Tuner TSH-110
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Niuniek ja już takie akrobacje robiłem z tą głowicą, że chyba się Tobie nawet nie śniło.
Stroiłem bez i na końcu z ekranem ale po za płytą główną. Po wlutowaniu do tunera i założeniu ekranu sam szum ponowne strojenie nic nie dało. Tak poje..ej głowicy to nigdzie nie widziałem, oprócz jednego Radmora o którym pisałem wyżej. Jedyne rozwiązanie to jeszcze wymiana tych BF-ów na jakieś solidne, które ja kupiłem podróby po złotówce i na nich to wogóle prawie głowica nie miała czułości.
https://allegro.pl/oferta/bf240-tranzystor-npn-50ma-40v-350mw-to...
Ja już mam dosyć tego tunera siedziałem nad nim dwa tygodnie, miał jeszcze uszkodzony stereodekoder który zrobiłem. Oddaje klientowi tak jak jest bo te częstotliwości które teraz są mu odpowiadają ewentualnie podmiana głowicy na inną.
Jestem ciekaw jak to się skończy. Ta głowica jest ......... upierdliwa.
Skończyło się tak, że odbiera w miarę dobrze od 93Mhz do 108Mhz. Współbieżności za h.. nie da się uzyskać, stroiłem kilka godzin, dobierałem kondensatory, skracałem cewki, sprzęgałem kondensatorem i dalej to samo. Poprzednik czyli serwis też nie dał rady z tym, że zestroił odwrotnie od 87,5Mhz do 102Mhz. Nawet ekranu nie można założyć bo wtedy całkowity zanik odbioru, no cuda wianki. Raczej wykluczam jakieś uszkodzenie po prostu ten typ głowicy tak ma, tylko nie wiadomo dlaczego. Kilka lat temu raz też mi się taka głowica trafiła z Radmora 5102.
Witam.Nie podoba mi się ten zanik sygnału po założeniu dekla/ekranu.Tak nie powinno być.Jedyny odbiornik który przestrajałem i założenie pokrywki powodowało wyraźne odstrojenie,ale nie zerwanie odbioru były DDR-owskie Toccaty 940.
Sprawdziłbym ścieżki czy nie mają mikropęknięć, zwłaszcza na przewężeniach punktów lutowniczych.Tego często nie widać gołym okiem.
Co do pokrycia całego pasma to spróbuj zwiększyć trochę zakres napięć warikapów tak od 2,5V do 27V i zestrój ponownie.Być może zakres zmian ich pojemności jest niewystarczający(albo któraś dioda uszkodzona).
Pozdrawiam. Grzegorz
Zakres jest pokryty cały sprawdzone SDR pisałem o tym wyżej. Ścieżki pod lupą sprawdzane. Nie jestem początkującym żeby na takich prostych rzeczach utknąć.
Gdybym miał sprzęt typu wobuloskop czy generator FM to bym pewnie doszedł do sedna.
Faktycznie, głowica jest jakaś lewa. Ciekawy przypadek. Kilka tych głowic przestroiłem i żadna nie dawała takich jaj. Tranzystorów nie zmieniałem, te oryginalne wystarczały. Skoro klient jest zadowolony...
Ja nie jestem zadowolony bo jak robię to na tip top ale żył sobie nie będę wypruwał. Nie miałem nigdy wcześniej tunera z tą głowicą jest kilka tematów w sieci, że ta głowica stawia opór. Może Rubensowi taka się kiedyś trafi ma sprzęt to dojdzie o co kaman. Z filmików wynika, że też tylko raz z taką miał do czynienia, ale akurat nie stwarzała problemu.
Witam.Nie podoba mi się ten zanik sygnału po założeniu dekla/ekranu.Tak nie powinno być.Jedyny odbiornik który przestrajałem i założenie pokrywki powodowało wyraźne odstrojenie,ale nie zerwanie odbioru
Za przykładem kolegi, jeszcze raz zwrócę uwagę na zerwanie.
