głowice magnetyczne
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Wielkie dzięki wszystkim, którzy odpowiedzieli!
200mV to dobry EMF dla głowy stereo. 100mV to za mało. W każdym razie dzięki Państwa odpowiedziom jest zrozumienie, jak ten temat rozwijał się w Polsce. W rzeczywistości koledzy z Litwy zgłaszają podobny stopniowy spadek jakości produkowanych głów. Początkowo istniała ścisła selekcja, potem mniej surowa, aw latach 90. już ustalono szczere małżeństwo. Jest oczywiście wyjątek. Na przykład głowice nadawcze z Nowosybirska 3D24.810 i głowice ze szkła ferrytowego Leningradu 3D24.750. Kijowsko też zrobiło dobre głowy (roślina nazwana imieniem Shvechenko).
Posiadam gdzieś wykaz głowic stosowanych w sprzęcie TESLA i parametry głowic TESLA. Jeśli się przyda daj znać.
Co do polskich głowic - poza wyszczególnionymi wcześniej ciężko cokolwiek znaleźć.
Byłbym również wdzięczny za informacje na temat głowic TESLA. Sprzęt TESLA był dość często spotykany wraz z Vermona (NRD), BEAG (Węgry) i innymi.
Jeżeli interesuje Cię technologia produkcji głowic w Polsce z lat 1968...1975, to dość dokładny jej opis był / jest w książce Panów Głuskiego i Próchnickiego "Magnetofony ZK 120...ZK140".
Mogę podzielić się z tobą kosztem tej książki, jeśli kupisz ją i zeskanujesz do formatu PDF.
Spróbuj przeformatować na zip.
Właśnie nabywam tę książkę... A tam stoi, że kopiować to nieładnie, wydawnictwo ma wszelkie prawa zastrzeżone...
A istnieje jeszcze to wydawnictwo ? ;-)
No bo nie wiem, czy mnie ktoś pocałuje w...
czółko ;-).
Dziękuję Ci bardzo! To jest to, czego potrzebujesz!
Spróbuj przeformatować na zip.
Właśnie nabywam tę książkę... A tam stoi, że kopiować to nieładnie, wydawnictwo ma wszelkie prawa zastrzeżone...
A istnieje jeszcze to wydawnictwo ? ;-)
No bo nie wiem, czy mnie ktoś pocałuje w...
czółko ;-).
Nie dało rady dodać, ani rar, ani zip, plik ma 26mb więc nie jest za duży.
Znalazłem na chomikuj.
W celach naukowo poznawczych można, przed zakupem trzeba zobaczyć treść, a potem usunąć i zakupić :-)
http://reeltoreel.cz/files/MagnetofonoveHlavyTesla.pdf
Jeżeli interesuje Cię technologia produkcji głowic w Polsce z lat 1968...1975, to dość dokładny jej opis był / jest w książce Panów Głuskiego i Próchnickiego "Magnetofony ZK 120...ZK140". Nie pamiętam, które z tej rodziny były wymienione w tytule książki, stąd moje przytoczenie może być niedokładne. Niedawno widziałem tę książkę na jakiejś aukcji, może jeszcze ktoś wystawi, trzeba popatrzeć i upolować. Antykwariaty też mogą ją mieć.
Początkowo (1974/75) jakość głowic do serii ZK 200 była całkiem dobra, trafiały się egzemplarze 200/200 mV (to napięcie wyjściowe z przedwzmacniacza przy odczycie 1000 Hz z taśmy wzorcowej, kanał L/P). Potem było coraz gorzej z powodu urojeń decydentów co do planu ilościowego produkcji. Pod koniec 1978 roku głowice 100/100 mV, które dwa lata wcześniej były odrzucane jako buble, szły w "normalnej" produkcji. W kontroli technicznej nie mierzono szumów własnych magnetofonu, więc wzmocnienie myk +6 dB opornikiem w pierwszym stopniu i może przejdzie... To na nas, strapionych i utrudzonych zwykłych pracownikach spoczywał ciężar dokonania rzeczy niemożliwych pod rygorem utraty dużej części zarobku.
P.S.: jest akurat wystawiona ta książka za 38 zetów: https://www.olx.pl/d/oferta/gluski-prochnicki-magnetofon-zk-120-...
Jeśli nie masz na nią ochoty, to ja ją chyba sobie kupię... Zdaje się, że będzie już trzeci raz ;-).