Pytanie do biegłych elektroników - nie do wiary...

26 odpowiedzi [Ostatni post]
 
Poziom 8
Punkty: 3897
Posty: 1904
W klubie od: 21/10/2019

..., że znana i rzekomo renomowana firma chyba pobiła Unitrę w "niechlubnościach".
Temat założyłem dla porównania i w klimacie "cudze chwalicie..." oraz z potrzeby chwili. Także dla wykazania, że nie wszystko złoto co mówili, że się świeci.

Jeden z dziesiątków problemów, na jakie trafiłem przy naprawie tego sprzętu to wejście wzmacniacza zapisującego. Jedyne użyteczne gniazdo wejścia sygnału do zapisu to "radio" (wejścia gramofonu piezo i trzy mikrofonowe na razie pomijam). Widzimy tam szeregowe rezystory 47k wiodące sygnał via elektrolity 16uF na bazy pierwszych tranzystorów. Impedancja wejściowa tego układu jest dość niska, toteż z przykazanych w instrukcji serwisowej do ustawiania wzmocnienia 2,5mV/1kHz podanych na to wejście niewiele zostaje po tych 47k. Wzmacniacz musi tę stratę ponownie wzmocnić, dodając swoje niemałe szumy. Niby sobie z tym jakoś radzi, ale...
Coś mi tu jednak nie pasuje. W obydwu kanałach jest tak samo. Spotkał się ktoś z Was z jakimś nieznanym mi dotąd zjawiskiem samoistnej zmiany impedancji wejściowej podobnego układu na tranzystorach germanowych ? Elektrolity 16uF są wymienione na nowe, reszta elektrolitów w całym magnetofonie też. Napięcia zasilające zgodne z serwisówką.
Przy okazji - nie posiada ktoś z Was może takich AC151 lub podobnych do odstąpienia ? W torze odczytu straszne migotanie na niskich częstotliwościach, szum-szum dość niski jak na german.

20240421_135412_burst03.jpg