CD 704 - Nie odtwarza płyt, przyciski nie działają
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Dzień dobry
Mam problem ze swoim nowonabytym CD 704. Mianowicie, szuflada otwiera się i zamyka raczej bez problemu. Jednak, gdy kliknę Play po chwili wyświetla komunikat ERR, dalsze próby kończą się natychmiastowym ERR, nawet nie dochodzi do próby czytania zawartości płyty. Wciśnięcie każdego przycisku oprócz open/close wywołuje komunikat ERR.
Bardzo proszę o pomoc.
Albo "Pojawiający się napis"Err" bez numeru świadczy o uszkodzonej płycie CD lub o niedozwolonym stanie podczas obsługi (patrz Instrukcja Obsługi Dyskofonu)" dotyczy to CD504 ale może się okazać, ze to kolejny udający
"o niedozwolonym stanie podczas obsługi" - to np. przywarty na stałe przycisk funkcyjny
Kolimator w ogóle porusza się góra dół przy próbie odczytu? Czy laser świeci też przy próbie odczytu ? Na początek proponuję wyczyścić delikatnie półpryzmat pod kolimatorem (soczewką) głowicy. Jeśli płyta ruszy to trzeba zmierzyć poziom sygnału RR. To chyba ma głowice CDM12.1/VAM1201?
Kolimator w ogóle porusza się góra dół przy próbie odczytu? Czy laser świeci też przy próbie odczytu ? Na początek proponuję wyczyścić delikatnie półpryzmat pod kolimatorem (soczewką) głowicy. Jeśli płyta ruszy to trzeba zmierzyć poziom sygnału RR. To chyba ma głowice CDM12.1/VAM1201?
Głowica porusza się góra dół przez kilka sekund po wprowadzeniu płyty do napędu. Napęd płyty się nie kręci. Czyściłem szkiełko izopropanolem na patyczku, ale bez powodzenia. Zamówiłem już nowy laser VAM1202.
Dobrze, wykonałem operację wymiany lasera. Została wykonana poprawnie, laser się porusza. Niestety, bez zmian. Napęd się nie kręci, laser podskakuje kilka razy po czym pojawia się ERR, tak jakby nie było płyty w napędzie. W skrócie: bez zmian.
Na nowym laserze nie było zworki z cyny, którą trzeba usunąć po zamontowaniu?
Nie wiem, a jak wygląda taka zworka?
Na nowym laserze nie było zworki z cyny, którą trzeba usunąć po zamontowaniu?
W CDM i VAM nie ma zworek antystatycznych.
Na nowym laserze nie było zworki z cyny, którą trzeba usunąć po zamontowaniu?
W CDM i VAM nie ma zworek antystatycznych.
Sprawdzałeś napięcia, jakie dostarcza zasilacz? Może tu jest problem. Druga rzecz, która przychodzi mi do głowy to wysokość talerzyka, na którym leży płyta. Może jest nieodpowiednia. No i trzecia rzecz, sam silnik może być uszkodzony. Przypominam też, że kolega AVATAR wspominał o możliwości zwartego na stałe któregoś z przycisków. W odtwarzaczach SONY n.p., jest też styk wykrywający pozycję spoczynkową lasera. W przypadku, gdy jest zanieczyszczony i ma słaby kontakt, to też CD nie ruszy.
Sprawdzałeś napięcia, jakie dostarcza zasilacz? Może tu jest problem. Druga rzecz, która przychodzi mi do głowy to wysokość talerzyka, na którym leży płyta. Może jest nieodpowiednia. No i trzecia rzecz, sam silnik może być uszkodzony. Przypominam też, że kolega AVATAR wspominał o możliwości zwartego na stałe któregoś z przycisków. W odtwarzaczach SONY n.p., jest też styk wykrywający pozycję spoczynkową lasera. W przypadku, gdy jest zanieczyszczony i ma słaby kontakt, to też CD nie ruszy.
Wysokość talerzyka jest w porządku, wymieniłem tylko głowicę lasera z VAM1202, w środku dalej jest CDM12.1. Nie możliwości z aby przyciski były zwarte na stałe, ponieważ są tu switche na mostku rezystorowym. To nie jest odtwarzacz Sony, monokit jest Philipsa więc powoływanie się na Sony nic mi tu nie pomoże. Przeczuwam, że jakieś rezystory są zwalone, nie mam pojęcia jak się uszkodziły i jakie konkretnie, jednak moje przeczucie potwierdza fakt, że dioda standby i wyświetlacz są przytłumione, świecą nieco słabiej jakby rezystory zwiększyły swoją oporność. Czy naprawdę nie ma tu nikogo kto miał chociaż w ręku ten sprzęt?
moje przeczucie potwierdza fakt, że dioda standby i wyświetlacz są przytłumione, świecą nieco słabiej jakby rezystory zwiększyły swoją oporność...
...albo było jakieś zwarcie, albo..., albo... wymagasz Kolego wróżenia ze szklanej kuli? Co z tego, że miał ktoś w ręku ten sprzęt?
Pozdrawiam
Grzesiek
Albo rozstrojony albo uszkodzony laser.
Pozdrawiam
Grzesiek