Brandt A4024 - reanimacja
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Troche dziwny objaw bo to prąd spoczynkowy ustala minimalna wartość napięcia stałego na wyjściu. Sprawdź płytkę czy nie są zimne luty. Czy dobrze sprawdzasz prąd spoczynkowy?
właśnie teraz już sam nie wiem, robię to pośrednio, poprzez pomiar napięcia na tych rezystorach emiterowych 0.47Ω na elektrodzie kiedyś tak było opisane, żeby mierzyć napięcie i jest stosunek niby 1:1. Ale jak kręce tym PR'kiem od regulacji prądu spoczynkowego to na wyjściu i tak się nic nie zmienia. Zimnych lutów nie ma, bo wszystkie elementy wlutowywałem na nowo. Jeszcze spróbuje kupić inne tranzystory T105 i T106. Oryginalnie były BC 177B a mam BC 557C
Mierzysz na jednym rezystorze czy na obu jednocześnie? Jak na jednym to zmierzona wartość w mV to połowa prądu spoczynkowego, a jak na obu jednocześnie to wynik w mV to prawie 1:1 prąd spoczynkowy. Jeśli nie masz zmian podczas kręcenia pr-kiem to masz albo pr uszkodzony albo tranzystor ustalający prąd spoczynkowy walnięty.
sorry... nie doczytałem... jak kręcisz pr-kiem to nic się nie zmienia na wyjściu wzmacniacza. Ale regulacja prądu spoczynkowego działa? Da się ustawić prąd niższy od 10 mA oraz wyższy ok 40 mA?
tak, tak, prąd no w moim przypadku napięcie się zmienia, no ja mierzyłem na jednym :D ale na tych rezystorach emiterowych wartości się zmieniają :) tylko na wyjściu jest stałe ~500mA
No to para różnicowa na wejściu chyba tylko pozostała... nic innego mi nie przychodzi do głowy. Pamiętaj, że jak wymieniasz tranzystory pary różnicowej to staraj się dobrać takie, które mają możliwie zbliżone wzmocnienie. Różnice w wzmocnieniu również mogą powodować takie numery... tylko, że do tej pory jeśli spotykałem uszkodzony tranzystor w tym miejscu to przeważnie było słychać różne strzały u trzaski w głośnikach.
teraz jeszcze raz dla pewności zmierzyłem ten prąd spoczynkowy (napięcie) i na jednym rezystorze da się ustawić wartości od około 2mV do ponad 100mV. Para różnicowa to te T105 i T106. Podajde do sklepu i kupię takie jak były i już.
heh :D bez przesady 100mV spadku napięcia na emiterowym w tym wzmacniaczu to już chyba poza granicą bezpieczeństwa jest... nie kręć nigdy tak daleko, bo możesz wzmacniacz uszkodzić w ten sposób. No ale wynika z tego, że układ regulacji prądu działa, jeśli faktycznie wszystko gra ok to coś może faktycznie siedzieć w stopniu wejściowym. Tak to te tranzystory, które wymieniłeś. Kup kilka i dobierz je do pary, albo jeśli nie chcesz się zawalać częściami to w sklepie też mogą Ci to zrobić.
na szybko kręciłem tym PR w skrajne położenia :D a i te tranzystory końcowe to są Tesle KD 503, podobno idiotoodporne :D a jeszcze się zapytam, jak się dobiera tranzystory w pary? Bo to mają być dwie sztuki BC 177B. Nie mogę po prostu kupić dwóch i wlutować? :D
szczerze mówiąc zgłupiałem... do głowy mi nie przyszło, że ten wzmacniacz zrobiony jest na tranzystorach KD... zawsze myślałem, że zwyczajny WS401 albo PW7020 z inną marką na obudowie. Parując tranzystory to tak w dużym skrócie mówiąc trzeba zmierzyć ich parametr hfe. Jeśli masz miernik z możliwością pomiaru takiego czegoś to masz też na nim miejsce gdzie się wkłada tranzystor, a miernik sam robi resztę. Oczywiście trzeba odpowiednio jeszcze ten tranzystorek włożyć.
10mA.