Gramofon Unitra G-8010 - autostop?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
[...]
Skoro to zjawisko jest rzadkie na LP, to znaczy, że trafił mi się jakiś unikat :)
[...]No to jest nas dwóch ;-), bo akurat ja też mam takiego LP, który ni z tego ni owego, w połowie płyty, zawsze w tym samym miejscu podnosi ramię podczas odtwarzania muzyki. A jest to konkretnie jedna z płyt podwójnego albumu "I Ching" grupy Morawski-Waglewski-Nowicki-Hołdys. Gramofon mam tego samego typu jak Twój, tyle że w wersji eksportowej jako Altus P-100.
Na Twoim filmiku wyraźnie widać jak ramię tańczy po płycie, raz w prawo, raz w lewo. I są to dość znaczne wahania. Z moją płytą dzieje się podobnie. Myślę więc, że przyczyną wyłączania jest właśnie ten ruch ramienia, który jest mylnie odczytywany przez czujnik auto-stopu jako koniec płyty.
No to sprawa jasna, jeśli ścieżka wykazuje duże wahania centryczności, to będzie odczytana jako koniec płyty. Znaczy to też, że gramofon jest w dobrej formie. Ale... na wszelki wypadek usuń stary smar z tych wszystkich dźwigienek i zastąp go nowym.
Co do wymiany igły; szkoda tego gramofonu do odtwarzania pocztówek, nawet jeśli wymienisz igłę, to trzeba by ustawić jej nacisk na około 5g, inaczej będą się działy różne cuda. Z kolei tak duży nacisk zużywa igłę dobrej klasy dość szybko.
Pozdrawiam
Dzięki. W takim razie chyba wyczerpaliśmy temat :)
Wyczerpaliśmy, ale jakby co pisz na PW.
Pozdrawiam
Już koledzy napisali, jest jak myślałem, widać jak ramię lata w tył i przód. Nie jestem pewny, ale to się dało regulować, tylko nie pamiętam czy akurat w tym modelu.
Już koledzy napisali, jest jak myślałem, widać jak ramię lata w tył i przód. Nie jestem pewny, ale to się dało regulować, tylko nie pamiętam czy akurat w tym modelu.
Ale to raczej nie kwestia ramienia a płyty. Każdy kto spotkał się z czymś takim, to zazwyczaj jedena z wielu płyt a nie stała przypadłość.
Tak, to kwestia płyty. Na niektórych jest nieruchome, na niektórych się łagodnie buja, a na niektórych mocniej lata.
Już koledzy napisali, jest jak myślałem, widać jak ramię lata w tył i przód. Nie jestem pewny, ale to się dało regulować, tylko nie pamiętam czy akurat w tym modelu.
Ale to raczej nie kwestia ramienia a płyty. Każdy kto spotkał się z czymś takim, to zazwyczaj jedena z wielu płyt a nie stała przypadłość.
Źle się wyraziłem.
Wydaje mi się że można regulować czułość na latanie ramienia. Ale chyba nie w tym modelu. W mojej starej pamięci kołacze się coś że gdzieś czytałem w tym temacie.
Witajcie. Miałem podobny problem- czasem autostop zadziałał w połowie płyty, czasem w innym losowym miejscu. Szukałem usterki z serwisówką, wszystkie napięcia i sygnały były ok, elementy elektroniki sprawne. Przyczyna takiego stanu była bardzo zaskakująca- CZĘŚCIOWO ZEPSUTA ŻARÓWKA AUTOSTOPU. Zaczerniona od długiej eksploatacji bańka obniża siłę świecenia i autostop głupieje. wymiana żarówki na nową przywróciła sprawność układu.
Dokładnie. Jedna płyta w jednym tym samym miejscu. Tylko u mnie Adam tego nie wyłapuje, a drugi gramofon składak już tak.
Unitra jest jak fasolki wszystkich smaków... Nigdy nie wiesz na co trafisz...