Fono-Disc ZM 30f Unitra Fonica - kto go pamięta?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Przeczytałem w Bazie wiedzy o "Fono-Disc ZM 30f", jak to się wtedy nazywało, konsolecie dyskotekowej.
Pamiętam ją doskonale, miałem okazję jako DJ pracować na takim sprzęcie w latach 1976-1979 w klubie studenckim.
Mam trzy drobne uwagi do opisu, przynajmniej tej konsolety, którą pamiętam:
1. Nie posiadała zegara
2. Miała dwukanałowy (2 x 4 kolory)sterownik świateł z wyjściem na dwa zestawy po 4 kolory i niezależną regulacją dla obydwu kanałów. W komplecie były dwie metalowe rampy świetlne, mocowane do ścian, w każdej po 4 żarówki kolorowe 100W typu Flood - pamiętam, że po tym jak spaliły się oryginały, które były niedostępne na rynku, musieliśmy dorabiać kolorowe filtry plastikowe do standardowych 100 W żarówek POLAM-u z lustrem.
3. Gramofony w konsolecie, o ile dobrze pamietam, były typu G601A.
Nie znam w ogóle konstrukcji G1000, o której mowa w opisie, stąd moje wahanie.
Pozostałe parametry się zgadzają.
Konsoleta sprawowała się dosyć dobrze, była bardzo wrażliwa (złe zawieszenie gramofonów, na najdrobniejsze wstrząsy i niskie tony - musieliśmy wstawić w ścianę nośną budynku dwie szyny stalowe i dopiero do nich przykręcić konsoletę a i tak trzeba było zrobić niezależny podest dla DJ-a, żeby "nie skakały ramiona gramofonów.
Ciekawe, czy ktoś w Polsce jeszcze ma taki działający zestaw?
Czy ktoś wie, ile takich zestawów wyprodukowała FONICA?
Dziękuję Paulus60 za wypowiedź.
Mea Culpa Maxima! To ja pomyliłem model ZM 30f (ten z odkręcanymi nogami, "przewoźny") ze stacjonarnym ZM 50f.
Ja pracowałem na tym drugim. On mimo potężnej wagi też reagował i skakał w takt tupania tańczących.
Jakie głośniki używaliście do ZM 50f?
U nas w zestawie oryginalnym były dwie kolumny estradowe (ZG602 albo ZG603, nie pamiętam które z nich) ale bardzo szybko uszkodzeniu uległy głośniki i wtedy zamieniliśmy na cztery zestawy ZG 40C z pasywną membraną i te już do końca mojej pracy z konsoletą spisywały się doskonale.
Witaj Paulus, rzeczywiście, teraz sobie przypomniałem, że też mieliśmy problem z wysokotonowymi w ZG40C (te kolumny nazywano czekoladki, ze względu na charakterystyczną przednią maskownicę z gąbczastego tworzywa z wytłoczonymi prostokątami, jak w tabliczce czekolady) ale podejrzewam, że po pierwszej awarii zostały wymienione na coś mocniejszego, bo później nie było problemów.
Pozdrawiam
Misiek, u nas w oryginale z tą konsoletą były 4 kolumny, takie same, jak te, które w ilości 2 sztuk dołączano do fonomastera. Dwudrożne - z dwoma głośnikami nisko-średniotonowymi i dwoma papierowymi wysokotonowymi (sinus 20W). Kolumny miały maskownicę w taki czarno-biały deszczyk, były wąskie i dosyć wysokie, głębokość była większa od szerokości Symbolu nie pamiętam, ale są chyba tu gdzieś opisane. Prawdopodobnie są to Fonica A-17. Były one za słabe do tego zestawu. Ja osobiście podłączałem do fono-disca 2 kolumny z zestawu Eltron 60. Grało dobrze. Później 4 kolumny ZG40C z membraną bierną (czyli te, o których wspomniałeś), ale często wypalało wysokotonowe kopułki i powróciłem do Eltronów.
Moderacjo, proszę o przeniesienie tego posta na pozycję czwartą w tym wątku. Po edycji znalazł się na końcu, co wypacza logikę wypowiedzi.
Nie wiem czy to coś podobnego, ale znalazłem u siebie w domu “Fono-Disc ZM 40f”. Ma dwa gramofony G-603 Niestety brakuje w nim wkładek z igłami. I prawy talerz nie chce się kręcić, wydaje mi się, że wystarczy rozkręcić i rozruszać silniczek, oraz zamontować pasek którego nie ma. Przy prawym brakuje także tej lampki dzięki której można wyregulować obroty.
http://img150.imageshack.us/img150/1906/dsc07388xy3.jpg
http://img14.imageshack.us/img14/1975/dsc07390rg3.jpg
Nie znam się zbytnio na takim sprzęcie i chciałbym wiedzieć czy da się to uruchomić, i jakim kosztem można przeprowadzić naprawę.
mackrawt!I to jest właśnie to! To jest ten Fono-Disc, o którym piszemy (to znaczy, ta wersja przenośna, z odkręcanymi nogami, jak w organach elektronicznych). Oznaczenie ZM 40f sprowadza nas do parteru i pokazuje, że jest ono prawidłowe. Pomijam tą wersję ciężką, o której pisał Misiek i ja przy okazji.
