Wasze kasety, szpule, płyty
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Przyszło dzisiaj (Allegro, razem za 40 zł w smart):
1.Saxon - Strangers in the night (singiel) - Carrere Records 1980
2.Donna Summer - Disco (maxi) - Casablanca Record & Film Work 1978
3.Donna Summer - Love to Love You Baby (singiel, 2 wersje utworu) - Atlantic
Ludzie, ale ona miała głos! Jak słuchałem Love to Love You Baby to włosy (i nie tylko) stawały...
Też lubie ten utwór Donny Summer.
Nie mylić z Danutą Lato ;)
https://www.youtube.com/watch?v=LtrrGlqBbn4
W ostatni piątek na targu w Żarach...
pytam o kasety, najlepiej takie do nagrywania a nie już fabrycznie nagrane, bo ja sobie sam wolę narać dobrze muzykę taką jak lubię i tak w ogóle szykuje sie do puszczania tego na imprezach - a tak mam coś - odpowiada kobieta. Przynosi karton kaset a ja mam banana na ustach, bo widzę, ze dobre kasety i do tego ktos bardzo o nie dbał.
Dodaje, że ma je od takiego pana co to tez na imprezach grał.
Domyślając się odpowiedzi, pytam : a co się z nim stało>
Umarł.
Uśmiecham się lekko pod nosem, bo sam tutaj pisałem, ze pewnie los naszych kasety czeka podobny los (że o nas nie wspomnę) .
Ale wracając do kaset to jestem pełen podziwu dla gościa jak o nie dbał i ile czasu poświęcił na samo ich opisanie, tak aby nie "zepsuć" wkładki. Nawet naklejek nie nakleił, no to ja akurat zrobię po przesłuchaniu, bo jeżeli wszystkie sa tak nagrane jak parę, które przesłuchałem to nakleję i dołącze do kolekcji, nic przy nich nie grzebiąc.
Szczególnie, ze prawie cała dyskografia Mike Oltfield'a czy Pat'a Metheny oraz wiele innych ciekawych z lat 70 - 90 tych, które znam i lubię.
Zostawię sobie na bank.
Na koniec cena, otóż 2 zł za sztukę. jako, że wziąłem 22 sztuki to 2 kasety Kabaretu pod Egidą dostałem gratis :) .
Oczywiście to kultowe kasety, oryginalne, jakie pamiętam potajemnie się pożyczało od znajomych w czasie stanu wojennego.
Zreszta sami oceńcie pietyzm z jakim ktoś robił opisy, ale też naprawde dobrze je nagrał z równymi przerwami, na dobrym sprzecie, bez trzasków i szumów, pozaznaczał systemy redukcji szumów jakie użył itp itd.
Naprawdę będę miał co przesłuchiwać w wolnych chwilach.
Staszek, Ty to masz szczęście do zakupów ;-))
Szczęście nie ma z tym nic wspólnego ;) .
Dla mnie posiadanie w kolekcji kaset nagranych choćby jak najbardziej starannie przez kogośtam to trochę jak chodzenie w czyichś butach 😉
Pozdrawiam
Grzesiek
Poniekąd masz rację Grzegorz.
Zgodziłbym sie z tym jeżeli chodzi o składanki np. takich disco dance jak sobie nagrywam i prezentowałem zestaw maxi singli z jakich ją nagrałem ostatnio.
Każdy ma inny gust, inna kolejność sobie moze wybrac itp itd.
Nie zgodze sie natomiast z tym stwierdzeniem jeżeli nagrane sa całe płyty tak jak kiedyś w latach 90 tych nagrywało sie w firmach prywatnych, które kopiowały ( takie to były czasy ) płyty CD na kasety. Chyba nawet sam tak robiłeś.
Dlatego te kasety, które sa kopiami płyt sa jak najbardziej ok. moim zdaniem.
Owszem można by sie jeszcze zżymać, że na pewno to był inny deck, inny skos głowicy może , może tylko dolby B zamiast C lub S albo DBX.
Ale ja to traktuję jako darmową kopie, dobrze nagraną, którą chętnie posłucham i zatrzymam. Tez dlatego, że to dobra kaseta jest i w razie czego zawsze ją moge nagrać ponownie. A póki co nie mam czasu na nagranie sobie 40 kaset tak jak bym chciał, więc skorzystam chętnie z czyjejś ciężkiej pracy i włożonego w jej przygotowanie serca.
Ot chociażby dlatego, żeby poprzednik miał poczucie (z zaświatów), ze te kasety trafiły w dobre ręce.
Detox Dżemu wyszedł nakładem Warner Music. Dziś poszła wysyłka.
Nie wszyscy co kupili zostali szczęśliwymi posiadaczami. Mają ci co zamówili zaraz tylko jak pojawiła się informacja (2 tyg. temu). Wszyscy pozostali, co zamówili już kilka godzin później muszą uzbroić się w cierpliwość i poczekać do początków listopada, wtedy ma być dodruk, już dużo większy tych płyt.
Na razie panuje olbrzymia euforia pośród tych co dostali po gorącym egzemplarzu.
Jeszcze gorzej wygląda sprawa z Najemnikiem, którego pierwszej partii wyszło tyle jakby kot napłakał. Dodruk Najemnika podobnie jak Detoksu za ok 2 miesiące.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- …
- następna ›
- ostatnia »
Imprezę organizuje Urząd Gminy, więc pewnie sami sobie zapłacą :) .
Dopytam wieczorem sołtysa, to mi pewnie powie kto za to odpowiada.
Pozdrawiam poszukiwaczy nowych brzmień