Wasza pierwsza unitra
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Moje pierwsze urządzenie Unitry to była Alicja R-701 wyciągnięta od dziadka z garażu. Mam ją do dzisiaj, działa lecz jakoś nadal jej nie przestroiłem. Ostatnio dokupiłem jej antenę, bo oryginalna jest urwana od kiedy pamiętam.
Grzesiek, dzięki, już poprawiłem, ale nie do końca moja wina, zrobiliśmy ten błąd razem z autokorektą, napisałem coś niezrozumiałego dla autokorekty, następnie zgodziłem się na propozycję korekty, nie przyglądając się dokładnie na co poprawiam.
Moje "pierwsze" Unitry które pamiętam, to oczywiście telewizory rodziców, czyli Agat, Saturn, Antares i składak Jowisz już kolorowy w skrzynce Heliosa, bo taka akurat na wolumenie była i radio Beskid. Moje własne Unitry, na spółkę z bratem to Kapral, potem Rm222 który był brata, a ja miałem wtedy Artura stereo z kolumnami. Własne sprzęty to PW9013, później dany koledze w prezencie, gdzie gra do dziś :-) a ja wtedy już miałem AT9115 z M9108 i kolumnami New Mildton 50,w których co 3 m-ce padały wysokotonowe. Potem to wszystko sprzeda) em koledze i kupiłem Philipsa 794,który gra u mnie do dziś. Od paru lat powoli znowu zbieram Unitrę, ale już rzeczy które chciałem mieć, albo które najbardziej mi się podobają
zrobiliśmy ten błąd razem z autokorektą
He he, jak sam zauważyłeś w innym temacie:
Fajnie to wychodzi po autokorekcie
Pozdrawiam
Grzesiek
No taki urok epoki smartfonowej.
Bo my to jeszcze kultura telewizorów czarno-białych ;) .
Pierwsza była EWA rodziców, telewizor Szmaragd pamiętam przez mgłę, potem Lazuryt 106, MK125, MK122 brata. U dziadków był FAGOT i Ametyst 1102 (mogę mylić cyfrowe oznaczenie, to był ten z czarnym frontem już), u drugich dziadków lampowa Capella.
Później u brata był Amator i M532SD. Mój pierwszy własny sprzęt to B113, potem MK232 i ZODIAK 401. Jakiś czas miałem na wypożyczeniu od ciotki WG580fs bodajże, w każdym razie ten ze zmieniaczem płyt. Potem przyszłej żonie kupiłem M9015. Później skompletowaliśmy RADMORA serii 55, ale bez korektora. Dokupiliśmy Bernarda GS431 (chyba, w każdym razie to samo, co G8010). Potem zaczęło się zbieractwo, więc pomijam.
Ten Ametyst, to 1012 - poszukałem w internecie.
Jeszcze mieliśmy jako ostatni czarno-biały telewizor Neptuna 671...
Zobaczyłem wpis kolegi Sim poniżej i przypomniało mi się, że w domu było jeszcze BAMBINO 4 w błękitnej okleinie.
Pierwsze radio to był Menuet UKF, uszkodzony, przytargany przez ojca za flaszkę.
Mogło to być około 1977-78 roku. Popsuty włącznik - ominąłem i od tamtej pory królował w domu program III. Gramofon w Menuecie raczej był zepsuty (np. pamiętam złamaną sprężynę, która służyła za nogę) ale mieliśmy również WG-550 i to on odtwarzał pocztówki dźwiękowe. Pamiętam też zakup na gwiazdkę telewizora Neptun 311 (8200zł) - wcześniej na jakieś ciekawsze filmy chodziliśmy do sąsiada ;) - i latanie po ogródku z anteną. W jaki sposób Menueta zastąpił Kankan III - nie pamiętam.
Kankan działał ale zanim się rozgrzał przez jakieś pół minuty z głośnika dochodziło głośne 'pierdzenie'. Stan wojenny zastał mnie w internacie - przy uchu grała Asia i pr. III i kilka minut po północy umilkła. W domu zaś, w tamtym czasie, pojawiła się Śleża na AC-kach, z której - nie wiadomo czemu - ktoś wydłubał moduł p. cz. PAF-31.
Moduł kupiłem w Olsztynie (na Warszawskiej bodajże). Wystarczyło wlutować i Ślęża zagrała - wtedy dla mnie - bajecznie. Następne tunery i wzmacniacze robiłem już sobie sam ;)
Moja pierwsza Unitra to był RMS 404, który zaszczytnie stał na parapecie w kuchni, i któremu jako nieświadomy mały dzieciak złamałem antenę. W domu stał jeszcze wtedy na szafce pod telewizorem Amator 2 i Radmor 5102 TE. I te sprzęty po czasie stały się początkiem kolekcji jak gdzieś w okolicy 2007 roku przeniosłem je do swojego pokoju. Nie wiem już w sumie co było pierwszym świadomym zakupem do powiększania swojej kolekcji ale mógł być to Kajtek bo te kupowałem jeszcze w okresie szkolnym, a teraz kolekcja ma wiele pozycji. Natomiast RMS 404 doczekał się pełnego przeglądu z wymianą pasków i anteny na nową ;)