Mariola MOT 671- przestrojenie.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
sorty schemat nie jest w ogole czytelny
Kliknij na obrazie: lewym potem prawym i "pokaż obraz"
To nie jest popularny odbiornik i utartej procedury przestrojenia nikt nie przygotował.
Zanim zaczniesz wymieniać kondensatory, te z którymi są trymery równolegle, sprawdź czy można nimi uzyskać dobry skutek. Zrób dobre zdjęcie tej głowicy, może zaznacz elementy.
Tu jest podobna głowica: https://unitraklub.pl/node/15134
Za tydzień będę w domu to zrobię zdjęcia.
Wyciągam stary temat. Ponieważ nie mam przyrządów, a moje doświadczenie nie jest duże, zrezygnowałem z grzebania w tej głowicy. Ale ostatnio z jednego z przestrajanych radyjek usunąłem konwerter Omega na układzie LA1185 5Y8 bez przełącznika podzakresów. Jako, że podobne głowice ciężko zestroić na pełne pasmo, postanowiłem założyć ten konwerter.
I tu mam pytanie: jakim napięciem ma być zasilany? Czy może to być 9V prosto zza włącznika?
Obejrzyj schemat Leny i metody przestrajania. Powinienes dać rade to przestroić.
Lenę już przestrajałem, gra bardzo ładnie. Tylko, że Mariola to jeden z pierwszych przenośnych radioodbiorników z UKF, jeszcze na tranzystorach germanowych. Ten konkretny egzemplarz pochodzi z 1972 roku. Więc konstrukcja raczej jest dosyć odmienna od Leny, czy wymienionej wyżej Bogny.
Jeżeli germany w głowicy miałyby się pogniewać na zbyt dużą częstotliwość pracy do jakiej chcesz je zmusić na górnym UKF, nic nie stoi na przeszkodzie aby je wymienić na stabilniejsze współczesne krzemowe.
Zmierzyć w oryginale prądy emitera i po wymianie na krzemowe tranzystory, i zmianą oporów polaryzacji ich baz dążyć do uzyskania podobnych prądów pracy lub wzorować się na podobnych głowicach wykonanych w krzemie i z nich brać jako wzorce prądy. Jest to typowa prosta głowica UKF w przenośnych odbiornikach, niczym z zasady działania to nie odbiega od bardziej współczesnych prostych odbiorników. Nie ma problemu uzyskać pokrycia górnego pasma, to tylko takie opowieści przestrajaczy, którzy polegli na temacie i stwierdzili "nie da", "bardzo ciężko", "wręcz niewykonalne" i potem plotka leci w świat. Kłamstwo powtarzane 100x staje się prawdą...
Konwerter odpuść, to najgorsze z możliwych rozwiązań.
Tym bardziej, że chcesz nim upchać 20MHz pasma na niecałych 10MHz dolnego UKF-u.
Nie masz przyrządów to podejmij kroki, żeby te podstawowe się znalazły na pokładzie, aby nie macać w ciemnościach.
Nawet miernika wychyłowego żadnego nie masz?
Jak działają te konwertery wiem, co jakiś czas się ich pozbywam z różnych radyjek.
Mierniki wychyłowe mam. Wposażenie pooowoli kompletuję, ostatnio kupiłem miernik podzespołów elektronicznych (tranzystory, kondensatory, cewki, itd.).
Tranzystorów w głowicy nie będę wymieniał, w tych germanowych jest cały urok. Tym bardziej, że Izabellę da się całkiem znośnie przestroić.
Problem jest taki, że nie jestem zbyt biegły w elektronice, a okoliczni elektronicy nie chcą brać takich urządzeń na naprawy/przestrajanie głowic, ponieważ już pozbyli się do tego przyrządów. Więc trochę boję się by stanu nie pogorszyć, bo wtedy problem robi się spory.
Swoją drogą już zrobiłem próbę z konwerterem. Trochę kombinowania i trafił do radia bezinwazyjnie. Niestety albo on jest uszkodzony, albo głowica, ponieważ przed montażem radio na UKF szumi, po montażu szumiało głośniej, ale nic nie odbierało. Więc konwerter wyleciał szybciej niż się tam znalazł.
sorty schemat nie jest w ogole czytelny