Diora WS 354 + ZG-40C

33 odpowiedzi [Ostatni post]
 
Poziom 1
Punkty: 32
Posty: 12
W klubie od: 01/02/2008

Witam. Może po kolei, najpierw przedstawię siebie - mam na imię Piotr, dopiero co się tutaj zarejestrowałem szukając czegoś o głośnikach i tak trafiłem tutaj, na sprzęcie się w sumie nie znam, więc proszę o wyrozumiałość. Teraz przedstawię sprzęt:

Diora WS 354 8 OHM + Tuner Diora AS 952 + Magnetofon Diora MDS 456
Zestaw Kolumn ZG-40C 4 OHM:

Głośniki niskotonowe - seryjne - GDN 25/40/1 40W 4OHM
Głośniki wysokotonowe - seryjne - GDWK 9/40 40W 4OHM
Głośniki średniotonowe - wymiana - Helix Blue5 60W/30W RMS 4OHM
Membrana bierna - seryjna - MB 25

Pod to wszystko podpięty jest komputer, podłączony kablem jack - cinch na zasadzie kabelka od słuchawek + taśma klejąca + kabel cinch - cinch.

I na koniec kilka pytań:
1. Czy kupno porządnego kabla jack - cinch coś by dało i ile by taki kabel wyniósł? kable od głośników są jakieś samochodowe, czy ich wymiana też byłaby wskazana?
2. Czy to że wzmacniacz ma 8 OHM a głośniki 4 OHM coś robi? a jeśli tak to co? I czy opłacalna byłaby zmiana wzmacniacza/głośników (kolumn raczej nie zmienię, bo takiego dźwięku jaki one dają nie słyszałem nigdzie indziej, do tego są ładne i pasują idealnie pod biurko :D)
3. Czy ten głośnik Helixa jest wart zatrzymania w tych kolumnach? Dodam że są to głośniki samochodowe i dostałem je od kumpla kiedy zaczęły Mu brzydko trzeszczeć, u mnie nawet przy głośnym słuchaniu grają bez zastrzeżeń. Jedyny problem, że nie mogę ich wkręcić, bo rozstaw śrub jest zbyt duży i są tylko osadzone w piance wygłuszającej którą kolumny są wysadzone. i jak miałbym je wymieniać, to na co?
4. Głośniki niskotonowe mają wepchnięte do środka tą część na środku która powinna być wypukła (tak wiem, strasznie to brzmi, ale nie mam pojęcia jak to się nazywa) czy coś to powoduje poza lekkim niesmakiem wizualnym?
5. Trafiłem tutaj przez przypadek, bo dzisiaj postanowiłem sprawdzić dlaczego prawy wysokotonowy nie gra (dodam, że sprzęt mam jakieś 5lat, ale się przyzwyczaiłem, że ten jeden nie gra i stało się to dla mnie pewnym 'bonusowym' motywem stereofonii), okazało się, że jeden z kabli był luźny, więc zajrzałem do drugiej kolumny i okazało się, że kabel powinien iść na dół w miejsce gdzie z zewnątrz znajduje się mostek do kontroli wysokich tonów. w prawej kolumnie wymacałem drugi luźny kabelek w tamtym miejscu, po skręceniu go z tym od głośnika... 'eureka' głośnik gra. tylko teraz pytanie: Czy to że nie mogę regulować wysokich tonów w kolumnie (rzeczone kable powinny stykać się w małym otworze który jak się domyślam wychodzi na zewnątrz i umożliwia regulację) cokolwiek zmienia w momencie kiedy dźwięk idzie przez komputer i wzmacniacz, które posiadają regulacje tonów? bo jeśli nie to myślę, że nie ma się co z tym babrać, bo na pewno łatwe to nie będzie.
6. Posiadam jeszcze głośniki JVC SP-X220T BKE 60W/ 120W muzycznej 8 OHM, a marzy mi się mieć kwadrofonie kiedyś i zastanawiam się czy można by dać je na tył, tylko wtedy potrzebuje albo drugi wzmacniacz, albo wzmacniacz który obsługuje 4 kanały. jakieś sugestie?
7. Czy jakiś negatywny skutek mogłoby mieć podłączenie do tego zestawu gitary?
8. I już z czystej ciekawości - jaka jest szacowana wartość takiego zestawu?

Uff, to chyba by było wszystko, z góry przepraszam za kłopot, dziękuję za ewentualne odpowiedzi i mam nadzieje, że w odpowiednim dziale umieściłem temat.

Pozdrawiam.