Single i płyty z muzą lat 80 tych na winylach
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Zbieram i zgrywam muzę dance z lat 80 tych. Najchętniej z winyli.
Dzisiaj kupiłem parę maxi singli i płyt. Wiele podobnych już mam.
Jeżeli ktoś coś takiego ma lub kupił właśnie coś ciekawego z tego typu muzy, to chętnie zobaczę foty Waszych winyli.
Zapraszam do tego tematu z takimi zakupami, kolekcjami, tych co grali i słuchali muzę dance w latach 80 tych.
Wg. mnie najlepszy okres w dziejach muzyki rozrywkowej. Różnorodność stylów, nowe trendy, nowe instrumenty itp, itd.
A jak Wy oceniacie ten okres i muzę lat 80 tych ???
Ja uwielbiam nietypowe lub wydłuzone wersje hitów dance z maxi singli.
Nie dość, że super dynamika to dochodza czesto mało znane smaczki i aranże, których nie ma na wersjach z logn play'a .
Płyte Amandy Lear dzisiaj kupiłem dla jej hitu Enigma czyli Give A Bit Of Mmh To Me :) .
Natomiast "smaczkiem" okazała sie obwoluta płyty z roku 1978 z ... gołym biustem Amandy ;) . No odważnie :) , nawet Madonna nigdy tego w sumie nie przebiła :) .
Ps. gołym i naturalnym ;)
Ja uwielbiam nietypowe lub wydłuzone wersje hitów dance z maxi singli.
A ja nienawidziłem wersji z maksisingli, uważając te wersje za niepotrzebnie udziwnione i na siłę rozciągnięte poza granice mojej wytrzymałości. Poza tym była to muzyka (tego typu, którą przedstawiłeś na zdjęciu) nieakeptowalna przeze mnie, którą omijałem szerokim łukiem. Cóż, kwestia gustu. Chociaż z perspektywy upływającego czasu zaczynam czuć do niej sympatię (ale to chyba bardziej tęsknota za młodością niż prawdziwa sympatia).
Pozdrawiam
Grzesiek
Oj mam tego sporo. Praktycznie wszystkie single z kilku dekad wstecz.
Żle, że teraz prawie wcale nie wydaje się singli w wersji winylowej tylko LP.
De gustibus non disputandum est :) .
Jeżeli nie lubiłeś muzy dance ( a do tego jak nie tańczący byłes w młodości ) to mogły one wkurzać, bo trwały jeszcze dłuzej :) .
Ja przy takich utworach jak "Only You" "Suzana" czy wielu tego typu, zawsze miałem niedosyt, ze trwają za krótko ;) . Dlatego z przyjemnością dodatkowo !! "dojadałem" wersjami z maxi singli. Tyle, że były one niemal niedostępne w latach 80 tych w Pl :( . Tonpres ich praktycznie nie tłoczył jako licencji. Teraz sa w zasiegu reki, więc sobie nadrabiam "stracone doznania" :) .
Zgrywam je sobie w składanki dance, np. same wokalistki: CCCatch, Sabrina, Samanta Fox, Laura Branigan, Sam Brown, Paula Abdul, Tanita Tikaram, Nena -( nawet :) ), Sandra itp, itd..
Potem same hity Modern Talking - te wg mnie najlepsze. Potem utwory te które lubiłem najbardziej tańczyć i wiele, wiele innych kompilacji. Kaset mam w bród ( i to tych markowych, co kiedyś kilka dolców kosztowały w Pewexie ) . Decki z wysokiej półki ( do regulacji jeszcze ) , więc satysfakcja "tworzenia" kaset i testy jak dana kaseta przenosi i odtwarza ( decki 3 głowicowe daja taki wgląd w dźwiek niemal on line ) - bezcenna :D .
Natomiast, że to nostalgia i tesknota za młodoscią to oczywiście zgadzam się w pełni ;) . Bardziej też do dyskotek i spotkań z kolegami - a przede wszystkim kolezankami. Najpierw na parkiecie :D . Ech szkoda, że to se ne vrati :( .
...tesknota... ...do dyskotek i spotkań z kolegami - a przede wszystkim kolezankami. Najpierw na parkiecie :D . Ech szkoda, że to se ne vrati :( .
Dlaczego? A Ciechocinek? ;)
Oj mam tego sporo. Praktycznie wszystkie single z kilku dekad wstecz.
Żle, że teraz prawie wcale nie wydaje się singli w wersji winylowej tylko LP.
Jak masz jakieś fajne maxi single to zrób parę fotek. Tych które Ty lubisz i mógłbys polecić do vintage disco :) .
Ja np. lubiłem/lubię tańczyć ten utworek :) . Mniej znany ale na dyskotekach swego czasu wymiatał. Przynajmniej u mnie. Klasyczny rytm połowy lat 80 tych dający się fajnie tańczyć w parze.
https://www.youtube.com/watch?v=6ZHKgn-BjLM
Specjalnie dla Grzesia wersja long :) , ale za to z ładną wizją ;)
https://www.youtube.com/watch?v=xdEyZ3-OjU8&list=FLteBCTpINwhKTT...
...tesknota... ...do dyskotek i spotkań z kolegami - a przede wszystkim kolezankami. Najpierw na parkiecie :D . Ech szkoda, że to se ne vrati :( .
Dlaczego? A Ciechocinek? ;)
:) raz w życiu byłem na dancingu i mam nadzieję , że nigdy więcej. No chyba, że w wieku 70 lat bede miał problemy ze sprawnym poruszaniem się :( .
Duuużo lepiej w wieku 50+ czuję sie na dyskotece niż na dancingu ;) .
Tylko czasami laseczki nastoletnie się dziwnie patrzą ;) , ale to do czasu kiedy nie zaczniemy z żoną tańczyć :) .
Wbrew pozorom młodzież teraz słabo tańczy.
Najbardziej lubiłem ostatnio chodzić ze znajomymi na Andrzejki do klubu wojskowego we Wrocku ( kolega jest wojskowym i mamy wejscia ) .
Tam ludzie w wieku 40-60 lat naprawde dobrze tańczą i wiele ciekawych figur mozna się jeszcze nauczyć :) .
Czasami fajna muza z lat 60 jest na pocztówkach dźwiękowych.
Pomijam jakość, bo słuchając tego na Bambino, sam ten gramofon staje się instrumentem.
Mam na pocztówkach trochę Bitlesów, Boney M, Stonsów. Mix Bambino plus pocztówka daje ciekawy efekt.
A propos, dziś za ok 100 zł, można zamówić własną płytę/ singiel/pocztówkę. Tłoczni nie brakuje.
No pocztówki dzwiękowe to jeszcze inny rodzaj doznań :) . Ja słucham ich na takiej "dedykowanej" :) do niej wieży - vide foto.
Muza lat 80 tych to wzmacniacz tranzystorowy, altusy ;) - chociaż ja mam ZGC50 - są niezłe , gramofon stereo, deck M7011 i kolorofony .
Parafrazując - " Każde pokolenie ma swój sprzet" :D " i swoja muzę.
Ps.
żeby nie było to wtedy tez byłem fanem i słuchałem muzy elektronicznej ( tez wtedy mocno się rozwijacej ) - JMJ, OMD, Vangelis, Kitaro, Tomita, Tangerin Dream, Klaus Schulze, Andreas Volenwaider, Marek BIliński itd.
Tego nie da sie juz słuchac na babino :( .
Dużo mam tego, ale może wrzucę co ciekawsze lub... hmmm... egzotyczne ;) Trzeba będzie zaktualizować bazę z płytami ;)
Nie masz cwaniaka nad Unitromaniaka!!!