Tuner TSH-110
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Wydaje mi się, że pomysły na uzdrowienie tej głowicy już się skończyły. Ja, gdybym miał takiego paszteta na stole, wymieniłbym wszystkie rezystory i kondensatory (oczywiście wcześniej pomierzone) w tej głowicy, a poza tym przelutowałbym całą płytkę, żeby srało grzmiało, musi się to dać ustawić.
Wszystko wymienić to nie sztuka. Sztuką jest dojść co jest przyczyną tylko trzeba mieć czym mierzyć. Rezystory mierzyłem więc wykluczam ich uszkodzenie, trymery podmieniałem.
Może też być problem z p.cz o którym wspomniałem jest tam chyba z osiem obwodów z cewkami i weź teraz dojdź z tym do ładu, czy się coś nie rozjechało po 40 latach i nie chce współgrać. Zastanawiające jest też to o czym nie wspominałem wcześniej, że wskaźnik sygnału wychyla się tylko do połowy dla najsilniejszych stacji i to sprawdziłem dla dwóch innych głowic. Świta mi też coś, że podłączając sygnał z innej pewnej głowicy właśnie nie miałem odbioru niskich stacji ale nie drążyłem bo wtedy byłem skupiony na naprawie stereodekodera, a potem zajmowałem się już tylko oryginalną głowicą.
Robi się chaos serwisowy ;) Skoro jak piszesz podłączasz do tutejszego bloku p.cz. PEWNĄ głowicę to dla bloku p.cz. jest wszystko jedno czy tą głowicą próbujesz odebrać stację w okolicy 88MHz czy 107MHz. Skoro na dole pasma ponoć nie odbierasz to by oznaczało, że ta głowica chyba PEWNA nie jest :) W czym widzisz problem w sprawdzeniu toru p.cz.?
Uruchamiasz generator 10,7MHz (ostatecznie nierycząca mocna stacja, bo jak ostro nadawca moduluje FM to sinus w obwodzie p.cz. denerwująca się trzęsie na lewo i prawo w tak modulacji FM, i ciężko na takim tańcującym sygnale stroi się) i kolejne stopnie wzmocnienia sprawdzasz sobie oscyloskopem (pisałeś, że masz na pokładzie), ewentualnie delikatnie korygujesz rdzenie, bo od starości zmieniła się im trochę przenikalność i obwód mógł delikatnie uciec rezonansem. Przy braku oscyloskopu wystarczy nawet sonda z FET-em na wejściu, jakiś mały jednostopniowy wzmacniacz i detektor na diodzie Schottky i miernik wychyłowy, wpinasz się w miejsca nieinwazyjne (które nie będą pomiarem rozstrajać znacząco obwodów LC).
W założeniu tematu było, że tylko głowica jest podejrzana, a tu już mamy kolejny blok podejrzany, że ponoć p.cz. się sypie.
Najprostszym testem byłoby podpięcie wskazanego 10,7MHz na wejście bloku p.cz.
Taki generator sklecisz najprostszy w godzinę (generator + separator wyjścia, łącznie 2 tranzystory).
I jeżeli taki generator z sygnałem wyjściowym kilkaset mV nie zamknie ci wskaźnika to rzeczywiście jest problem.
Chyba, że podkówką wskaźnika ktoś regulował i rozregulował.
W serwisówce nie podają dokładnie jakiego poziomu sygnały p.cz. występują na kolejnych blokach wzmacniaczy p.cz. przy założonym sygnale wejściowym (miałem gdzieś na papierze rozpiskę do scalonego bloku UL1211 (tu blok robiony na piechotę, ale sygnały powinny być zbliżone) i wtedy mając gotowca, wiemy jakiego rzędu sygnału mamy się spodziewać przy pomiarze w kolejnych blokach wzmocnienia p.cz..
Przy takich cyrkach (jak nie mamy wskazanej rozpiski sygnałowej) najlepszą metodą zawsze była metoda porównawcza z innym modelem takiego samego, ale SPRAWNEGO tunera.
Pościągać sobie amplitudy sygnału z kolejnych bloków i wtedy od kopa w serwisowanym egzemplarzu widać, który blok ma problem z sygnałem i łatwiej namierzyć winowajcę.
