Przydzwięk po podłaczeniu Din.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam Wszystkich.
Od niedawna stałem sie szczęsliwym posiadaczem Toski 303, magnetofonu MDS 442, kotektora graficznego FS 42 oraz gramofonu Artur. Toske, magnetofon i korektor kupilem w komplecie i gra to swietnie, natomiast gramofon mialem juz wczesniej i zaznaczam, ze jest sprawny. Problem polega na tym, ze chcialem podlaczyc Toske z Arturem. Kupilem kabel Din do polaczenia i okazalo sie, ze po przełaczeniu na gramofon i wcisnieciu kabla din w gniazdo amplitunera wystepuje duzy przydzwiek. Gramofon gra ok ale słychac mocny przydzwiek. Zaznaczam, że przydzwiek wystepuje niezależnie czy gramofon jest podpiety czy nie. Wystarczy, że wloże przewód din w wyjscie gramofonowe. Byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie, zaznaczam że nie jestem elektronikiem po prostu bardzo lubie te sprzety i chciałem mieć coś takiego u siebie:).
Pozdrawiam Łukasz:)
W Tosce magnetofonowe
I to też nie do końca tak jak powinno być. Wkładka piezo wymaga dużej impedancji obciązenia, w przeciwnym wypadku upośledzone są niskie częstotliwości. Poza tym - nie szkoda Ci płyt na taki gramofon? Jakość odtwarzania mocno dyskusyjna, duży nacisk igły na płytę powodujacy jej (płyty) szybkie zużycie i degradacje dźwięku. Nabyj do zestawu jakiś gramofon z wkładka elektromagnetyczną MM - jakość odtwarzania lepsza, bez problemu Toska to obsłuży, żywotność płyty większa. Ponadto niestety trzeba wziąć pod uwagę że kryształy we wkładkach piezo w obecności wilgoci z powietrza ulegają rozpadowi, miałem wkładki Uf50, które nieużywane uległy uszkodzeniu.
"przydzwiek wystepuje niezależnie czy gramofon jest podpiety czy nie. Wystarczy, że wloże przewód din w wyjscie gramofonowe" -co to znaczy podpięty? Jeśli sam kabel włączony do wzmacniacza i brak przydźwięku -to znaczy że kabel jest dobrze ekranowany. Jeśli już wtedy warczy to brak ciągłości ekranu kabla. Opisuj precyzyjnie bo nie wiadomo czy rozróżniasz pojęcia wyjście/wejście, i o którym sprzęcie piszesz. Z wyjścia sygnał wychodzi, a do wejścia wchodzi. W Arturze wyjście gramofonowe to wkładka, a zarazem wejście jego wzmacniacza. Nie idzie rozeznać gdzie jest twój drugi koniec kabla.
W gramofonie ze wzmacniaczem (np. Artur), można też po prostu pobrać sygnał z gniazd głośnikowych przez rezystory 470-560R (jak słuchawkowe w twojej Tosce), wyprowadzając na istniejące gniazdo DIN, odłączone od wkładki. 15min roboty, ale mój patent :)-zadziała. Jakość j.w.
Artura sie nie podłącza pod wejście gramofonowe, podłącz pod uniwersalne.
Mydłem! Dobijemy go mydłem!