Unitra zrk M 9108
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Magnetofony z serii 91XX oraz 7XXX po niewielkich modyfikacjach okazują się bardzo dobrym sprzętem
zamiana tranzystorów wejściowych na niskoszumne " prawdziwe " BC515 C
Zawsze to mówiłem. Od czasów pierwszej mojej wymiany tranzystorów w kupionym w Bomisie M9115. Z tym że chyba o BC550 ci chodziło?
Zawsze było tak że pomysł, konstrukcja, wygląd dobre, a podzespoły kicha. I nie tylko tyczy to magnetofonów. Trochę pracy, wymiana na coś porządnego i nagle sprzęt zupełnie inny.
A cóż w tym takiego dziwnego? Przecież w sprzęcie tzw. zachodnim były stosowane bardzo podobne rozwiązania układowe - wzmacniacz korekcyjny będzie wzmacniaczem korekcyjnym, wzmacniacz mocy wzmacniaczem mocy. Sprzęt kładła przestarzała technologia półprzewodnikowa (brak porządnych, nowoczesnych tranzystorów, układów scalonych - to co "dostawaliśmy" z zachodu często było już tam przestarzałe), byle jakie rezystory, kondensatory. Zabójcze były ciągłe modernizacje, racjonalizacje polegające na upraszczaniu układów aby zużywać mniej elementów mające dodatkowy negatywny wpływ na jakość.
Pozdrawiam
Grzesiek
Głowica stożkowa była w M7020 i była to Mitsumi. MDS 45x to były midi a nie szuflady.
BC41x są prawdziwie nisko szumne, choć niektórzy w to nie wierzą. Bardziej niż szumy tranzystora, istotna jest jego aplikacja. Tu niestety nasi już oszczędzali, niektóre stopnie były źle policzone.
To prawda że większość prostych magnetofonów dwugłowicowych jest zbudowana podobnie. Topologicznie owszem, ale pod względem jakości użytych komponentów, już niekoniecznie. Wystarczy źle poprowadzić ścieżki, kable, oszczędzić na ekranowaniu i już efekt się psuje na niekorzyść. Ale na schemacie ideowym tego nie widać.
I oczywiście kwestia mechaniki. Ta w K520 nie była cudem świata, żeby nie powiedzieć odwrotnie. Toporna, jakoś działała, daje się naprawić głównie dzięki dużemu podażowi części. W sumie tyle zalet. Niestety kwestia prowadzenia taśmy jest istotna, jeśli chcemy uzyskać dźwięk wysokiej jakości. Konstrukcje jednosilnikowe z mnóstwem przekładni nie dają dobrych efektów.
Na wymianę głowicy najlepiej z regulacją całego magnetofonu zapraszam do mnie. Możesz mi go wysłać a jak masz blisko do Lublina to zrobię to od ręki.
Magnetofony z serii 91XX oraz 7XXX po niewielkich modyfikacjach okazują się bardzo dobrym sprzętem , zarówno do odtwarzania jak do nagrywania . Niestety najważniejszą modyfikacją jest wymiana na porządną głowicę uniwersalną np. ALPS stożkowy , którą zresztą niektóre wersje 7010 miały fabrycznie - były to modele przystosowane do taśm IV czyli metalowych. Oporność głowicy ALPS była ok 47-50 K wiec prawie tyle samo co głowice fabryczne . Pod koniec produkcji ( mniej więcej początek lat 90 ) montowano także polskie głowice tzw. Long Life o kształcie ściętego stożka , były zdecydowanie lepsze od poprzednich " zwykłych " ale niestety nie dorastały parametrami oryginalnym ALPS-om dla taśm metalowych . Głowice ALPS pod koniec lat 80 były już jako tako dostępne , tym bardziej że DIORA je montowała w większości swoich modeli - przede wszystkim w MDS 45X oraz " szufladach " - tj . we wszystkich modelach przystosowanych do pracy z taśmą metalową . Obecnie zakup oryginalnej głowicy w zasadzie graniczy z cudem , i nie jest tania .. min 90-150 zł za sztukę . Głowica oryginalna ma charakterystyczny szlif . Dużo zachodnich deck-ów używało takich samych głowic - np. Yamaha , NAD . Trzeba przyznać że oryginalna głowica ALPS-a i tak ustępowała parametrami głowicom produkowanymi dla czołowych firm - np. SONY , AKAI ( głowice ferrytowe ).
W zasadzie obecnie w Polsce jedynym pewnym źródłem wysokiej klasy głowic jest demontaż - ponieważ głowice do taśm metalowych były wyjątkowo trwałe , jeżeli nie ma ewidentnych cech zużycia ( wytarte czoło , wżery ) oraz posiada równe szczeliny można z powodzeniem taką zastosować .
Głowice stożkowe ALPS-a aby poprawnie działały powinny mieć zmieniony kondensator dopasowujący C1 na większy - mniej więcej 2-3 X . Ja dobrałem przypadkowo ,w tych granicach - zdecydowanie poprawia się nagrywanie i odtwarzanie basów ...
Oczywiście modyfikacji jest więcej ... min.
1. Głowica
2 Stopień wejściowy C1 oraz zamiana tranzystorów wejściowych na niskoszumne " prawdziwe " BC515 C
3.Rozebranie i wyczyszczenie przełącznika zapis - odczyt .
4. Wymiana silnika na japoński - o ile go nie ma ,,,, nasze robiły wysiadkę po intensywnej eksplantacji
5.Nowe , dobre paski
No i najtrudniejsze regulacja ...
Dobrze zestrojony Kasprzak potrafi niejednego zadziwić , szczególnie wielbicieli SONY itp...