Tuner Faust 211D - czy aby na pewno?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Jak to GRA BEZ FILTRA? Przecież wówczas jest przerwany obwód p.cz. To mnie przerasta w takim razie.
Fakt, szumi i to nieźle, ale coś tam się przebija w pośród tego szumu
Zwarłem (już bez wylutowania) pozostałe dwa filtry - i o ile F2 zachowuje się podobnie do F1, czyli jakość sygnału spada, to F3 po zwarciu na dzisiejszym 2,8 V dla Radia Wrocław robi 3,05 V. To może oznaczać, że stracił on parametry?
Wymień te filtry. Nie wszystkie naraz tylko pojedynczo. Zacznij od tego co daje 3,05V. I koniecznie zestrój porządnie p.cz. Stroi się na krzywą Π z lekkim siodełkiem w środku na częstotliwości 10,7 MHz. Na słuch się tego nie da zestroić porządnie, bo tego nie stroi się na maksimum wierzchołka.
Każdy filtr również sprawny wprowadza tłumienie w paśmie przenoszenia. Praca bez filtrów powoduje spadek selektywności nakładanie na siebie stacji o podobnych częstotliwościach. Wymień wszystkie filtry na nowe najlepiej muraty byle były z jednej serii (o tej samej czętotliwości i szerokości pasma). Bedzie trzeba nieco skorygować strojenie p.cz i demodulatora. Jeżeli w oryginale były polskie SFE możesz to robić w ciemno - gorzej na pewno nie będzie.
No właśnie są tam porządne SFE z czerwoną kropką :) (polskie to chyba FCM miałeś na myśli?) więc może być gorzej.
Ktoś z was wie, gdzie można kupić takie filtry w dobrej cenie? Dla testu wymienię je na wyciągnięte ze sprawnego sprzętu, bo nie posiadam wolnych na podmianę, ale kupię :)
No i jak zestroić p.cz. oraz demodulator?
No cóż, wobulator i oscyloskop to jest 5 minut strojenia.
P.cz. jest dość trudno zestroić bez narzędzi, właśnie ze względu na to "siodełko". Jeszcze stroi się demodulator na krzywą "S".
Prawidłowe zestrojenie bez wobulatora i oscyloskopu to herkulesowa praca.
No cóż, oscyloskop posiadam, wobulatora nie ;)
--
Ten jeden filterek prawie na pewno jest strzelony, po dokładniejszych testach mocniejsze stacje dobijają do 4V na kawałku kablu, więc nie jest już tak źle. Myślę, że tak to zostawię na razie (dopóki nie będę miał nowych filtrów do wstawienia), p.cz. nie zestroję samodzielnie.
Niby o jeden filtr zbiednieję, czyli selektywność odrobinę spadnie, ale... oryginalny krajowy Faust też miał dwa filtry :) więc gorzej od niego nie będzie.
Kiedyś kupowałem te
https://allegro.pl/5szt-filtr-10-7mhz-30khz-sfj10-7mb-murata-i71...
Co prawda pasmo nieco wąskie bo 180kHz ale stereo chodzi za to dobra selektywność. Ale uwaga - są to dwa filtry szeregowo w jednej obudowie i moim zdaniem wystarczy zamiast F2 i F2 wrzucić taki jeden i drugi zamiast F1.
Czyli fizycznie w proponowanym przez Ciebie połączeniu będą 4 filtry?
Odbiór stał się jeszcze gorszy, już lepiej gra z wyjętym filtrem i bez zwory :) Spróbuję jeszcze to samo zrobić z pozostałymi filtrami.