Antena i wtyczki AM / FM - jak to było?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Wygląda na to, że ten otwór z symbolem uziemienia potrzebny jest antenie AM.
A jak te dwa przewody biegną dalej? jako to wygląda?
Wygląda na to, że ten otwór z symbolem uziemienia potrzebny jest antenie AM.
A jak te dwa przewody biegną dalej? jako to wygląda?
Jako antenę AM wykorzystuje się odpowiedni odcinek drutu, jako uziemienie (najczęściej w blokach) chociażby grzejnik :)
Bardzo elegancko było to rozwiązane w dawnym systemie AZART
- maszt antenowy był uziemiony (oczywiście same anteny też)
- na maszcie była montowana antena dla zakresu AM w postaci pionowego pręta
- panel wzmacniaczy antenowych zawierał także pasmową wkładkę wzmacniającą zakres AM począwszy od fal długich po komercyjne pasmo KF
- zsumowany sygnał RTV trafiał do gniazd abonenckich wyposażonych w prosty rozgałęźnik rezystorowy
- we wtyczkach (do gniazd abonenckich) kabli abonenckich zamontowane były pasmowe filtry LC - osobny kabel dla TV i osobny kabel dla R
- zakończeniem radiowego kabla abonenckiego był dodatkowy filtr (zwrotnica) separująca FM od AM z którego wychodziły wtyczki symetryczne dla AM (antena + uziom)i FM
Wszystko to działało elegancko, a wzmocnienie sygnału dla AM i FM było tak duże, że pewnej nocy zimą 1985 udało mi się na DX-sie przez kilka minut odebrać stację NORGE1 nadawaną na kanale 2 TV.
Zasięg KF w nocy był globalny, na tanim radziecki VEF206 (po podłączeniu "na krótko" do AZARTU) odbierało się na DX-sie zupełną egzotykę.
Jeśli ktoś ma duży ogród z drzewami może pokusić się o własną antenę AM - na Allegro bywają niezbędne klamoty z demobilu: izolatory, linki, odgromniki.
Ostatecznie można wykorzystać 20 mb linki miedzianej w izolacji i pamiętać o odłączaniu ustrojstwa na wypadek wyładowań (stąd charakterystyczne przełączniki - hebelki - montowane dawniej w oknach).
AZART działał jako tako pod warunkiem, że był właściwie konserwowany i utrzymany w dobrym stanie. Korzystałem z tego ustrojstwa w kilku mieszkaniach ale już na poczatku lat 90tych i wyniki były różne. W jednym odbierała tylko TV w kanałach 1-12. Poza tym programy TV z kanałów 21-69 były konwertowane właśnie do zakresu 1-12 po to by mogły być odbierane przez starsze OTV oraz z uwagi na fakt, że sygnał niższej częstotliwości łatwiej było rozsyłać. Nagminne były awarie. Swego czasu sasiad z mieszkania nade mna w trakcie remontu odciął kabel AZART bo mu przeszkadzał pozbawiajac mnie tym samym odbioru. Co do wtyczek - kiedyś leżały w sklepach bo popyt był na te do przewodu koncentrycznego, teraz poza portalami ciężko będzie coś znaleźć.
O AZARCIE wspomniałem w ramach ciekawostki, awarie zdarzały się jak wszędzie, głównym problemem byli lokatorzy kombinujący z instalacją we własnym zakresie - pomijanie gniazd abonenckich; dołączanie kolejnych odbiorników "na ostro" bez rozgałęźników.
Wkładki kanałowe nie psuły się często - zazwyczaj padały wkładki AM właśnie na skutek przepięć w sytuacji, gdy nie konserwowane instalacje na masztach traciły uziom (nikt się tym nie przejmował, bo mało kto korzystał z AZARTU na AM.
Sama wkładka AM zrobiona była na specjalnym module, który śmiało możemy określić mianem "hybrydy"; w swoim czasie takie wkładki były poszukiwane przez radioamatorów-krótkofalowców, podobnie jak przemienniki kanałowe.
