Czy da się naprawić Zodiaka DSS 402 żeby głośnik falował w rytm basu???
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam! Dostałem ostatnio od cioci stare radio "Unitra Diora Zodiak DSS 402", wiec podłączyłem kabel z wtyczką Jack (tak na styk kabelki do gniazda włożyłem), puściłem muze, ale głośnik faluje powoli, a nie w rytm basu. Dzieje się to gdy podkręcę pokrętło basu! Ciocia mówiła że był dawno tremu (w PRL-u) u niej ktoś co naprawia elektronikę i mówił że takiej części nie ma. Bez basu gra czysto. szkoda by było wyrzucać Czy to da się jakoś naprawić???
Opis rzekomej usterki dosyć oryginalny. Zdaje się, że Zodiak wcale nie jest uszkodzony, nie spełnia tylko estetycznych oczekiwań miłośnika basu, który łamie żebra :D
Głośnik nie faluje w rytm basu, ciekawa usterka - zapewne chodzi o masaż niskim częstotliwościami. Brakująca część to zapewne końcówka mocy tak ze 300 wat rms. Uwielbiam te opisy gimnazjalistów:) No dobra koniec żartów, niech chłopak pokaże co ma na zdjęciach, może jakiś filmik wrzuci. Nie róbmy tak jak na znanym forum katoda tfuuuu.. elektroda gdzie nikt nikomu nie pomoże no oprócz mariana1981.02 który doradzi, podpowie, a znakomita większość to tylko szukaj, już było, zamykam, itp itd. Nawijaj kolego co tam masz, ale sądząc po opisie samej usterki to nie masz bladego pojęcia o co w tym biega, więc taniej i bezpieczniej byłoby zanieść to radio do jakiegoś serwisu (absolutnie nie do kolegi z klasy który poskładał juź dwa komputery).
No raczej niskie tony sa potrzebne jak nie ma kopa to coś nie tak, chociaż z zodiaka to faktycznie dużo nie wyciągniesz, ale jakieś dziwne falowanie to wskazuje na usterkę. Daj zdjęcia tego zodiaka i głośników może zawieszenia są poprostu uszkodzone.
Opis rzekomej usterki dosyć oryginalny. Zdaje się, że Zodiak wcale nie jest uszkodzony, nie spełnia tylko estetycznych oczekiwań miłośnika basu, który łamie żebra :D
Dobre. Celna uwaga. Zodiak gra bardzo przyjemnie i umie pokazać na co go stać. Ostatnio u mnie w bloku sąsiad umilał wszystkim spędzanie wolnego czasu swoją muzyką (miał nowy zestaw audio - tak fachowo nazwał). A że miałem podłączonego Zodiaka to ja umiliłem sąsiadowi dzień po imprezie. Od tego czas mam spokój.
Daj filmik do sam jestem Ciekawy jak twój Zodiak gra.
A ja ze słów:
... puściłem muze, ale głośnik faluje powoli, a nie w rytm basu.
wnioskuję, że Zodiak kolegi jest uszkodzony. Wynika bowiem z tych słów, że dokonuje on przemiany częstotliwości i zmienia basy w infradźwięki :)
Ale może mi się tylko wydaje że tak jest, bo to bardzo poetycki opis, a z takimi zawsze miewam problemy. (Już za czasów szkolnych, pani mi zawsze mówiła, że poeta w swoich wersach miał na myśli zupełnie co innego, niż mi przychodziło do głowy, gdy je czytałem.)
No i po temacie gimnazjalista się wystraszył falowania głośnika i uciekł.
Parę razy przeczytałem jeszcze ten poetycki opis i tak sobie teraz myślę, że może po prostu potencjometr regulacji basu przy pokręcaniu trzeszczał, co było widoczne na przetwornikach basowych jako wyraźne drżenie membran?
W sumie przydźwięk sieciowy też może być widoczny...
Zauważyłem że niektórzy prosili o film z falowania (oto on), zauważyłem też że niektórzy twierdzą że jestem gimnazjalistą, niestety jestem zmuszony poinformować owych że jestem w 1 liceum!
Podłącz kolego głośnik w obudowie (kolumnę glosnikową) i wówczas sprawdź.
Głośnik niskotonowy bez obudowy, (mówiąc w uproszczeniu) nie ma wymaganego oporu mechanicznego wytwarzanego przez oddzielenie ciśnienia przed głośnikiem, od tego za głośnikiem. Dlatego tak on dziwnie "faluje". Po prostu tak go przesterowujesz!
Oczywiście napewno da się to naprawić trzeba by pomierzyć elementy układu by znaleźć przyczynę usterki aczkolwiek Zodiak to sprzęt leciwy którym zbytnio nie "pobasisz" :-)