powinien byc umieszczony ten przerywacz.
Powiedzmy że góra jest od strony głosnika a dół od strony licznika.
A czy możesz mi zaznaczyć na mojej fotce gdzie powinien być ten rozdzielacz/przerywacz
na zdjeciu ponumerowałem blaszki ( od strony głosnika blaszka nr1)
Już mi ręce opadają,. Każdorazowe wyjęcie tego przerywacza od góry wiąże sie z rozbrojeniem tego całego mechnizmu...co dla świerzaka =2h składania do kupy by mechanizm działał
pierwszym razem po złozeniu takie mialem ustawienie w pozy stop. Czy dobre?
- 1
- 2
- 3
- 4
- następna ›
- ostatnia »
No to Kolega narobił sobie trochę "bigosu" przecież wymiana pasków odbywa się do dołu urządzenia przy głośniku jest mała klapka przykręcona dwoma śrubkami pełni ona również rolę łożyska koła zamachowego należy ją odkręcić i przez otwór wymienić paski Cała ta operacja nie zajmuje więcej niż 15 minut. Na szczęście te magnetofony mają bardzo prostą konstrukcję. Teoretycznie mógł bym zrobić zdjęcie. Posiadam wszystkie polskie szpulowce, ale niestety ciężko było by mi do niego się dostać, ponieważ leży na samym dnie sterty. Jak będę je za jakiś odkurzał to zrobię zdjęcie. O jakie zworki chodzi koledze? Prawdopodobnie urwał kolega jakiś przewód. Czy mechanika działa prawidłowo czyli nagrywanie odtwarzanie, pauza i przewijanie? Czy jeśli potencjometr rozkręci się na max słychać szum?