Mam przypuszczenia iż heterodyna ledwo dyga, i minimalna zmiana w postaci założenia ekranu wywala ją.
Ponów prośbę od kolegi Rubenasa, o poziom sygnału z heterodyny
Możesz ustawić antenę SDR, tak w odległości z 1m i zobacz jaki jest na ekranie sygnał z heterodyny
Do puki nie zmierzysz tego i porównasz z danymi od Rubensa, zobacz jak pracuje heterodyna Radmorze 5102, radio jest zamknięte głowica również
Na jednym z zrzutów na tle standardowych sygnałów radiowych, widać poziom heterodyny -20dB, przy odległości antenki od radia 1m
na drugim zrzucie 2m od radia, poziom spadł do -30dB
Ja nie jestem zadowolony bo jak robię to na tip top ale żył sobie nie będę wypruwał. Nie miałem nigdy wcześniej tunera z tą głowicą jest kilka tematów w sieci, że ta głowica stawia opór. Może Rubensowi taka się kiedyś trafi ma sprzęt to dojdzie o co kaman. Z filmików wynika, że też tylko raz z taką miał do czynienia, ale akurat nie stwarzała problemu.
Już wiele lat temu doszedłem do wniosku, że bez odpowiednich przyrządów i narzędzi szkoda czasu i życia na walkę z wiatrakami, nie wyobrażam sobie jak można robić na "tip top" nie mając generatora / wobuloskopu czy mostka RLC ( bez urazy - nie moją ideą jest obrażać kogokolwiek).
Zapewniam Cię, że żadna GFE-101 ( chyba że mocno ryta przez kogoś)nie da mi w kość. W głowicy jest skończona ilość elementów, które w najgorszym przypadku przy braku logicznych wniosków można wypruć i zmierzyć na piechotę.
Dostałem tuner do poprawnego zestrojenia, pomyślałem chwilę, poczytałem jaka to niewdzięczna jest bestia, porównałem schematy z innymi rozwiązaniami i zrobiłem to co opisywałem - poszło bez większych problemów ( jak dla mnie całość lepiej działa niż Radmory 5102).
Problemy robią często poprzednicy którzy tną cewki, zmieniają lub dokładają jakieś modyfikacje - u mnie przestrojenie "grzebanej" głowicy jest droższe, bo zawsze najpierw muszę doprowadzić do oryginału ( nawinięcie na nowo cewek) a potem dopiero krok po kroku stroję.
Tak jak pisałem - to nie zajmuje 30 minut, u mnie jest to proces wieloetapowy, choć przyznam że miałem dwie czy trzy głowice które przestroiły się w 15 minut, bez konieczności wprowadzania poprawek polegających na dokładaniu, odejmowaniu pojemności przy trymerach.
Tak więc te głowice dają się dobrze przestroić przy zachowaniu dużej czułości w całym zakresie częstotliwości i z pokryciem całego pasma.
Oczywiście jedną głowicę i PPCZ przestroi się szybciej a nad inną trzeba posiedzieć dwa, trzy wieczory.
Pozdro i bez urazy.
Witam.Nie podoba mi się ten zanik sygnału po założeniu dekla/ekranu.Tak nie powinno być.Jedyny odbiornik który przestrajałem i założenie pokrywki powodowało wyraźne odstrojenie,ale nie zerwanie odbioru
Za przykładem kolegi, jeszcze raz zwrócę uwagę na zerwanie.
Mam przypuszczenia iż heterodyna ledwo dyga, i minimalna zmiana w postaci założenia ekranu wywala ją.Ponów prośbę od kolegi Rubenasa, o poziom sygnału z heterodyny
Możesz ustawić antenę SDR, tak w odległości z 1m i zobacz jaki jest na ekranie sygnał z heterodyny
Do puki nie zmierzysz tego i porównasz z danymi od Rubensa, zobacz jak pracuje heterodyna Radmorze 5102, radio jest zamknięte głowica również
Na jednym z zrzutów na tle standardowych sygnałów radiowych, widać poziom heterodyny -20dB, przy odległości antenki od radia 1m
na drugim zrzucie 2m od radia, poziom spadł do -30dB
Pomierzę o co prosicie ale dopiero jak znajdę chwilę - może nawet zrobię film.