Jeśli ktoś ma na myśli badania porównawcze ze SPRAWNYM tunerem TSH 110, to pozostają tylko badania i przestrajanie na wzór eksportowego, zadbanego egzemplarza.
Wychylanie się wskaźnika do połowy to nie wina głowicy. JA w TSH 113 przestroiłem ją tak, że wskaźnik bez korekty od nowości wskakuje na 8/10 punktów.
Z tym P.cz to takie dywagacje ale raczej jest wszystko ok.
Po drugie skąd wziąć drugi taki tuner, nie będę specjalnie kupował by porównać sygnały.
Natomiast zastanawia mnie inna rzecz. Mam poskładane to radio i tak patrzę na skalę i zakres nie zaczyna się tam od początku tylko w pewnej odległości. Może faktycznie mam źle zestrojoną heterodynę ale na SDR (jestem początkujący jeśli chodzi o to urządzenie) mi pokazuje, że poprawnie. Jeszcze dziwi mnie fakt, że każdą odbieraną stację mam po dwa razy obok siebie. Co o tym myślicie?
Coraz ciekawszych rzeczy się dowiadujemy o tym tunerze. Moim zdaniem, a chyba nie jestem odosobniony, ten tuner nadaje się do zestrojenia przy pomocy wobuloskopu. Generator wobulowany ze znacznikami można zrobić lub kupić. Zrobienie to parędziesiąt zł i trochę wysiłku, kupno to paręset zł. Do tego trzeba mieć oscyloskop, ale to jest mniejszy problem, nie musi to być wypasiony cyfrak za kilka tysięcy. Ja rozumiem, że to są niepotrzebne koszty przy przestrajaniu jednego radia na rok, ale jak się coś chce zrobić naprawdę dobrze, trzeba mieć do tego przyrządy. Na słuch się tego nie da zrobić poprawnie.
tak, to Ciekawe, że jest odbierane podwójnie, oczywiście nie powinno tak być przy poprawnie pracujęcej głowicy
Jeśli chodzi o SDR, pokaż heterodynę na dole i na górze,jak coś dostrzegę w ustawieniach, podpowiem, zresztą tam niema za bardzo gdzie poprzestawiać.
Jest okienko do ustawienia przesunięcia "Shift" widać to na moim zrzucie, jeśli zahaczysz, to można wpisać przesunięcie, na przykład 10700000, i wtedy SDR pokarze częstotliwość o tą wartość pomniejszoną (nie zasugeruj się moimi zrzutami tam jest wpisana 10,7 ale kHz)
jest inne miejsce gdzie można, korygować, wciskasz ikonę "koła zębatego" i tam na dole masz "freeqency correction" z reguły nic tam nie wpisujesz.
Najwygodniej skontrolować, jak pokazuje SDR częstotliwośc, to dostroić się do znanej stacji i sprawdzić jej częstotliwość w rozpisce i na SDR
Spis stacji, wpisz w okienko "szukaj" jaki nadajnik bądź miejscowość
Nic nie podpowiem , wszystko jak trzeba.
Ostęp, szum heterodyna na moim zrzucie jest wykazany średnio większy, ale to kwestia jak daleko jest antenka SDR od heterodyny.
Zobacz czy po odhaczeniu Shift, pomimo że masz wpisane zero nie zmieni się odczyt częstotliwości
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- …
- następna ›
- ostatnia »
Dziś sprzętu nie będę kupował bo przestrajam jedno radio na kilka lat. Kiedyś wszyscy robili na słuch bo o specjalistyczny sprzęt nie było łatwo i tanio.
Wybacz ale dopiero raz ją przestrajałeś i to jeszcze nie w Kleopatrze (tam jest kiepskie p.cz na piechotę), a zauważ, że zdania są podzielone. Jedni piszą, że przestroili ich sporo bez problemu drudzy, że głowica ta jest nie do poprawnego przestrojenia, więc coś musi być na rzeczy. Dlatego wykluczyłem uszkodzenie czegokolwiek choć i tak kilka rzeczy sprawdziłem.
Nie twierdzę, że sobie nie poradzisz czy coś tylko chciałbym się dowiedzieć co jest przyczyną takiego zachowania tej głowicy. Dlatego czekam aż Ci się taka trafi i się podzielisz wiedzą.
Andrzej L
Napięcia polaryzacji warikapów są poprawne na każdej z czterech.