Najlepszy polski tuner radiowy
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Ja się nie bawiłem w przerabianiem głowic, bo się na tym nie
znam. Kiedyś w jakimś piśmie elektronicznym znalazłem sposób przestrojenia za pomocą wymiany głowicy z oryginalnej na robioną w Gostyniu. I rzecz najważniejsza- ta głowica pozwalała odbierać zakres OIRT i CCIR. Chodziło o AS 952 i AS 946. Trzeba było wylutować oryginał, wlutować zamiennik i pomieszać trochę przy procku, dołożyć przełącznik CCIR-OIRT,wrzucić segment wyświetlacza,dwa rezystorki do w/w
i sprzęt chodził jak wypuszczony z fabryki. Oczywiście
zleciłem tę robotę fachowcowi, bo ja jestem na to za cienki.
Wskaźnik mocy sygnału ładował na full, czułość była
zadowalająca. Byłem na prawdę zadowolony z tej przeróbki.
Majster87 dobrze myślisz. Tylko gdzie takie coś znaleźć za rozsądną cenę. Nic nie poradzę będę szukał....
Ja stawiam na AS642. Mam trzy sztuki. Po przestrojeniu i odpowiedniej regulacji ładnie zbiera fale. Odbieram stację radiową w stereo z nadajnika oddalonego o prawie 300 km. I dodatkowo ładnie wygląda.
Jak dla mnie ze wszystkich tunerów które posiadałem dla mnie najlepszy jest AS-642
Kolego maniek20080 czy nie pomyliło Ci się z wzmacniaczem WS-442? Z tego co wiem to nie ma takiego tunera lub z tunerem AS-642 mogło Ci się jeszcze pomylić. To jak to jest??
Nie szkodzi ale po części zgadzam się z tobą co do oceny tego sprzętu. Może dlatego wszyscy tak go chwalą że był najpopularniejszy??
Chciałbym go usłyszeć. Mam nadzieję, że znajdę go na śmietniku. Powiedzcie mi jak on gra? Mam chyba dwuobwodowy z dwoma filtrami ceramicznymi Technicsa z 1977 gra ładnie pomimo tych suchawych kondensatorów na których wymianę już się szykuję.
Hmmm... ja AS 642 za dobrze nie wspominam. Słaba głowica - taka jak w Zodiaku czy Tosce (GFE-105). Mimo wszelkich prób dostrojenia nadal szumiał i był mało czuły. AS 952 na GFE-112 był nieporównywalnie lepszy. Brzmieniowo były niemal identyczne, lecz AS 952 o wiele mniej szumiał i łapał więcej stacji.
Trawestując "Misia": "Ten AS-642 może i ma tam swoje plusy, ale pamiętajcie, żeby te plusy nie przesłoniły Wam minusów" :)
Wykonanie i uroda takie sobie, za dużo plastiku (nie to co AS-632), ten rozjeżdżający się przesuwnik fazowy w p.cz. ("SYGNAŁ" sobie, a "DOSTROJENIE" sobie), dekoder potrafi się włączyć lub wyłączyć z byle powodu, u mnie zdarzało się też palenie bezpiecznika po stronie wtórnej też bez powodu.
Aida Aws 103 i 105 też nie gra najgorzej , osobiście korzystam z As 642 , łatwo się przestroił , a głównie podoba mi się jak świeci w nocy :) , oczywiście przyjdzie pora to będzie Eltra T9015.