Nie wiem czy w dobrym miejscu umieszczam to zapytanie. Jesli nie to prosze usunąć.
Poszukuje szpenia w Bydgoszczy lub okolicy, ktory naprawilby mi Radmora 5412.
Gral pieknie , nagle wydobyly sie dwa trzaski jakby przepalily sie bezpieczniki i cisza. Po otwarciu znalazlem jeden wystrzelony kondensator w torze fm oraz spalony bezpiecznik c502. Niestety wymiana tych elementow w niczym noe pomogla. Bezpiecznik wywala caly czas i amplituner milczy. Brak 42v .
Nie wiem czy w dobrym miejscu umieszczam to zapytanie. Jesli nie to prosze usunąć.
Poszukuje szpenia w Bydgoszczy lub okolicy, ktory naprawilby mi Radmora 5412.
Gral pieknie , nagle wydobyly sie dwa trzaski jakby przepalily sie bezpieczniki i cisza. Po otwarciu znalazlem jeden wystrzelony kondensator w torze fm oraz spalony bezpiecznik c502. Niestety wymiana tych elementow w niczym noe pomogla. Bezpiecznik wywala caly czas i amplituner milczy. Brak 42v .