Na razie mam zawalony serwis zaległościami które mają priorytet.
Cierpliwości.
Zrywania w żadnym przypadku nie może być, może nieco zmienić się częstotliwość heterodyny, czy ewentualnie należy podstroić niektóre obwody po założeniu pokrywki.
Napisz jak mierzyłeś tą heterodynę, bo coś jest nie halo. Jaką pojemność wejściową ma twoja sonda oscyloskopowa? Bo jak to jakaś prosta sonda wręcz m.cz. gdzie bnc i metr koncentryka to się okaże, że dysponujesz pojemnością wejściową nawet i 300pF i wraz z maleńką pojemnością szeregową tworzy się duuuuuży dzielnik napięcia w.cz.
U siebie do pomiarów korzystałem z sondy z tłumikiem 1:10 o deklarowanej pojemności 10pF|1Mohm
Do cewki heterodyny zapinałem się przez szeregową pojemnością 1pF (bo wpięcie bezpośrednie nawet moją sondą 10pF za mocno rozstrajało obwód LC).
Dawało to łączny podział mierzonego napięcia w.cz. 1:100
Czyli dla napięcia w.cz. 5V p.p. mierzonego bezpośrednio na gorącym końcu cewki heterodyny (przez ten pomiarowy układ z 1pF szeregowym) na ekranie oscyloskopu uzyskiwałem sinusa o amplitudzie 50mV p.p. przez tą dodatkową szeregową 1pF. Mierzone prosto na cewce heterodyny sondą 1:10 500mV p.p. (szpilką sondy dotykałem gorącego końca cewki heterodyny) co odpowiada rzeczywistemu sygnałowi 5Vp.p.
Sygnał mierzony na bazie mieszacza dawał napięcie heterodyny w okolicy 200mVp.p. (na oscyloskopie widoczne w tym układzie pomiarowym jako 2mV p.p.). Napięcie na bazie jest mniejsze, bo typowa szeregowa pojemność w mosfetowych diorowskich głowicach to 0,5pF i z pojemnościami na bazie do masy i pojemnością wejściową samego tranzystora + moje 1pF pomiarowe tworzy dzielnik napięcia 5V/200mV czyli około 25x mniejsze napięcie na bazie mieszacza niż w samej heterodynie. Pojemności nie ma co zwiększać przez którą sygnał heterodyny jest podawany na bazę mieszacza, bo mieszacz będzie bardziej wpływał na niestałość częstotliwości heterodyny (a jak przesadzisz z amplitudą to przesterujesz mieszacz i śmietnik głowica na wyjściu p.cz. wypluje), wypasione głowice mają tutaj często separator na tranzystorze FET.
Takie sygnały heterodyny daje np. głowica mosfetowa GFE-110/3.
Heterodyna oscylująca na 98,2MHz ma amplitudę 5Vp.p., a na 118,7MHz 5,5Vp.p.
Głowica mosfet GFE110-2 (oryginalne dla dolnego UKF) praktycznie w całym paśmie heterodyny (76,2MHz-85MHz) ma amplitudę 4V p.p. (daje to sygnał 200mV p.p. na bazie mieszacza).
Głowice te na wyjściu p.cz. oddawały dla najmocniejszych stacji lokalnych (60kW nadajnik 15km ode mnie widoczny maszt na horyzoncie, w odbiorze dipol półfalowy H nakierowany na RTCN nadający również w polaryzacji H) na dolnym UKF (gdy jeszcze nadajniki tam pracowały) do nawet 1,2Vp.p. 10,7MHz (Uarw głowicy wtedy w celach testowych było ustawione na 5V, czyli max wzmocnienie głowicy, by ocenić max sygnałowe osiągi mieszacza, pomijając w rozważaniu przester), a na górnym UKF nawet do 1,6V p.p. (wyższe sygnały heterodyny dają wyższy sygnał p.cz.).
