Radmor 5412 - zadziałało zabezpieczenie
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam Panowie.
Nastepujący problem z Radmorem 5412. Grał i grał aż nagle właczyło się zabezpieczenie. Kolumny 8 ohmowe, głośność na 6-7. Wtedy cyk i cisza. Pali się kontrolka. Kanał prawy - 1 dioda się pali. Gdy odłącze kolumny od amplitunera to kanał prawy pokazuje max mocy. Co mogło się stać? Narazie nie mam miernika więc nie sprawdzę czy coś się spaliło czy nie (nic z wygladu nie jest zjarane).
Dodam też, że wcześniej strasznie grzały się T510 i T515 oraz lekko transformator. Radiatorki od T510 i T515 po jakimś czasie parzyły przy dotyku. Prąd spoczynkowy winny?
Panowie pomocy!
Kolumn nie podłączałem. Jakiś miernik z testerem diody mam jednak. Okazało się, że jest spalony BD 650 ale na lewym kanale. Dziś jade po zamiennik.
Na słuchawkach jest cisza. Ale przy wolnym wyciąganiu wtyczki z gniazdka słuchawkowego strzela coś i trzeczy a dioda zabezpieczenia miga oraz wskaźniki "wariują" tzn pokazują różne wartości mocy (volume ustawione na 2.5).
Posprawdzaj diody na płytce końcówki, nie chcę mi się wieżyc że taki BD spalił się bez przyczyny.
Witam, wspomniane T510 i T515 (BDP285 i BDP283) grzeją się bardzo mocno chyba w każdym egzemplarzu.Sprawdź wartości napięć (+42V;+18V;+26V).Można zastosować większe radiatory,powinno pomóc.Co do BD650 to radzę wymienić parę BD649/BD650,są one ogólnodostępne a i cena nie jest wysoka.Inną opcją jest wymiana owych BD649/650 na jakieś współczesne darlingtony,wybór jest duży.
wzmacniacz się grzeje bo pracuje,to dość naturalne.W 541x T510 i 515 często byly przyczyna uszkodzeń tranzystorów mocy i polecam sprawdzić także je.Lubia sie grzać chłodzenie mają kiepskie wiec ich żywotność była nienajlepsza.Obniżenie napiecia też niewiele da.Druga sprawa to przyczyna właczenia się zabezpieczenia może leżeć ona poza ukladem m.cz. radze pomysleć.Prąd spoczynkowy nic nie ma do BDP,ale przed podłaczeniem jakiekolwiek sprzetu należy sprawdzić jego punkty kontrolne bo przez lata wiele mogło sie zmienić w srodku wiele rąk mogło grzebać.
PS połozenie potencjometru z pozycji 6-7 moze być oznaką problemów ze słuchem
Witam, weż po prostu miernik i sprawdz końcowe... Przy głośnym graniu to one mają najcieższej. Jak już zmieniasz coś w końcówkach to zmieniaj komplet czyli PNP NPN i rezystory emiterowe. Z zamienników polecam bdw93C i bdw94C, te same wyprowadzenia a moc jaką mogą przenieść to 80 W, a w oryginalnie 62W. A większa wytrzymałość mocowa zawsze się przyda.... Ja przynamniej takie założyłem i nie narzekam. Jeżeli po zmianie końcówek i ustawieniu prądu spoczynkowego nie zagra, będziemy martwić sie dalej pozdrawiam
W tym modelu wszystko jest jak fabryczne. Chyba jako pierwszy go otworzyłem. Żadna śruba nie była nawet ruszana, więc nikt w tym modelu nie grzebał.
Co do grzania dodam, że wzmacniacz nie dostawał sygnału, kolumny były podłączone a Volume ustawione na 0. WIęc dla mnie było to dość niepokojące. Po jakimś czasie można było poparzyć się o te radiatorki.
Oczywiście że wymienie BD649/650 na nowe. To kwestia 3 zł/sztuka więc nie ma problemu. Rezystory emiterowe również. Kondensatory przy końcówkach wyglądaja OK ale dla pewnosci je wymienie.
Vol 6-7 to nic złego gdyż kolumny są od siebie rozstawione o jakieś kilkanaście metrów. Nie siedze przy samych głosnikach.
Borek- zwracam honor. 5412 miały różne radiatory na tych bdp285 (ja mam dwa egzemplarze i w jednym jest wysoki prawie pod obudowe a w drugim połowę jego) CO do ich grzania to grzeją sie zawsze, bo siedzą w sekcji zasilacza (z tego co kojarze kapryśnej gałęzi 42V przedwzmacniacza, jeżeli się myle to proszę mnie poprawić)u mnie w egzemplarzu z małymi radiatorami na obudowie jest czarne miejsce nad nimi. Ale co ciekawe nigdy nie były zmieniane
U mnie też jest taki wysoki, prawie pod górną pokrywę. No ale żeby parzyły przy dotykaniu?
"Borek-zwracam honor." - nie rozumiem szczerze mówiąc hehe.
przy dłuższym działaniu mogą poparzyć, jedynie co można sprawdzić to napiecię 42V, ale skoro wzmacniacz cały czas gra ł to na pewno jest w porządku (a przez tę wadliwe napięcie ten ampli potrafi robić cuda) z tym zwracaniem honoru: czytając pierwszy post wzięłem Cię za kolejnego kolesia z typu: Lubię grać na maxa, a teraz naprawcie mi sprzęt przez internet za darmo bo nie znam sie na elektronice. Od jakiegoś czasu takie przypadki na forum narastają lawinowo, powoli przestaję chcieć sie pisać posty typu sprawdz miernikiem tranzystory, posprawdzaj napięcia itp
Bez przyrządu nic nie zdziałasz. Najważniejsze to nie podłączaj już głośników bo je możesz uszkodzić.
Najprawdopodobniej strzelił jakiś kondensator i na wyjściu się pokazało stałe napięcie.
Ty wykombinuj miernik, ja w swoim bałaganie wynajdę schemat i będziemy dalej kombinować.
Jaki efekt jest na słuchawkach?
NOWE RADMOROWSKIE FORUM