Problem z Zodiakiem
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Nigdzie nie znalazłem (nie szukałem też za bardzo ;) ) jakiej właściwie mocy są te małe i nawijane dość cienkim drutem rezystory emiterowe stosowane w Unitrach.
Nie wchodząc w szczegóły (nie mówimy tu o przypadkach długotrwałego zwarcia przy zadrutowanych bezpiecznikach) max. moc wydzielana na tych rezystorach w Zodiaku to ok. 1,3W. W warunkach domowych, w sprawnym wzmacniaczu będzie to sporo mniej.
Wydaje mi się, że rezystory z tej aukcji będą odpowiednikiem i będą wystarczające.
https://allegro.pl/oferta/0-47r-3w-5-rezystor-vishay-r47-5szt-13...
Ponadto będą się ładnie mieścić.
Przy długotrwałej pracy wzmacniacza z mocą blisko maksymalnej mogą troszeczkę śmierdzieć lecz Zodiak raczej nie nadaje się do remizy.
Rezystory 5W obecnych produkcji są olbrzymie, prawdopodobnie nie przypalałyby się ale też nie mieszczą się i musiałyby być zamontowane w nieładny dla mojego oka sposób.
[quote=sim;15410.64783;13811]Nigdzie nie znalazłem (nie szukałem też za bardzo ;) ) jakiej właściwie mocy są te małe i nawijane dość cienkim drutem rezystory emiterowe stosowane w Unitrach.
Nie wchodząc w szczegóły (nie mówimy tu o przypadkach długotrwałego zwarcia przy zadrutowanych bezpiecznikach) max. moc wydzielana na tych rezystorach w Zodiaku to ok. 1,3W. W warunkach domowych, w sprawnym wzmacniaczu będzie to sporo mniej.
Wydaje mi się, że rezystory z tej aukcji będą odpowiednikiem i będą wystarczające.
https://allegro.pl/oferta/0-47r-3w-5-rezystor-vishay-r47-5szt-13...
Ponadto będą się ładnie mieścić.
Przy długotrwałej pracy wzmacniacza z mocą blisko maksymalnej mogą troszeczkę śmierdzieć lecz Zodiak raczej nie nadaje się do remizy.
Rezystory 5W obecnych produkcji są olbrzymie, prawdopodobnie nie przypalałyby się ale też nie mieszczą się i musiałyby być zamontowane w nieładny dla mojego oka sposób.[/quote]
Gdzieś tutaj na forum widziałem tak nieelegancko zamontowane te rezystory, chyba w tym sławnym wątku o ustawianiu prądu spoczynkowego w WS-311d. Dlatego też gdzieś dałem link do rezystorów pionowych 5W, które też powinny tam pasować.
Możliwe, że stare rezystory miały tylko 3W mocy, sądząc po wymiarach i jeśli mnie pamięć nie myli to takie same były stosowane w Tosce.
W WS-354 też były takie nawijane rezystory, ale conajmniej 3 razy większe i miały już na pewno z 5W.
Abstrahując od tego, że takie rezystory sa powszechnie dostępne to najprościej nawinąć drut oporowy z rezystora dużej mocy na oryginalnych ceramicznych karkasach. Robiłem to tak, że mierzyłem odcinek drutu o oporności 2 0mów dzieliłem na 4 równe kawałki i nawijałem na oryginalnych podstawach po usunięciu oryginalnych resztek. Drut ten dobrze sie lutuje i trzeba jedynie pilnować by sąsiednie zwoje nie stykały się ze sobą.
Według serwisówki rezystory emiterowe w Zodiaku DSS 401 i DSS 402 to RDP-1W-0,15Ω+-10% Czyli 0,15Ω 1W. Ale czy to prawda?
Schemat z wersją rezystorów emiterowych 0,15 ohma króluje w internetach.
Maksymalna moc wydzielana na takich to ok. 0,4W więc spokojnie jedno-watowe mogą sobie być.
W wersji R47 - rezystory są chyba podobnych rozmiarów, moc pewnie również 1W - możliwa moc wydzielana jest ok. 1,3 W. Zrozumiałe jest więc, że rezystory będą się kopcić przy większych głośnościach.
Myślę, że te rezystory co podałem wyżej będą ok. i - jak to się mówi - poprawimy fabrykę ;) .
Swoją drogą to ciekawe czy rzeczywistych Zodiaków z Re 0,47 ohma jest więcej?
Założyłem nowe rezystory i pali mi główny bezpiecznik 500/250
co może być tego przyczyną?
Założyłem nowe rezystory
Po Twoich próbach kupienia odpowiedniego rezystora, nie wiem co założyłeś oprócz tego że jest to nowe.
Bezpiecznik "główny 500/250" to znaczy konkretnie który, on
ma swoje oznaczenie ale zakładam że to B801, na zasilaniu transformatora. Z resztą co to za bezpiecznik zaklipowałeś 500V/250mA, gdzie taki znalazłeś? albo błędnie odczytałeś oznaczenie!
Podaj wartość nowych a najlepiej by było jak byś je zmierzył swoim miernikiem przed "założeniem" ale skoro wlutowałeś to ok.
Jeśli przed wymianą się tylko grzały a teraz wywala bezpiecznik B801, znaczy to że zrobiłeś gdzieś zwarcie.
obejrzyj to dokładnie co mogłeś sknocić
takie uruchomienie po wymianie, naprawie należy wykonywać potocznie mówiąc "przez żarówkę"
Komuś, kto po 46 postach dyskusji o rezystorach emiterowych w 47 poście zadaje pytanie:
Założyłem nowe rezystory i pali mi główny bezpiecznik 500/250
co może być tego przyczyną?
i dodatkowo:
Po Twoich próbach kupienia odpowiedniego rezystora, nie wiem co założyłeś oprócz tego że jest to nowe.
radziłbym zaniechać jakiegokolwiek dalszego dłubania w tym biednym Zodiaku i zanieść do kogoś, kto go naprawi.
Pozdrawiam
Grzesiek
Założyłem rezystory 5W 0,47Ωi poskładałem wszystko tak jak było.
Niestety nie, te nie są odpowiednie próbuj dalej