Unitra WS 301S Trawiata uratowana ze zlomowiska
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam.
Jestem to moj pierwszy post tutaj wiec witam wszystkich bardzo serdecznie.
Wzmacniacz Unitry kupilem na zlomowisku za 10zl...
Po podlaczeniu do sieci niestety jedynie bylo slychac "buczenie" w glosnikach.
Po naprawie usterki we wzmacniaczu zostaly wymienione wszystkie kondensatory 1uF na foliowe kondensatory WIMA oraz kondensatory wejsciowe w koncowce mocy 2.2uF rowniez zostaly wymienione na WIMA.
Kondensator glowny ELWA ktory jest podwojny zostal wymieniony na dwa kondensatory 4700uF firmy Vishay BC Components.
Potencjometry zostaly wyczyszczone oraz zostal ustawiony prad spoczynkowy zgodnie z instrukcja serwisowa (20mV).
Na koniec cala obudowa zostala umyta porzadnie oraz zostala pomalowana gorna pokrywa.
Wzmacniacz teraz prezentuje sie jak na zdjeciu.
Jesli ktos ma jakies pytanie prosze pisac smialo.
Pozdrawiam wszystkich fanow Unitry :)
Należy dbać o interpunkcję, ortografię oraz używać polskich znaków. [rafal tomaszuk]
Nie jest oryginalna.
Macie racje, gałka volume nie jest oryginalna ale niestety nie miałem oryginalnej żeby zamontować :/
@AudioManiak00:
Powiedz jak gra ten Siemens co jest na zdjęciu? Masz wiedzę czy wzmacniacz jest na tranzystorach czy na STK?
@hakkinnen:
Końcówka mocy jest na scalakach STK-0050II a układ napięciowy na STK-3042.
Gra to zwyczajnie.. Plus taki ze nie ma typowej ostrości którą często maja wzmacniacze na hybrydach.
Zdecydowanie lepiej gra np Sansui 661.
@AudioManiak00:
Dziękuję za odpowiedź. Kiedyś miałem Sansui R-50. Grał bardzo przyzwoicie.
@hakkinnen:
Niestety nie miałem styczności z urządzeniami tej firmy oprócz cd BLAUPUNKT CP-2850 którego ktoś wysłał do naprawy.
Może ktoś inny się wypowie lub wstaw zdjęcie środka tego wzmacniacza.
Plus taki ze nie ma typowej ostrosci ktora czesto maja wzmacniacze na hybrydach.
Czy ktoś wreszcie wytłumaczy mi ilościowo fenomen takich stwierdzeń? Przecież hybryda to nic innego, jak te same elementy w wersjach do lutowania na podłożu lub wprost te same elementy bez obudów, takie same jak w standardowych, dyskretnych rozwiązaniach lub precyzyjne rezystory cienkowarstwowe, klasyczne układy, lepsze sprzężenia cieplne itd. Dlaczego ma to grać inaczej? Gorzej? Czy to tylko dalekie echa naszych GML-i się odzywają?
Pozdrawiam
Grzesiek
@AudioManiak00:
Bardzo ładnie zachowany, ogólnie mam dobre wspomnienia tego wzmacniacza, takie łagodne, miłe brzmienie. Czy przypadkiem gałka regulacji głośności nie jest zbyt mała, to oryginał ?
Wojtas