GS434-Bernard co powoduje spadanie obrotów???
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam się serdecznie, w końcu forum, które mi pomoże :)
Otóż jestem "ABBistą" i słucham na potęgę winyli zespołu. Nagle w moim Bernardzie zaczęły samoistnie spadać obroty. Początkowo nieznacznie, potem już bardzo. Pierwsza strona płyty normalnie, zmiana strony - start i za wolno. Potem gorzej - pierwsza piosenka na 1 stronie, po drugiej zwrotce spadek... Co robić? Dzisiaj to już nawet starować nie chciał... Mój Bernard? Październik 1985
Unitra GS-434, jeśli to zależy od żaróweczki to wydaje mi się, że przepaliła się takowa przy talerzy (rodzaj obrotów)
to jeśli neonówka nie działa to jest zrozumiałe że wariują
Czy jej wymiana (w sensie pozyskanie) będzie trudne?
To nie neonówka tylko żarówka i znajduje się pod talerzem obok silniczka. 24V 1,2W R5 na wcisk takie jak w podświetleniu deski rozdzielczej w samochodach.
Na jakiej neonówce?! Neonówka to była przy stroboskopie. Zaś stabilizacja obrotów to żarówka wirująca tarczka i fotorezystor. Praktycznie w każdym polskim gramofonie klasy Hi-Fi.
Zacząłbym tam gdzie najciemniej - może pasek jest już do wymiany? Miałem taki przypadek że zwalniały mi obroty i okazało się że był już za luźny i silnik się na tym ślizgał. Jeśli nie chce w ogóle zastartować to sprawdzamy zasilacz. W moim GS 464 padła dioda prostownicza i się drań wyłączał. Przez chwilę żarówki nie świeciły a potem się zapalały. W końcu chyba padło na amen jakkolwiek 15min roboty i sprzęt działa bez zarzutów. "Urządzenia zasilane działają lepiej niż te nie zasilane" - schemat odsysacz lutownica miernik do łapki i sprawdzamy.
Witam Was, jestem nowy na forum. Witam i od razu odpowiadam :-)
Naprawiałem komuś tego typu gramofon (choć nie pamiętam czy dokładnie ten model, było kilka podobnych). Powodem zbyt wolnych (prawie żadnych) obrotów talerza była nie awaria układu regulacji obrotów, a zgęstnienie oleju w łożysku talerza. Zdejmij więc talerz, wymyj dokładnie tulejkę i oś wacikiem/ręcznikiem papierowym nasączonym np. benzyną ekstrakcyjną albo izopropanolem i wpuść odrobinę świeżego oleju maszynowego. Najlepiej jest po prostu puścić ze dwie krople oleju na oś i złożyć wszystko do kupy, a następnie zakręcić talerzem lub włączyć gramofon - olej zostanie rozprowadzony samoczynnie.
Dupa blada... Wtedy wyczyściłem pasek i elementy obrotowe alkoholem, kapnąłem tego smaru i grało jak laleczka, dzisiaj powtórka z rozrywki tylko że przeczyściłem a spadek jest tylko na 33 obr... na 45 za szybko przez całą stronę nawet nie spadło, bez wcisnietuch guzikow obr. ani spadku... Czy to ze blisko niego stukałem na maszynie może moeć wpływ??? Obok szafki ze sprzetem mam biurko, a Money money money nie brzmi tak wspaniale wolno :(
Wymień mu pasek - może jest za luźny. Jeśli wariuje tylko na 33obr to winowajcą jest PRek odpowiadający za zakres obrotów 33 - należy go wówczas wymienić. U mnie 464 zaczął kaprysić na 45 a na 33 jest dobrze.
U mnie przyczyną wariacji obrotów okazał się być fotorezystor pod talerzem odpowiadający za stabilizację obrotów. O ile na 33 działało tak na 45 dostawał wariacji. Po wymianie kręci pięknie :D
A co to jest ten za przeproszeniem peerek??? Hmm Na 45 jest jak na 33 a to plastykowe krecone moją dłonią nie porusza paskiem bolca od silnika. Pasek soe wyciągł ;)
a który model berdka masz bo stabilizacja była oparta na neonówce albo czujniku halla przy silniku