Moc podawana przez Unitrę
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
WItam wszystkich. W moim ZRK AT9100 jest podana moc na wyjściu przez fabrykę 2x27 watt. Ostatnio na imprezie u kumpla moje AT9100 odsadziło wszystkie "szajsungi" które miały ponad 100 watt w sinusie. Poprostu nie poradziły sobie z głosnikami, z którymi AT9100 dawał sobie spokojnie radę. Wyczytałem gdzieś w internecie że moc wzmacniaczy Unitry była inaczej liczona niż moc liczona teraz. Unitra podawała moc wzmacniacza mierzoną przez 12 godzin, czy jakoś tak. Zatem moje pytanie brzmi: jest jakiś przelicznik mocy Unitry na moc "dzisiejszą"? Jak się dokładnie mierzyło obie moce wzmacniaczy? Pozdrawiam wszystkich Booorek89.
Jak teraz liczona jest moc zestawów wiedzą tylko producenci. Do klienta prawda nie dotrze nigdy. Natomiast kolumny są swego rodzaju instrumentem. Weź strunę i naciągnij ją na desce, później szarpnij za nią. Następnie tą sama strunę załóż na gitarę. Pudło rezonansowe sprawi, że głośność będzie o wiele większa i barwa inna. W zestawach współczesnych grają kolumny jako pudła rezonansowe. Moc dźwięku jest wielokrotnie większa, niż moc wzmacniacza. Należy tylko zadać pytanie, czy dźwięk jest prawdziwy, ten sam, który odtwarzamy?
Moc moc moc, myślałem że takich tematów tutaj nie będzie.
Ludzie, moc wyjściowa danego toru wzmacniającego może być mierzona w róźnych zakresach częstotliwości i innych wartości, przez określoną ilość czasu, zarówno dla 1kHz (przez godzine), jak i 100Hz (przez kilka sekund), o czym producent napewno Was nie poinformuje z naklejki.
Jeśli ma ktoś miernik mocy wyjściowej, to proszę sobie sprawdzić jak przebiega wzmocnienie na przykład kręcąc potencjometrem głośności, w drugim wyjściu mając podłączoną kolumnę, i proszę spróbować "przykręcić" na 20W, jeśli ktoś posiada wzmacniacz z takim zapasem mocy. Nie sądzę aby ktoś delektował się taką ilością mocy w domu, nie sądzę także aby ktoś ze zdrowym słuchem osiągał takie wartości w pomieszczeniu mieszkalnym, chyba że chce się nagłośnić podwórko, to już inna sprawa.
Druga sprawa to moc jaką są - wg producenta - przetworzyć ich zestawy (również najważniejszy i kluczowy dla Was parametr). Żeby się tu nie rozwijać, to ta pierwsza określa ilość mocy jaką jest w stanie przetworzyć zestaw w sposób ciągły, także określona różnymi składowymi.
A moc muzyczna to ilość mocy jaką jest w stanie przetworzyć przez kilka sekund, moc chwilowa inaczej.
W praktyce kto wyobraża sobie "władować" w jakiś zestaw 300W w domu? Za dużo filmów.
Istnieje kilkanaście innych parametrów, którymi warto się przejąć, moc o niczym Wam w praktyce nie powie.
Polecam zasięgnięcie do lektur, skoro praktyka Was nie interesuje.
Porównywanie krajowych produktów "z chińskimi" sobie darujcie, jest to nieodpowiedni punkt porównawczy, chyba że tyle radości Wam to sprawia.
"Moje Ferrari jeździ sybciej od Daewoo Tico" - radość w domu.
Nie rozumiem Lung czemu tak reagujesz. W temacie było pytanie, które dotyczyło przelicznika mocy i jest to dla mnie pewnego rodzaju ciekawostka. I tylko o to chodziło. Nie o jakieś przechwałki typu "mój wzmak ma tyle i jest lepszy". Moc dla mnie to nie wszystko. Są też takie parametry jak np: pasmo przenoszenia. Poza tym chciałem się dowiedziec jak moc jest mierzona. Uczę się na elektronika i dla mnie takie zagadnienie może się kiedyś przydac.
Do Adamekr: dobre pytanie z tym dźwiękiem. Ale według mnie to nie to samo.
Do Szpulowiec: nie ma za co dziękowac;) AT to moje "oczko w głowie". Nigdy się nie roztane z tym amplitunerem.
Zacznijmy od tego, że raczej nie ma takiej miniwieży Samsunga czy jakiejś innej współcześnie produkowanej, która by miała "100W w sinusie". Byłoby to zupełnie absurdalne w sprzęcie tej klasy i do takich zastosowań.
Zresztą jak radzi Lung, po prostu dajcie sobie spokój z mocą. To naprawdę nie ma aż takiego znaczenia.
