Kącik miłośników decków ZRK M9xxx
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Nie czerwony - brązowy, tylko na zdjęciu tak wyszedł.
Zgadza się brązowy, u mnie w pracy tak się mówiło, to zboczenie zawodowe :-)
Grzesioj, u mnie zajzajer to mocna gorzała :-)
No właśnie...
Używane jest obecnie do określenia czegoś ostrego, palącego, niesmacznego.
Pozdrawiam
Grzesiek
Zajzajer to potoczne określenie kwasu solnego HCl, może już troszkę zapomniane. Używane jest obecnie do określenia czegoś ostrego, palącego, niesmacznego. Pisząc zajzajer sugerujesz (przynajmniej niektórym), że do smarowania użyto czegoś żrącego.
Pozdrawiam
Grzesiek
Czy kwas solny mógłby zmniejszyć tarcie w przełączniku, czyniąc magnetofon sprawnym przynajmniej czasowo, choćby dla "przepchnięcia" przez KT ?
Czy po wieloletnim kontakcie z kwasem solnym przełącznik mógłby się jeszcze do czegoś nadawać ?
Jeśli są tu tacy "niektórzy" dopuszczający takie ewentualności, to niech pozostaną takimi, jakimi są, bo i tak nic tego nie zmieni.
Przynajmniej nieprędko...;-)
Czy kwas solny mógłby zmniejszyć tarcie w przełączniku
Tak, rozpuszczając wszystkie trące o siebie powierzchnie :) . A już na poważnie - nazywajmy rzeczy tak, jak na to zasługują. Na forum pełno już wzmaków, kondów, szmaciaków, śrubstaków, szambopomp, niedasiów i podobnych luzackich określeń, ani śmiesznych, ani mądrych.
Pozdrawiam
Grzesiek
Pytanie do kol. Krecika jako do experta od decków ZRK czy mółbyś mi podać typy dwusilnikowych i drugie pytanie - jak ustawić prędkość obrotową silnika dowijania (jedynie co mi przychodzi z sensem to pomiar czasu przewijania kasety - miernika nierównomierności nie posiadam bo ...pożyczyłem i ślad zaginął - nie wiem może moja metoda pomiarowa jest bez sensu albo zostawić tyle ile ustawił producent - Mabuchi -Silmy już chyba nie kupię ...)
Pytanie do kol. Krecika jako do experta od decków ZRK czy mółbyś mi podać typy dwusilnikowych
Dwu silnikowe to chyba tylko M9115 fabrycznie wychodziły. Reszta to kundle z dokładanymi silnikami i kieszeniami "2 DC Motors".
Pytanie do kol. Krecika jako do experta od decków ZRK czy mółbyś mi podać typy dwusilnikowych
Dwu silnikowe to chyba tylko M9115 fabrycznie wychodziły. Reszta to kundle z dokładanymi silnikami i kieszeniami "2 DC Motors".
12-stka też ma fabrycznie dwa siniki, Ten sam mechanizm co w 15-stce.
Pytanie do kol. Krecika jako do experta od decków ZRK czy mółbyś mi podać typy dwusilnikowych i drugie pytanie - jak ustawić prędkość obrotową silnika dowijania (jedynie co mi przychodzi z sensem to pomiar czasu przewijania kasety - miernika nierównomierności nie posiadam bo ...pożyczyłem i ślad zaginął - nie wiem może moja metoda pomiarowa jest bez sensu albo zostawić tyle ile ustawił producent - Mabuchi -Silmy już chyba nie kupię ...)
Nie jestem żadnym ekspertem od kaseciaków, wspominałem już kilka razy o tym, że moje rozeznanie w tym temacie jest bardzo skromne i wymaga odświeżenia.
Na pierwsze pytanie odpowiedzi powyżej w #687, #688.
Co do prędkości silnika napędu sprzęgieł, to prędkość przewijania ma znaczenie drugorzędne a prędkość zwijania taśmy na prawą "szpulkę" w funkcji START też nie jest krytyczna, ale musi być stabilna. Po to w tym drugim silniku jest stabilizator. Prędkość minimalna powinna być o 20...50% większa niż potrzebna prawie pustej prawej szpulce (początek taśmy w kasecie) do nadążania ze zwijaniem taśmy. To z uwagi na możliwe niestabilności w sprzęgle przy zbyt małej prędkości poślizgu.
Dla silnika Silmy ze stabilizatorem jak na zdjęciach wcześniej możesz spokojnie ustawić ok. połowę zakresu regulacji i zapomnieć o problemie. Dla innych sprawdź jedynie podany warunek naddatku prędkości dla zwijania taśmy przy START. Mała biała kropka dodana na prawym zabieraku ułatwi Ci orientacyjny pomiar jego prędkości obrotowej z pomocą stopera w telefonie.
Dzięki Ci wielkie na pewno skorzystam , szkoda tylko że w telefonach nie dodają oprócz stoperów zapalniczek i golarek :))))
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- następna ›
- ostatnia »
Zajzajer to potoczne określenie kwasu solnego HCl, może już troszkę zapomniane. Używane jest obecnie do określenia czegoś ostrego, palącego, niesmacznego. Pisząc zajzajer sugerujesz (przynajmniej niektórym), że do smarowania użyto czegoś żrącego.
Pozdrawiam
Grzesiek