FS502 - róznice w głośności kanałów WS502 - gorący radiator
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam
Mam problem z korektorem jak w temacie. Mianowicie prawy kanał gra troszkę ciszej niż lewy i jest to odczuwalne. Myślałem ze wina możne leżeć po stronie starych elektrolitów. Wymieniłem wszystkie, było ich 8 i wczoraj grałem przez 5H i było dobrze. Kanały grały równo. Dziś rano włączyłem i znów sie pojawiła różnica w głośności. W czym może być problem??
Oprócz tego w wzmacniaczu WS502 jest radiator jakiegoś scalaka po prawej stronie na dole i nie wiem czemu bardzo sie grzeje, jak pogra wzmak prze 1H jest taki gorący że nie da sie go dotknąć, czy w każdym wzmaku tak sie dzieje czy możliwe że coś jest uszkodzone??
Na prawdę stare te elektrolity - z przekąsem. Pewnie zmieniłeś na jeszcze gorsze od 30 letnich Elw,a jak widzisz raczej nie w tym problem.
Wiele do powiedzenia ma rozstawienie zestawu. U mnie także lewa kolumna gra inaczej i głośniej od prawej,choć cały system jest oryginalny i serwisowany. Wszystko to jest wynikiem rożnego otoczenia zestawu. Fala odbija sie od wszystkiego co napotka przed i za sobą.
Sprawdź czy zmieniając miejscami kable sygnałowe w korektorze (z lewego na prawy i odwrotnie) objaw przejdzie na prawą stronę.
Na marginesie godzinę oznaczamy małą literą "h".
Akurat ja nie z takich co wymieniają stare na jeszcze starsze. Specjalnie poszedłem do sklepu żeby kupić nowe elektrolity bo to dużo daje. We wzmacniaczu i tunerze wymieniłem wszystkie, które sa w torze audio oraz w zasilaczach tyle ze w wzmaku zamiast 2x4700uF dałem 2x10000uFi jest duża różnica bo jak wiadomo elektrolit wysycha.
Co do zamiany kabli zrobiłem tak już rano i teraz głośniej gra druga kolumna wiec problem jest na pewno w korektorze. Jak wyłączę korekcje to kolumny graja równo, jak włączę jedna gra ciszej
Dodano:
Chyba już wiem czemu jest takie wrażenie dałem balans i zauważyłem ze jedna kolumna ma mniej sopranu dałem na ful na obu na potku od zakresu 6,3kHz i było to samo. Pobujałem na boki potkiem od tej kolumny co grała ciszej i graja teraz równo, możliwe ze to tylko potek uszkodzony, a może wystarczy jak popryskam wd40??
______________
Nie piszemy jeden pod drugim!
Opcja edycji nie jest "dla bajeru".
Chodzi ci o to ludzie piszą ze niby jak dadzą większa pojemność to im niżej zejdzie wzmak ?? Nie akurat nie z tego powodu dąłem takie kondy . Nie mam zamiaru wymianic nic w przeciągu kilku lat a stwierdziłem że jak dam więcej to nie zaszkodzi i nawet jak trochę wyschną to i tak będzie duza pojemność, a że mam trochę tych 4700uF to dałem po dwa na stronę
A co powiesz na temat tego radiatora bo nie wiem czy to normalnie sie tak grzeje czy muszę sie martwic co z tym zrobić??
Ja miałem podobny problem w swoim korektorze Radmor 5471
Lewa strona grała inaczej niż prawa :( zdecydowałem sięna wymiane elektrolitów, ale nie tam takie za 20gr sztuka tylko lepsze i wydałem prawie 30zł... ale przy wymianie dostrzegłem że jeden kondensatorw prawym torze był uszkodzony. Elektrolit wyciekł... No i teraz jest lepiej. Tylko nie wiem jakie napięcie powinno być na wyjściu sekcji zasilania...? Potrafi ktoś pomóc?
Jest to TDA8138, dopytałem się już w jego sprawie na innym forum i okazało sie, że te grzanie to normalka w tych wzmakach.
Co do korektora prysnąłem trochę wd40 do potków i jest dobrze okazało sie że nie jest w całości sprawny potek od zakresu 16kHz dla prawego kanału, wiec go wymienię i będzie dobrze
Witam ! z tego co pamiętam bawiłem sie tego typu wzmacniaczem i stwierdziłem ,że na płycie głównej żle jest oznaczone (plus i minus )od kondesatorów tych dwóch głównych. Obruciłem kodesatory i wzmachol zagrał jakby lepiej .Może mój akurat miał taki błąd fabryczny nie wiem jak u kolegi to jest.P rosze czekać jak mądrzejsi się wypowiedzą !