Podobne sygnały uzyskiwałem lokalnym generatorem w.cz. z którego sygnał podawałem prosto na głowicę (głowica już jest zatkana w celach testowych i nic ponad to nie odda na wyjściu p.cz.)
I to dla mnie jest punkt odniesienia, że inne głowice o podobnej konstrukcji mają oddawać podobnej amplitudy sygnały.
W prostych głowiczkach z mieszaczem samodrgającym (przenośne turystyczne radyjka i radiomagnetofony) amplitudy na cewce są niższe, w okolicy ~400mVp.p. dla dobrze ustawionych egzemplarzy, bo cewka pracuje praktycznie na żywca wpięta w ten samodrgający mieszacz i sygnał nie przechodzi po drodze przez dzielniki pojemnościowe.
I taka DOBRA głowiczka przykładowo oddaje na macierzystym dolnym UKF 0,3V-0,8V (w zależności od konstrukcji głowicy) p.p. 10,7MHz dla max sygnału antenowego.
Przestraja ją jakiś magik i się okazuje, że na górnym UKF robi się z tego po "magicznym" przestrojeniu tylko 0,05V p.p. w porywach do 0,1V p.p. dla najmocniejszej stacji (która na dolnym ukf dawała 5x większy sygnał na wyjściu p.cz.) i radio odbiera tylko lokalne stacje i zawodnik stwierdza, że przecież przestroił, a to, że mu się heterodyna zaczęła dusić na górnym UKF i mieszaczowi nachylenie przemiany spadło, to kto by się tam przejmował....jakoś przecież nawet gra........klient będzie zadowolony.... :)
Należy mieć na uwadze, że stopień w układzie wspólnej bazy na wejściu głowicy nie ma takiego wzmocnienia napięciowego jak mosfet dwubramkowy, stąd same sygnały na wyjściu p.cz. będą ciut mniejsze w takiej GFE-101 niż w rozważanej mosfetowej GFE-110 czy też GFE-112.
Jest podejrzenie, że któryś obwód "puszcza" ci sygnał bokiem, stoisz gdzieś rezonansem z boku lub jak było sugerowane pojemność któraś złapała upływność i robi za równoległą rezystancję zmniejszającą dobroć obwodu co sztucznie zaniża sygnał na obwodzie.
Jak nie uzyskasz na bazie mieszacza heterodyny 200mVp.p. to będzie jedna z przyczyn.
Zawsze dobrą szkołą jest sobie pomierzyć (SPRAWNĄ, niegrzebaną) głowicę pracującą jeszcze na dolnym UKF.
Puścić sobie sygnał testową nośną z generatora (wręcz "Zatkać" nim głowicę) i zobaczyć jakie sygnały na wyjściu p.cz. oddaje ta głowica.
Przemierzyć sobie amplitudę drgań w całym dolnym paśmie, sprawdzić jej stałość amplitudy drgań przy zmianach częstotliwości drgań.
A po przerzuceniu na górny ukf nie może być tolerowane aby heterodyna pracowała tam z mniejszą amplitudą drgań niż na dolnym ukf, bo będzie się to wiązać z tym, że głowica stanie się głucha na dalekie sygnały.
Albo dochodzi do sytuacji, na początku pasma amplituda jeszcze do przyjęcia, a powyżej 100MHz zaczyna ostro spadać, albo są punkty w których zrywa drganie. Dlatego zawsze sobie trzeba zrobić test na pracę heterodyny w całym paśmie, czy jakieś dziwne dziury w oscylacjach się nie pojawią na niektórych częstotliwościach.