Natomiast w temacie - nie wiem w jaki sposób mierzono moc w polskich sprzętach, ale niech wystarczy to, że jeśli na wzmacniaczu Diory jest napisane, że ma w sinusie 20W na kanał, to na pewno faktycznie tyle ma. A to wcale nie jest takie oczywiste, co pokazują przykłady wielu innych, czasem bardzo renomowanych firm (np. nierzetelne pomiary w nowszych wzmacniaczach Technicsa, gdzie zawsze jest podawane więcej, niż w rzeczywistości).
Takie małe sprostowanie. Nie było na tamtej imprezie żadnej mikro wieży tylko dwie kolumny (nazwy producenta nie znam). A wzmacniacze jakie się z nimi próbowały to chyba Pionieer A-105, jakiś nowy Sony i moje ZRK AT9100.
Rafal996: Mam zaufanie do sprzętu audio Unitra, ponieważ podawana moc jest zawsze prawdziwa. Z tego co wiem np: amplitunery RADMOR posiadały czasem "kartę indywidualnych pomiarów", czy jakoś tak. Na tej karcie wypisywało się wszystkie parametry mierzone na danym amplitunerze w chwili jak opuszczał fabrykę. A co do tego, że wielu renomowanych producentów zawyża wartości pomiarów to w pełni sie z Tobą zgadzam.
Poza tym chciałem się dowiedziec jak moc jest mierzona. Uczę się na elektronika i dla mnie takie zagadnienie może się kiedyś przydac.
Pierwszy rozdział "Wzmacniacze Elektroakustyczne" Macieja Feszczuka wyjaśni ci według jakich założeń mierzono parametry techniczne większości polskich wzmacniaczy. Wspomniana tam norma PN-74/T-06251/07 wywodzi się od niemieckiej normy DIN 45500. Urządzenia które spełniały minimalne wymagania z tych norm zaliczano do klasy Hi-Fi.
Dzisiaj te normy są mocno zdezaktualizowane i nie są żadnym wyzwaniem dla większości współczesnych wzmacniaczy. Oczywiście poza urządzeniami z klasy "ekonomicznej" ;) .
Polecam również tobie (i nie tylko tobie), cykl artykułów z EDW "Moc wzmacniaczy audio czyli na tropach oszustów, (nieliczne) fakty i (niezliczone) mity". Zrozumiesz że moc wzmacniaczy audio to złożone zagadnienie...
Zatem moje pytanie brzmi: jest jakiś przelicznik mocy Unitry na moc "dzisiejszą"?
Mam nadzieję że już poprzednie odpowiedzi uzmysłowiły ci że nie ma takiego przelicznika.
Ponieważ mamy różne kryteria (sygnał wejściowy, zakładany poziom zniekształceń, czas pomiaru itd.) według których dokonano pomiaru mocy. Dodatkowo dzisiaj producent na ogół mierzy "jak mu wygodnie", nie ujawniając większości założeń według których dokonał pomiaru. Najważniejsze aby produkt jak najlepiej wypadł.
Jedynie co można zrobić, to pomiar różnych wzmacniaczy, według tych samych założeń.
I proszę pamiętać że nawet najlepsze parametry techniczne - same nie czynią dobrego wzmacniacza. :)
Mam pytanie. Czy ktoś wie jakie wzmacniacze/amplitunery Unitry posiadały taką kartę ? Ja jedynie pamiętam że Diora WST-101 Meluzyna - przynajmniej wcześniejsze egzemplarze posiadały taką kartę...Z tego co wiem np: amplitunery RADMOR posiadały czasem "kartę indywidualnych pomiarów", czy jakoś tak.
Miłego popołudnia...
DrobnyCiułacz
Diora dołączała takie karty (chociaż nie wiem czy do każdego produktu), nazywało się to także metryka wyrobu. Napewno Radmor w modelach 51 i 54 takie karty dostarczał, w zbiorze mam tę kartę razem z 5412.
Lung
Dzięki za informacje. Na ogół, w moje ręce trafiają egzemplarze które miały wcześniej kilku właścicieli. Więc trudno o komplet "papierów", które były pierwotnie dołączone do urządzenia.
Miłego popołudnia.
Ciekawy temat z tymi kartami pomiarów.Lung,jakie parametry zawierała taka karta?
Nie dziwota że ATek rozsadza wszystkie mikro wieże, wiesz teraz moc podają fałszywą, sam się spotkałem z zestawem aktywnych głośniczków o mocy 700 watt, a na moje oko miały może z 4. Po prostu teraz kłamią, zobacz np taki Amator, ma 10 watów, a moje alpierdy to rozsadzał (ale nie tak jak AT) a teraz weźmy mikro wieże szajsunga lub czegoś innego i... nie wyrobi po prostu. To taka ciekawostka, ale moc chyba tak samo sie przelicza... sam nie wiem. pozdrawiam i dzięki że używasz AT :)