Konserwowana instalacja działała bez zarzutu, w moim rejonie, po uruchomieniu nadajników w paśmie UHF w określonych miejscach AZARTY zapewniały prawidłowy poziom sygnału odbieranego z nadajników odległych nawet o 70 km.
Sam miałem w domu taki "mini AZART" - instalację zrobioną w oparciu o typowe azartowskie wkładki kanałowe, rozgałęźniki i gniazda abonenckie.
Odbierałem 1 program TV z nadajnika na Świętym Krzyżu z odległości ok. 130km - jaga 5-elementowa na 3 kanał + wkładka na 3 kanał. Antena ogromna, istny lotniskowiec dla gołębi. Rubin 714 - obraz elegancki, bez śnieżenia, z minimalnym "duchem".
Z sentymentu zostawiłem sobie na pamiątkę cały panel wzmacniacza z wkładkami i przemiennikami - funkiel nówka, nie śmigany.
W moim bloku AZART był bez wkładki AM, choć bat anteny był. Teraz wszystko już jest pozbawione zasilania i nie działa, ale maszt został. Zamontowałem sobie na nim indywidualną antenę UKF-FM.
AZART - piękne czasy.
U mnie pojawiło się to stosunkowo późno, bo ok. 1991 i było pozbawione zakresów DSK. Wcześniej trzeba było mieć własną instalację. Też wszystkie stacje TV były rozsyłane wyłącznie w paśmie VHF. Jako podwiek lubiłem się bawić w odbiór dalekich stacji. Radio na UKF silniejsze stacje odbierało stale i bez większych zakłóceń spokojnie w obrębie 200 km. Przynajmniej raz w tygodniu udawało się odebrać Litwę, Białoruś albo Ukrainę (obrzeża Warszawy). TV nie sprawdzałem, bo w większości miast i tak nadawały te same stacje. I tak jak wspominaliście, częste były awarie z winy sąsiadów którzy dokonywali modyfikacji. Często efektem ubocznym był odbiór sygnału z magnetowidu albo Amigi, który sąsiad nieświadomie wpuszczał w sieć.
Niestety koło 1997 administracja wpuściła kablówkę i w ramach instalacji zbiorczej korzystaliśmy z części jej pasma. Ci bardziej „pomysłowi” sąsiedzi żeby odbierać więcej programów i jednocześnie nie płacić kombinowali ze wzmacniaczami, przeciąganiem kabli przez kilka mieszkań albo wręcz demontując filtry DP w skrzynkach abonenckich }:) Różnie to ponoć działało, ale nie słyszałem żeby kogoś złapali :P Później weszły słynne filtry do HBO i karty do dekodowania C+. W analogu takie rzeczy przechodziły. Stopniowo kablówka zmniejszała liczebność stacji w analogu, ostatecznie w 2014 przestała świadczyć usługę w ramach instalacji zbiorczej.
Ostatnio z ciekawości podpiąłem się do gniazda od AZARTu i mogłem odebrać telewizję na takich częstotliwościach, jakie mają nadajniki naziemne, ale z trudem odebrało mi wszystkie MUXy. Radia nie udało się odebrać wcale, poza ewidentnymi przebiciami sygnału (pewnie filtry w gnieździe były jeszcze robione pod OIRT). Anten na dachu jednak brak, opłaty za korzystanie z instalacji zbiorczej na comiesięcznym rachunku też. Pewnie któryś z sąsiadów wpiął do starej instalacji jakąś tandetną antenę z elektromarketu i nawet nie wie o tym, że wyposażył w sygnał innych :)
Oczywiście, że były do tych gniazd specjalne wtyczki - załączam zdjęcie, symetryczna FM i asymetryczna DSK AM.
Antena typu dipol w pewnym sensie zamyka "pętlę" obwodu antenowego z daną 300 omową impedancją.
Niektórzy twierdzą, że owych wtyków już nikt nie produkuje i ceny tych PRLowskich poszybowały w górę - tymczasem tania alternatywa współczesna wciąż jest, wystarczy poszukać ;)
"Telewizor, meble, Mały Fiat
Oto marzeń szczyt"