Tosca 303 buczy jeden kanał, bez z odpiętym przedwzmacniaczem też
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Głowię się już jakiś czas nad swoją toscą 303.
Jeden kanał gra mi świetnie, nic nie buczy itp.
W drugim, nieważne jak ustawiony jest potencjometr, ciągle buczy, z tą samą siła i częstotliwością.
Odpinałem przedwzmacniacz, myślałem, że to on jest problemem, lecz nie.
Bez niego również buczy.
Prądu stałego na wyjściu nie mam, końcówka pracuje normalnie, prąd spoczynkowy i napięcia identyczne jak w drugim sprawnym kanale.
Brakło mi niestety już jakichkolwiek pomysłów.
Proszę o sugestie.
Spróbuj może podłączyć prawy przedwzmacniacz do wejścia lewego wzmacniacza, a lewy przedwzmacniacz do prawego wzmacniacza, aby mieć pewność, że to na pewno wina leży w wzmacniaczu
Kolega napisał już że odpinał przedwzmacniacz.
Obstawiał bym raczej któryś z tranzystorów BD w końcówce.
Raczej nie ma co obstawiać. Znacznie lepszy efekt da użycie miernika i ewentualnie schematu do pomocy.
Śledząc schemat, sprawdzając napięcia i tor sygnału, wszystko było w porządku.
Zajrzałem pod spód amplitunera i od razu zauważyłem, że przewód od lewego kanału który idzie do gniazdka słuchawkowego a potem do terminali kolumn jest przylutowany w całkiem inne miejsce... Dlatego pomiary wychodziły prawidłowe. Ktoś po prostu chyba przekładał płytę na szybko w tej tosce i zrobił mi psikusa. Po przelutowaniu w dobre miejsce wszystko działa jak należy prócz... Tunera. Dość mocno buczy jeśli słabo odbiera stacje bez stereo, co ciekawe gdy dotknę do dłonią gdziekolwiek w metalowe miejsce, stereo się pojawia. Obstawiam pewnie brak masy w płycie od tunera. Zauważyłem też, że obok 3 przewodów które zasilają tuner dość mocno grzeje się Bd135.
A czy porównałeś cały tor sygnałowy z poprawnie działającym kanałem, czy nie masz jakiś różnic? Może któreś wejście nawet nieobciążone powoduje zakłócenia?
Unitra jest jak fasolki wszystkich smaków... Nigdy nie wiesz na co trafisz...