@rosjak:
Okazało się, że gdy zamawiałem części , dwa rezystory dostałem inne m.in zamiast 68R dostałem 0.68R a oznaczenia na pierwszy rzut oka są na nich indentyczne.
0.68 to praktycznie jak zwarcie ale wcześniej nie zwracałem na to uwagi no bo...przecież nowy..philipsa. Wziąłem jakiś z brzegu 100R i wzmacniacz ruszył od strzała, przestał grzać się radiator linii +42V (a tu trochę zaszalałem)
Został mi potencjometr balansu i ustawianie prądu spoczynkowego, trzeszczy strasznie i już dwa razy przester z pot balansu wyzwolił protect, jest też efekt przydźwięku transformatora i zaniku sygnału w jednym kanale przy kręceniu nim także do wymiany.
@rosjak:
Okazało się, że gdy zamawiałem części , dwa rezystory dostałem inne m.in zamiast 68R dostałem 0.68R a oznaczenia na pierwszy rzut oka są na nich indentyczne.
0.68 to praktycznie jak zwarcie ale wcześniej nie zwracałem na to uwagi no bo...przecież nowy..philipsa. Wziąłem jakiś z brzegu 100R i wzmacniacz ruszył od strzała, przestał grzać się radiator linii +42V (a tu trochę zaszalałem)
Został mi potencjometr balansu i ustawianie prądu spoczynkowego, trzeszczy strasznie i już dwa razy przester z pot balansu wyzwolił protect, jest też efekt przydźwięku transformatora i zaniku sygnału w jednym kanale przy kręceniu nim także do wymiany.