Tajemnicze kolumienki z bass-refleksem
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
W filmiku http://youtube.com/watch?v=HKotVAfZEE4 na przykład w 11:23 stoją na słupku z kilku Amatorów fajne kolumienki... Interesuje mnie jaki to model?? Przypominają mi Radiotehniki 30B, których dawno temu używałem jako dodatkowe do dodatkowych :) ale chyba ciut od nich większe. Miałem wtedy też Radiotehnika 90B ale roztrzepał je усилитель мощности "Корвет" o mocy sin. 2*100 dopóki nie dokupiłem 150-ek przewidzianych przez fabrykę Ładoga :) Były czasy ;)
Te kolumienki to wyrób świdnickiej Diory. Mają oznaczenie ZGB 30-6-907. Ponoć wyszła ich tylko jedna para, jednak namierzyliśmy z PSMem w jednej ze szkół kolejne egzemplarze - pracowały z radiowęzłem. Siedzą w nich jakieś ruskie głośniki. Bass reflexu nie mają - żadnej rury w środku nie ma więc jest to otwór stratny. Oprócz tego, co na tabliczce nic więcej na ich temat nie wiem. Może kiedyś popytam o nie w fabryce - tam powinni coś na ten temat wiedzieć. Mam w planach zrobić o nich artykuł na stronę, bo wujek google nic na ich temat nie znajduje. Póki co zdjęć nie będzie ;)
Z tymi "ruskie" to bym uważał ;) Jeśli mają 30W to w środku może być coś pokroju 25ГДН-1-8-80 na niskim i 6ГДВ-1-16 na wysokim oczywiście Łotewska Radiotehnika. Oczywiście mogę się mylić bo na filmiku ciężko jest określić wielkość kolumn.
Wielkością nie odbiegają od dzisiejszych miniwież o mocy w kW ;) z Polonezem grały bardzo przyjemnie. A ruskie... nie wszystko co ruskie, zaraz było złe ;) mieli rzeczy lepsze i mieli gorsze - jak wszędzie z resztą.
Bass reflexu nie mają - żadnej rury w środku nie ma więc jest to otwór stratny.
Otwór rezonansowy.
Wielkie dzięki za odpowiedź/dyskusję, wiem teraz na co polować w necie... ;) A a'propos "ruskie": choć to taki polski skrót myślowy to część Łotyszy mogłaby się co najmniej obruszyć ;) Sporo podróżowałem w tamtych czasach.
Diora Świdnica z tego, co wiem stosowała różne głośniki w swoich kolumnach - polskie, czeskie (lub czechosłowackie) i ruskie. Na tych, które siedzą w tych kolumnach jest cyrylica. A czy Łotysze jej używają to nie wiem ;)
Diora Świdnica z tego, co wiem stosowała różne głośniki w swoich kolumnach - polskie, czeskie (lub czechosłowackie) i ruskie. Na tych, które siedzą w tych kolumnach jest cyrylica. A czy Łotysze jej używają to nie wiem ;)
Oczywiście cały czas Kolega używa określenia popularnego w narodzie ;) określenia "ruskie" w znaczeniu RADZIECKIE. A tak na marginesie, nazywanie Łotyszy "ruskimi" jest obraźliwe, to jakby Polaków nazwać jak w Niemczech: "polaczki" ale niestety na dodatek z politycznym wydźwiękiem... Krótko mówiąc, tak to bywa: na popularnym portalu piszą "czechosłowacka aparatura" a ja zwracam uwagę, że ona przecież polska ale na JUGOSŁOWIAŃSKI rynek była niegdyś robiona. Albo piszą na tym samym portalu "ruska Wega" a ja zwracam uwagę, że RADZIECKA Vega ale de facto świetny gramofon polski przecież :) Miałem kilka takowych. Ciekawostka, w Bułgarii za 199 lewa (stare lewy, cena wychodziła jak na bazarze w PL) były do kupienia w Plewen w sierpniu 1990 roku i Vegi i oryginalne polskie GS, stały obok siebie na półce w sklepie ze sprzętem audio. Kumpel Bułgar spytał, czemu się śmieję, wyjaśniłem, że z tej samej fabryki są i spotkali się w Bułgarii :) Generalnie to piętnuję zwrot "ruskie" z kilku powodów, np. nieprecyzyjny i mylący jest. Jaki "ruski" skoro radziecki ? Na polskim sprzęcie napisany są w języku angielskim, to ANGIELSKI on jest? :) Język opisu to tylko język, alfabet to tylko alfabet a producent to PRODUCENT ;) A historycznie patrząc, "ruski" pochodzi od Rusi. Np. Kijowskiej. Języka takiego nie ma a Rusini (którzy go używali w średniowieczu - patrz np. bitwa pod Gruenewald 1410 ;) to przodkowie Ukraińców. To polskie nazewnictwo to jest takie qui pro quo: jak dromedar (właściwe) i dromader (błąd rozpropagowany przez warszawski przedwojenny brukowiec), kwad - ten pojazd czterokołowy jak nazwa wskazuje (właściwe) i kład (błędna wymowa), itp. itd. Świat jest pełen absurdów.
No już nie łapmy się tak za słówka. I tu przykład: "Wy gawaritie pa ruski?" co oznacza: "Mówisz po rosyjsku?". Podejrzewam, że stąd to się u nas przyjęło i dlatego tak się mówi. Ruski = rosyjski. Chociażby "Ruski telewizor", "Ruska pralka" itp. mamy na myśli naród rosyjski. No przynajmniej ja. A w tamtym okresie graniczyliśmy przecież z ZSRR, Czechosłowacją i Niemiecką Republiką Demokratyczną.
Będę miał czas to zrobię jakiś artykuł o tych kolumnach i sfotografuję wszystko co tam siedzi. Może dowiem się coś od Diory Świdnica na ich temat. Na razie nie chce mi się tego wywlekać z graciarni.
Jako że Radiotehnika została powołana do zycia za ZSRR więc myślę można mówić "ruskie" ponieważ tam było wszystko centralnie sterowane z Moskwy.
Będziesz miał szanse się dowiedzieć, właściciel oraz mówca jest u nas! ;)
|[U]|
UNITRA-KLUB