Mechanizm magnetofonu MK 125 jak naprawić.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Czy dźwignia na której jest kółko pośredniczące luźno chodzi?
Dopchnij palcem, czy jest lepiej?
Spróbuj dać mocniejszą sprężynę.
Gdy dopycham dźwignię mechanizm spowalnia.
Sprężyna ok.
Po zmatowieniu papierem ściernym powierzchni kółka które przenosi napęd na szpulkę ze sprzęgnikiem jest poprawa, lecz ukazał się inny problem magnetofon "zwala prowadzenie taśmy na bok i taśma się zagina co może być przyczyną?
Gdy dopycham dźwignię mechanizm spowalnia.
Sprężyna ok.Po zmatowieniu papierem ściernym powierzchni kółka które przenosi napęd na szpulkę ze sprzęgnikiem jest poprawa, lecz ukazał się inny problem magnetofon "zwala prowadzenie taśmy na bok i taśma się zagina co może być przyczyną?
Błąd walcowości rolki dociskowej po tarciu jej papierem ściernym, teraz jest widać stożkowa a nie walcowa jak musi być.
Jeśli przesuw zwalnia po lekkim dociśnięciu kółka pośredniego napędu dowijania, tego na suwaku blaszanym poprzecznym, to masz suche i pewnie już zatarte łożyska wałka przesuwu. Trzeba je wymontować i nasycić olejem, ale to niełatwe zadanie w domowych warunkach.
Mechanika 125 nie jest zła jak na swoją cenę, ale też ma swoje chimery. Jeśli wałek przesuwu jeszcze nie jest skrzywiony i nie zrobisz mu tej przykrości (co jest bardzo łatwo niechcący uczynić), to zwykle wszystko tu da się doprowadzić do stanu lepszego niż nowe.
P.S.: wałek przesuwu to ten długi fi 2,00 , na którym osadzone jest na stałe koło zamachowe, to duże metalowe napędzane paskiem z silnika. Z tym podzespołem to ostrożnie proponuję się obchodzić. Wysuń go do tyłu po odkręceniu blaszanego wspornika w kształcie "U z łapkami" i kapnij w łożyska od dołu i od góry (są dwa) po małej kropelce oleju, ale niezbyt lepkiego. Może być taki do maszyn do szycia, ratunkowo ATF 220, ale najlepiej jakiś o lepkości 300...500.
Rolce dociskowej pomóc może jedynie szlifowanie maszynowe.
[quote=Krecik;28616.116957;17433][quote=Alan;28616.116949;17320]Gdy dopycham dźwignię mechanizm spowalnia.
Sprężyna ok.
Po zmatowieniu papierem ściernym powierzchni kółka które przenosi napęd na szpulkę ze sprzęgnikiem jest poprawa, lecz ukazał się inny problem magnetofon "zwala prowadzenie taśmy na bok i taśma się zagina co może być przyczyną?[/quote]
Błąd walcowości rolki dociskowej po tarciu jej papierem ściernym, teraz jest widać stożkowa a nie walcowa jak musi być.
Jeśli przesuw zwalnia po lekkim dociśnięciu kółka pośredniego napędu dowijania, tego na suwaku blaszanym poprzecznym, to masz suche i pewnie już zatarte łożyska wałka przesuwu. Trzeba je wymontować i nasycić olejem, ale to niełatwe zadanie w domowych warunkach.
Mechanika 125 nie jest zła jak na swoją cenę, ale też ma swoje chimery. Jeśli wałek przesuwu jeszcze nie jest skrzywiony i nie zrobisz mu tej przykrości (co jest bardzo łatwo niechcący uczynić), to zwykle wszystko tu da się doprowadzić do stanu lepszego niż nowe.
P.S.: wałek przesuwu to ten długi fi 2,00 , na którym osadzone jest na stałe koło zamachowe, to duże metalowe napędzane paskiem z silnika. Z tym podzespołem to ostrożnie proponuję się obchodzić. Wysuń go do tyłu po odkręceniu blaszanego wspornika w kształcie "U z łapkami" i kapnij w łożyska od dołu i od góry (są dwa) po małej kropelce oleju, ale niezbyt lepkiego. Może być taki do maszyn do szycia, ratunkowo ATF 220, ale najlepiej jakiś o lepkości 300...500.
Rolce dociskowej pomóc może jedynie szlifowanie maszynowe.[/quote]
Witaj, źle zrozumiałeś są w tym magnetofonie dwie rolki gumowe i akurat tej nie ścierałem, zmatowiałem powierzchnie tej na dole między szpulką ze sprzęgiełkiem a tym "bolcem" co na górze idzie na niego napęd od właśnie rolki dociskowej której akurat po wyczyszczeniu nie ruszałem.
[quote=Krecik;28616.116957;17433][quote=Alan;28616.116949;17320]Gdy dopycham dźwignię mechanizm spowalnia.
Sprężyna ok.
"Jeśli przesuw zwalnia po lekkim dociśnięciu kółka pośredniego napędu dowijania, tego na suwaku blaszanym poprzecznym, to masz suche i pewnie już zatarte łożyska."
Czekaj czekaj to ja co innego dociskałem, dociskałem rolkę dociskową a nie kółko pośrednie, chodzi ci o to co jest niżej położone, co chyba właśnie potraktowałem delikatnie papierem sciernym.
A co do rolki dociskowej to zbytnio nie widać aby była "walcowata" przełożyłem ją dla testów na drugą stronę i tak samo zrzuca taśmę na jeden bok ale to wygląda jakby może głowica tą taśmę za bardzo na bok kasety kierowała a kółko to potem gniecie.
Stosowanie mocniejszych sprężyn i zwiększonych docisków nie jest rozwiązaniem problemu. Przypuszczam, że wina leży po stronie brudnych bieżni kół oraz zmiany właściwości gumy z której wykonane są elementy napędu. Z upływem czasu ona twardnieje robi się mniej elastyczna. Właściwym byłoby wymycie bieżni i wymiana elementów gumowych na "świeższe". Następnie regulacja mechanizmu zgodnie z IS.
PS
Nie bardzo pamietam - ale czy w tych mechanizmach rolka dociskowa nie była "beczułkowata"?
Tak na szybko z książki "Mechanizmy magnetofonowe" Aleksander Dąbrowski, WEMA 1989
Dzięki za książkę, na pewno się przyda chociaż będę teraz wiedział gdzie co i jak oraz jak nazywać elementy :)
Co do ściągania taśmy na bok to bardzo dziwne zjawisko na kilku kasetach ściąga taśmę a na kilku nie, zauważyłem że gdy kaseta jest wyżej nie występuje to zjawisko, podłożyłem pod talerzyki malutkie metalowe podkładki 1mm o dziwo jest lepiej.
A hamulec lewego talerzyka działa jakoś w miarę ?
Sprawdź, czy na "gorszej" kasecie zwiększenie siły hamowania lewego talerzyka zmniejsza efekt wypluwania taśmy spod rolki dociskowej. Jeśli tak, to oś rolki nie jest równoległa do wałka przesuwu. Może być przekoszona w prawo/lewo lub pochylona przód/tył. To drugie przy zbeczkowanej rolce będzie trudno sprawdzić, ale w granicach elastyczności układu chassis-rolka (po drodze jest kołek dźwigni rolki, sama dźwignia i kołek rolki, czyli jej oś) można spróbować to delikatnie nacisnąć tu i tam w biegu, obserwując skutek.
Tak, wiem dociąłem tam inną gąbkę, teraz jest "sztywno" ale za to ślizga się to małe kółeczko co daje napęd na to główne koło gdzie wymieniłem gąbkę.