Wasze kasety, szpule, płyty
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Green day też fajny.
Naszły mnie takie egzystencjalne przemyślenia... dlaczego nikt (tak mi się wydaje) w tym temacie nie pochwalił się swoimi płytami cd? Czyżby nikt ich nie posiadał? A może miłośnicy Unitry gardzą tym nośnikiem? Przecież Unitra produkowała sprzęt do ich odtwarzania i z tego co wiem, jest on w waszym posiadaniu.
Pozdrawiam
Grzesiek
Hmm może, że użyję takiej przenośni, wolimy chwalić się stylowymi piórami wiecznymi a nie zwykłymi długopisami ?
Czyli gardzą.
Pozdrawiam
Grzesiek
NIe aż tak :), sam kiedyś cos zamieszczałem tutaj z moich łupów CD, ale jakoś płyty CD nie robia na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia.
Może dlatego, ze ten nośnik - cyfrowy - jest powszechnie dostępny w necie.
Do sciagniecia ot tak bez trudu wiekszego.
Płyty winylowej w pełnym brzmieniu analogowym tak nie sciagniesz :) .
Ot i cała tajemnica.
Hm... przyznam, że to dosyć ciekawe argumenty natury powiedzmy nietechnicznej ale na pewno pozwalające choć po części zrozumieć niechęć może nie tyle do samych płyt cd ile wszechogarniającego nas dźwięku cyfrowego. Czyli - co za dużo to niezdrowo.
Pozdrawiam
Grzesiek
P.S. Zatem - nie chwalę się, bo nie ma czym, jak to mówią.
P.S.2. Nie tyle płyta jest nagrana mono co zapisany na niej dźwięk jest monofoniczny.
Atam gardzą. Ja bardzo lubię CD, choć nie faworyzuję żadnego z nośników. CD czy LP, to ciągle jest muzyka. Kupuję to co jest łatwiej dostępne i/lub tańsze. No chyba że mi zależy by mieć konkretny album w konkretnej wersji.
Tu przykład - Dark Side w pierwszym wydaniu na kompakcie. Mój najstarszy CD, rocznik 1984. Jeszcze tłoczony w JPN, bo niektórzy nie wiedzą - na początku płyty tłoczyła tylko Japonia i Holandia.
No i to jest CD, którym można się pochwalić.
Ps.
Grzegorz nie zniechęcaj sie i zapodaj cos nietypowego z Twojej ulubionej muzyki, której nigdy nie wydano na winylu.
To wtedy nie wlicza się "powszechne" nosniki.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- …
- następna ›
- ostatnia »
Już się chwale . Dżem kupiony w Skierniewicach jak byłem we wojsku.