Dobra, dawaj... Masz za to 3 stówy (nie Euro) i sprzęt jest mój. Kontakt - Profil.
Super, że Zapodałeś te fotki. Można dodać teraz artykuł.
P.S. Swoją drogą, jak coś takiego można po prostu znaleźć u siebie w domu. To ile Masz metrów kwadratowych w tej swojej chacie... z 1500 i 6 strychów? Staż na Forum Masz raczej świeży, wietrzę podstęp, ale Dalibóg, może się mylę.
Nie wiem czy chciałbym to sprzedać, raczej zależałoby mi na uruchomieniu tego sprzętu. Nie mam pojęcia jakich wkładek do tego szukać, ma ktoś jakiś pomysł? :(
P.S. Dostałem to kiedyś przypadkiem przy likwidacji internatu i tak sobie leżało w piwnicy dobrych kilka lat, aż w końcu postanowiłem zainteresować się tym. A staż mały bo zarejestrowałem się dopiero dzisiaj, gdyż w żadnym innym miejscu w necie nie znalazłem informacji na temat podobnego sprzętu.
Może nie wiele ma to wspólnego z tematem, ale na allegro wystawiony jest mixer studyjny właśnie Unitry. Jak by nie było go licytuje :D.
nenom - Masz rację, to nie jest miejsce dla tego miksera, aczkolwiek życzę Ci owocnej licytacji.
mackrawt!, Ja osobiście jestem za tym Fono-Diskiem. A co do wkładek - to stosuj takie same, jak do gramofonów serii 600 i wszystkich innych, w których rozstaw śrub mocujących jest standartowy, tj. 12,7 mm, czyli z polskich od Mf 100 do Mf 105, a z zagranicznych np. Shure (piszę jako oldboy dyskotekowy) M44MB i następcy i wszystkie inne podobne. To nie jest żaden problem.
Wersja, na której pracowałem miała już stroboskopowe "kreski" regulacyjne równomierności obrotów na bocznej ścianie talerzy gramofonów i kominek lampki z lewej strony.
mackrawt! Ty właśnie Masz opisywany zestaw. Abstrahuję (proszę sobie nie kojarzyć ;-)) od innych patefonów Unitry, które też montowano do konsolet dla DJ-ów
PS. A... najlepiej, to mi ten sprzęt podeślij. Koszty transportu pokryję. ;-)
Edycja:
Szanowni Moderatorzy, proszę o przeniesienie tego postu w miejsce po poście nenom z godz. 5:57 dnia 16.02.2009 r. a przed postem mackrawt z godz. 6:49 tego samego dnia.
Może ja czegoś nie umiem, nie rozumiem, ale zawsze edytowanie postu powoduje "wyrzucenie" go na koniec wątku, tak, że wygląda on na najnowszy, co oczywiście wypacza sens.
Z poważaniem.
Jeślibyś chciał zobaczyć ten sprzęcik to jest on w Zduńskiej Woli (50km od Łodzi), jest tez możliwość, że go przywiozę do Wrocławia. Najlepiej skontaktuj się ze mną na gg. Albo na maila. Bo sam nie wiem czy będę miał zapał żeby to wszystko naprawić
Ciekawe rzeczy... mówicie, że Zg 40c grały na dyskotekach?? Przecież to delikatne kolumny.. Jakoś nie wyobrażam sobie moich 40tek nagłaśniających imprezę. Opowiedzcie, proszę jak się spisywaly w takich sytuacjach:))
Też pracowałem na tym sprzęcie. W moim przypadku lekarstwem na sztywne zawieszenie gramofonów (w mojej konsolecie były to fonomastery decki czyli tak jak wcześniej napisałeś - G601A) było podwieszenie sprzętu do sufitu na linkach wspinaczkowych. Czasem trafił się jakiś wstawiony klient, który "zetknął"się z urządzeniem. Konsoleta się rozkołysała, ale ramię na ogół nie przeskoczyło.
Wersja, na której pracowałem miała już stroboskopowe "kreski" regulacyjne równomierności obrotów na bocznej ścianie talerzy gramofonów i kominek lampki z lewej strony. Wcześniejsza miała te kreski od spodu talerzy i było tam zastosowane lusterko, a lampka była z prawej strony, bez kominka.
Na przełomie lat 70-80 zdarzyło mi się też prowadzić dyskoteki na cięższej odmianie "Fono-Disca" (nie pamiętam symbolu, ale chyba ZM-50f). Był to bardziej stacjonarny sprzęt, trudniejszy w transporcie. Nie miał odkręcanych nóżek. Był cały obudowany drewnem. Miał również wbudowany sterownik świateł, miał zegar, 2 gramofony G601A, stały giętki, przypominający wąż prysznicowy wspornik mikrofonu. Miał 2 wzmacniacze o mocy 50W i jeden taki sam rezerwowy, u dołu były półki na płyty, zamykane na kluczyk. Jeśli znajdę gdzieś zdjęcie, to postaram się zamieścić.
Konsoletę ZM-30f widziałem też w 1984 r. w klubie studenckim "Od Nowa" w Toruniu. Była podłączona do 2 lampowych monofonicznych wzmacniaczy z NRD "Regent 60" (po 1 na kanał). Współpracowała z 4 kolumnami ZG80C-115. Dźwięk był o wiele lepszy, niż z oryginalnych wzmacniaczy.