Zobacz do poradnika UKF, na schematach mieszacza sumacyjnego (czyli takiego jak w większości rozważanych głowic tunerów Unitry) na bazę podają wręcz sygnał 1V p.p. (schemat na stronie 565), dla mnie to już zbyt dużo.
Trzymałbym się tej wartości kilkuset mV p.p. na bazie.
Jest to znana przypadłość, że niektóre głowice mają problem z utrzymaniem amplitudy drgań heterodyny na górnym ukf i to jest często przyczyna, że głowica głucha się staje.
Przy pomiarze testowym od razu widzimy, aha heterodyna nam przyklęknęła z amplitudą drgań i póki nie doprowadzimy ich do podobnej amplitudy jak na dolnym UKF to nie ma co dalej grzebać w głowicy.
Drgania często na granicy wygaśnięcia i niewielkie zmiany jak założenie pokrywki i koniec drgań.
A te BF240 co kupiłeś to jaką mają zmierzoną Betę? Starałem się selekcjonować egzemplarze. Katalogowo Betę podają dla Ic=1mA Uce=10V dla BF240. Ja mierzyłem dla 5mA Uce 1,5V.
Lichym egzemplarzom przy 5mA spada już ostro beta.
Moje miały nie gorszą niż 100.
Egzemplarze BF240 z mniejszą betą mają potem delikatnie mniejsze wzmocnienie w.cz.
Możesz wstawić zdjęcie co to za wynalazek te twoje dziwne BF240?
Jak nie możesz natknąć się na rzeczywiste BF240, a same jakieś malowanki to możesz zrobić próbę z BFR91A
Ten sprzedawca ma solidne Telefunkena
https://allegro.pl/oferta/bfr91a-tranzystor-npn-6ghz-telefunken-...
Tylko, że cena już obecnie podniósł, kilka lat wstecz te same tranzystory chodziły u niego coś w okolicy 2,50zł
Przeciętny firmowy (a nie malowanka) BFR91A ma wzmocnienie w.cz. dla 100MHz nieco lepsze niż selekcjonowany najlepszy BF240.
Przykładowo jak na danym obwodzie w.cz. (test na generatorze i sklecony stopień wzmacniacza w.cz. w układzie wspólnego emitera) tranzystor BF240 dla 120MHz oddawał 500mVp.p. na sztucznej antenie, to BFR91A w tym samym układzie wzmacniacza LC, po zestrojeniu obwodu do egzemplarza tranzystora, oddawał sygnał nawet 700mVp.p.
A taki BF215 w tym układzie pluł ledwo 200mVp.p.
Trzeba tylko uważać, bo BFR-y mają wysoką częstotliwość graniczną (100MHz dla niego to jak prąd stały ;) ) i układ jak będzie nieprzemyślany (zrobisz jakąś drutologię pajęczarską) może mieć tendencję do wzbudzania się w głowicy i wtedy trzeba podjąć kroki zaradcze, jakieś dodatkowe ekranowanie, koraliki ferrytowe, itp. Są one też bardziej delikatne (mniej głupotoodporne) niż BF240 i łatwo je ubić, delikatniejsza struktura krzemowa mimo, że przeznaczona do pracy z większym prądem kolektora.
Linię warikapów sprawdziłeś?
Zdarzyło się mi raz, że jeden podwójny warikap BB104 miał upływność, dochodził do 2uA i rozwalała obwód.
Prąd mierzony na linii warikapowej dla 25V powinien być praktycznie niemierzalny miernikiem 100uA. Czyli zapiąć się przy wejściu na kołek napięcia warikapowego w głowicy i sprawdzić czy nie ma upływności. A potem bezpośrednio na katodzie każdego warikapu, bo może warikap nie dostaje polaryzacji, bo szeregowy opornik złapał przerwę.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- …
- następna ›
- ostatnia »
Zaraz zaraz, stroisz BEZ ekranu?
Wszystko rób tak, żeby nie trzeba było po Tobie poprawiać. Miłego dnia.