Fonica CDF 001
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
No widzisz. Czy raczej słyszysz.
Pozdrawiam
Grzesiek
@Analog:
Formalnie i katalogowo odtwarzacze Foniki mają dużo wyższy poziom zniekształceń nieliniowych niż ówczesne modele wiodących firm światowych. Jak to wpływa na jakość odtwarzania - nie wiem. Być może Fonica trochę podbija najniższe i najwyższe tony i stąd wrażenie lepszego brzmienia.
Wrażenie jest jakie jest. Co mnie interesują tabelki.
Lampa też jest jakąś porażką przy tranzystorach/układach scalonych, a taśma i winyl przy formatach cyfrowych.
Co do parametrów polskich sprzetów - podawane były parametry gwarantowane przez producenta a osiągane były zazwyczaj lepsze od deklarowanych. Gdzieś w piśmie Audio Video w latach 80-tych publikowane były testy m.in.Zodiaka, małej wieży Diory. Okazało się, że osiagane wyniki są dużo lepsze niż wymieniane w instrukcjach. Nawet w niektórych instrukcjach serwisowych były dwie wartości parametru - gwarantowane i średnio uzyskiwane.
@Grzesioj:
Też się cieszę.
Mam w domu CD NAD C515BEE. Zakupiony jako nowy w 2009 roku za 1500 zł. Podłączony ze wzmacniaczem przewodem za 150 zł.
Od wczoraj porównuję NAD z Fonicą 001 z tego wątku, która przeleżała zdezelowana kilkanaście lat na jakimś strychu czy piwnicy, którą musiałem oczyścić z gnoju, brudu, kurzu, i innego syfu, która jest poobijana, ma pęknięty z boku panel, która ma pogięte, porysowane mocno blachy i śmierdzi wilgocią. Oczyściłem środek z pajęczyn, ususzonych biedronek, z kurzu i innego brudu, musiałem otworzyć napęd, oczyścić soczewkę, oczyścić i nasmarować prowadnice, bo prawie nie czytał płyt, ale po tych drobnych zabiegach odżył na 100% i o dziwo, podłączony zwykłymi przewodami za 15 zł, gra tak samo jak NAD, a może nawet i lepiej.
Ciężko mi to pojąć. Co ci audiofile robią wydając grube tysiące na sprzęt, bo ja tu uzyskałem znakomity efekt za 45 zł.
Możecie się zacząć teraz ze mnie nabijać. Mam to w dupie, ale się wyleczyłem z audiofilizmu.
Ta Fonica 001, to naprawdę znakomity odtwarzacz CD.
Nigdy bym tego nie zakładał. Nieprawdopodobne!