Gramofon Fonica wg 291. Problem z wkładką i wzmacniaczem
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Wkładkę podłączyłem lecz nie ma żadnej reakcji bo te kondensatorki muszę wymienić idę poszukam jak znajdę to napiszę Ci co znalazłem to pomożesz mi je wpasować (powiesz kolejność itp.:)
Wsadź lepiej 3 x 4,7/16, chyba, że nie znajdziesz. Jak tak go zrobili w fabryce, to pewnie zrobili dobrze xD Tylko nie szukaj części w jakiejś działającej Unitrze xD
Znalazłem na złomie korektor samochodowy w nim są 3 47µ 16v mogą być? Skąd mam wiedzieć czy są dobre (wiem ze nie są wypukłe ) Nieaktualne!
Pomyślałem sobie że zaczekam i tak mam jeszcze 3 Unitry do naprawy i trzeba części uzbieram kasę i pojadę do miasta kupie takie jakie maja być nie będę psuł takiego skarbu jakimiś dziadowskimi częściami. :P
Te kondensatory będą dobre. I tak są 10 razy lepsze, niż te czerwone.
Ok jak tak to dobrze ale nie jestem pewny czy są dobre rozebrałem działające radio (chińszczyzna) i tam znalazłem podobne do tych oryginalnych a mianowicie 10µ 16v i wiem na bank że są dobre czy takie będą dobre do gramofonu? A i skąd mam wiedzieć gdzie jest + a gdzie - na kondensatorze Dodam że na tych moich przy jednym pręciku na kondensatorze jest namalowany ciemniejszy pasek.
Ja radziłbym nie wstawiać z chińczyka, tylko te co wyjąłeś z korektora. Ale te z chińczyka też będą ok. Tam gdzie jest ciemniejszy pasek masz minus. Pisał z resztą o tym już wagrzech kilka postów wcześniej.
Ok dzięki wstawię te z chińczyka bo wiem że są na bank dobre a tamte leżały na dworze nie wiadomo co z nimi
Po zamontowaniu kondensatorów i włączeniu gramofonu słychać szum dokładnie taki sam jak z radia na nie ustawionej stacji gdy ustawie ramię na płycie słychać że gra ale ten szum jest tak głośny że dźwięk jest ledwo słyszalny albo całkiem zanika i nie ma różnicy czy ja włączę potencjometrem i dam głośniej albo ciszej cały czas jest tak samo.
Jak wiece co to może byc? Bardzo proszę jak by ktoś wiedział co z tym zrobić żeby napisał.
Dla zaspokojenia ciekawości - wkładka jest na pewno lepsza od regenerowanych uk4 czy uk8, a nawet od możliwych do uzyskania ich oryginałów. Montuj ja do ramienia, połącz przewody i upchnij je tak, aby nie wystawały z obrysu ramienia i nie dotykały płyty przy odtwarzaniu. Dodam, że jakość wzmacniacza Tranzystona jest bardziej marna niż ta wkładka (zakładając, że nie jest uszkodzona).
A co do kondensatorów - jeżeli masz jakiekolwiek złomowe płytki elektroniczne, to bez trudu znajdziesz kondensatory do wykorzystania do tej naprawy. Nie muszą być ściśle po 4,7uF. Mogą to być: 1,0uF, 10,0uF, 22uF, a nawet 47uF. Mogą też być różne, ale wlutowane od najmniejszego od strony potencjometru i kolejno rosnące w stronę końca wzmacniacza.