Wybór szpulowca
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Cytat z instrukcji: "[...] PRZEZNACZENIE WYROBU: Magnetofon "Koncert" jest wysokiej klasy, sieciowym, stereofonicznym, magnetofonem szpulowym typu "deck" o trzech prędkościach przesuwu taśmy, przeznaczonym do pracy w zestawach, w warunkach domowych, w klubach, teatrach itp. [...]"
Miałem przyjemność obcować z tym sprzętem przez dłuższy czas i mam już o nim wyrobione zdanie. I napiszę w ten sposób: Można lepiej wydać parę patyków na magnetofon szpulowy. Niestety z krajowej stajni nic lepszego do domu się nie kupi. O serii 2000 też mam wyrobione zdanie i w porównaniu z "Koncertem" jest po prostu przepaść...
Widzę, że masz trzeźwe i słuszne poglądy ;).
Które zresztą w dużej mierze podzielam.
W teatrach to nie bardzo, trzeba było przykrywać Koncerta kocem na stelażu, żeby łomotu elektromagnesów nie było aż tak bardzo słychać w czasie spektaklu, bo inspicjent zawału dostawał.
Cytat z instrukcji: "[...] PRZEZNACZENIE WYROBU: Magnetofon "Koncert" jest wysokiej klasy, sieciowym, stereofonicznym, magnetofonem szpulowym typu "deck" o trzech prędkościach przesuwu taśmy, przeznaczonym do pracy w zestawach, w warunkach domowych, w klubach, teatrach itp. [...]"
Napisałem "raczej". Chcesz to wydawaj Twoja kasa. Ja mam swoje zdanie na ten temat.
Jak już miałbym kupować Koncerta, to zdecydowanie wolałbym kupić Revoxa A77, lub B77, lub niewielki ale znakomity magnetofon szpulowy Fostex A2 (tylko gdzie go kupić, tak ciężko go dostać, a to naprawdę znakomity magnetofon do użytku domowego).
I taniej, i lepiej, i sprzęt o wiele bardziej niezawodny.
Nasze tzn, unitrowskie magnetofony klasy hifi, mają tę olbrzymią przewagę nad Koncertem, że są o wiele mniej skomplikowane, a tym samym łatwiejsze w obsłudze, naprawie itp. I najważniejsze - to że są 10-20 razy tańsze!!!
To że kultura pracy niższa, i trochę jakość dźwięku, to można przeboleć.
Dobrze byłoby tu, w tym wątku napisać i wkleić schematy jakie i jak wykonać przejściówki DIN-RCA we własnym zakresie. Bo wiele osób podłącza te sprzęty nie tylko pod stare wzmacniacze Unitry ale i pod inne, które mają podłączenie RCA.
Śmieszna cena przy Koncercie.
ciekawie wyglądają te duże szpule na takim magnetofonie :) może kiedyś kupię 1800 zł to jeszcze w granicach przyzwoitości :D
ciekawie wyglądają te duże szpule na takim magnetofonie :) może kiedyś kupię 1800 zł to jeszcze w granicach przyzwoitości :D
Moim zdaniem taki Revox jest trochę mniejszy od dajmy na to Damy Pik czy jakiegoś ZK23XX, zatem i szpule wyglądają na wielkie, mimo że na tym Revoxie są chyba zamontowane 26cm (za duże szpule do unitrowskich poza Koncertem), to i tak 18cm wychodziłyby poza obrys Revoxa.
no i dobrze niech wystają nic to nie przeszkadza mimo, że wygląda inaczej niż jak szpula nie wystaje po za obrys obudowy ;)
Już to kiedyś wklejałem, ale warto sobie przypomnieć.
Większość od początku całkiem ciekawa. Sam koniec to już reklama pewnego szpulowca.
https://www.tophifi.pl/blog/post/czy-swiat-czeka-na-powrot-magnetofonow-szpulowych.html
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- następna ›
- ostatnia »
Cytat z instrukcji: "[...] PRZEZNACZENIE WYROBU: Magnetofon "Koncert" jest wysokiej klasy, sieciowym, stereofonicznym, magnetofonem szpulowym typu "deck" o trzech prędkościach przesuwu taśmy, przeznaczonym do pracy w zestawach, w warunkach domowych, w klubach, teatrach itp. [...]"
Miałem przyjemność obcować z tym sprzętem przez dłuższy czas i mam już o nim wyrobione zdanie. I napiszę w ten sposób: Można lepiej wydać parę patyków na magnetofon szpulowy. Niestety z krajowej stajni nic lepszego do domu się nie kupi. O serii 2000 też mam wyrobione zdanie i w porównaniu z "Koncertem" jest po prostu przepaść...
WYPRODUKOWANO W POLSCE