Wracając do tematu - taki miły post na zaprzyjaźnionym forum:
A propos dawnych odbiorników. Mam sąsiada, kolegę, który ma warsztat samochodowy. Kilka tygodni temu był u mnie na wódce i mówi: "masz ludzi, którzy robią ci radia na "nówki", nie załatwiłbyś mi jakiegoś fajnego radia do biura w warsztacie? Mam jakiegoś boomboxa ale tego się słuchać nie da." Chodziło mu o zwykły odbiornik, taki z wbudowanym głośnikiem, nie wieżę hi-fi. Pogadałem z kumplem od renowacji i zrobił mu pięknego Śnieżnika - radyjko jak nowe. W zeszłym tygodniu radio przyszło pocztą, zaniosłem koledze i... kolega ląduje u mnie w piątek wieczorem mówiąc: "Potrzebuję jeszcze jedno takie radio, jak żona zeszła do warsztatu i usłyszała jak to radio gra, zabrała mi je do kuchni, dając w zamian chińskiego boomboxa i znów nie daję rady słuchać tego badziewia"
Radio stereo i kolor tefau,
To ci dopiero, każdy by chciał.
Wracając do tematu - taki miły post na zaprzyjaźnionym forum:
A propos dawnych odbiorników. Mam sąsiada, kolegę, który ma warsztat samochodowy. Kilka tygodni temu był u mnie na wódce i mówi: "masz ludzi, którzy robią ci radia na "nówki", nie załatwiłbyś mi jakiegoś fajnego radia do biura w warsztacie? Mam jakiegoś boomboxa ale tego się słuchać nie da." Chodziło mu o zwykły odbiornik, taki z wbudowanym głośnikiem, nie wieżę hi-fi. Pogadałem z kumplem od renowacji i zrobił mu pięknego Śnieżnika - radyjko jak nowe. W zeszłym tygodniu radio przyszło pocztą, zaniosłem koledze i... kolega ląduje u mnie w piątek wieczorem mówiąc: "Potrzebuję jeszcze jedno takie radio, jak żona zeszła do warsztatu i usłyszała jak to radio gra, zabrała mi je do kuchni, dając w zamian chińskiego boomboxa i znów nie daję rady słuchać tego badziewia"
Radio stereo i kolor tefau,
To ci dopiero, każdy by chciał.