Zodiak DSS402 - Wzmacniacz naprawiony - Czas na tuner
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
A tak przy okazji: w poście #36 zamieściłeś zdjęcie, na którym w kółkach widać ceramiczne kondensatory rurkowe - szare (tam gdzie wskazuje strzałka kondensatora brakuje!). Pełnią ważną rolę - zabezpieczają przed wzbudzeniami. Te kondensatory znane są ze swojej słabej jakości - tracą kontakt końcówki z korpusem. Dobrym zwyczajem jest wymiana tych kondensatorów na ceramiczne dyskowe, nawet gdy są całkiem sprawne - bo za chwilę już nie muszą być.
grzesioj
#1 Kupie je jak zajdzie potrzeba wymiany, póki co niech będzie trochę 'retro' skoro działają ;)
#2 Jutro gramofon a dziś może sprawdzę z kablem tv, lub tel.
#3 Nic o czym bym wcześniej nie napisał. Do wymiany pozostały mi 6x 4,7uF25v. I z pól c506 ic507 te wygładzające tętnienia w zasilaczu.
Dziś je kupiłem za chwile będzie zrobione.
#4 Dzięki. Lubie skakać na głęboką wodę.
_______________________
marian1981.02
nie czytałem wcześniej tego tematu. Przeczytałem go teraz.
#1 wszystko podstawowe mam
#2 praktykę w lutowaniu też.
#3 schemat jest, wiem że pod prądem urządzeń się nie serwisuje. nie sprawdziłem zasilacza bo sprzęt się uruchamiał. Wziąłem się od razu za profilaktyczną wymianę elektrolitów(Ktoś powyżej mówił, że nie ma potrzeby).
Nic nie wymieniam pochopnie. Przelutowałem tranzystory pisałem już dlaczego.
Względem tego poradnika nie mam sobie wiele do zarzucenia. Fakt zacząłem od elektrolitów a nie od sprawdzenia czemu nie gra tak jak powinien. Ale szczerze mówiąc wole to sprawdzać wiedząc, że to nie wina elektrolitów,
które i tak bym wymienił nawet gdyby nie były przyczyną.
_______________________
jank
Tak. W tym samym poście napisałem, że wymieniłem te kondensatory i dołożyłem brakujący zgodnie ze schematem. :)
Te szare rozsypały się przy wylutowaniu. Wymieniłem je wszystkie na tej płytce właśnie na dyskowe. (6sztuk)
Proszę pisać poprawnie.
Pisałem Ci, że nie ma konieczności wymiany tych rezystorów. Zrobisz to, jak już uporasz się ze wszystkim i radio będzie grać jak powinno. Tak w celach podniesienia estetyki :) . Choć, jak patrzę na tego Zodiaka i na "zodiaka" mniej więcej z tego samego okresu, pochodzącego z kraju kwitnącej wiśni, poraża mnie bylejakość i niechlujstwo wykonania tego oryginalnego.
Pozdrawiam
Grzesiek
_______________________
marian1981.02
Wziąłem się od razu za profilaktyczną wymianę elektrolitów.Nic nie wymieniam pochopnie.
Aa no ok. Nie mam więcej nic do dodania.
...elektrolitów,
które i tak bym wymienił nawet gdyby nie były przyczyną.
Zatem w jakim celu je wymieniłeś?
Pozdrawiam
Grzesiek
Już mówię jak to widzę.
Kondensatory elektrolityczne to najgorzej starzejące się elementy takiej elektroniki. O ile rezystory, tranzystory, inne typy kondensatorów dobrze znoszą próbę czasu o tyle elektrolity niekoniecznie.
Widziałem jak wizualnie poprawny kondensator elwa po wylutowaniu i zmierzeniu pojemności okazuje się mieć ją o połowę mniejszą.
Dlatego też zdecydowałem się na wymianę tych 39 letnich elementów.
Załączam zdjęcie jak wyglądał podwójny kondensator elwy po zakupie.
(Na zdjęciu widać mocno zaśniedziałe gniazda bezpieczników. Już to ogarnąłem. Nie obeszło się bez wymiany bo pokruszyły się przy wyciąganiu z nich bezpiecznika)
Rozumiałbym Wasze oburzenie, że wymieniam coś pochopnie gdybym zabrał się za profilaktyczną wymianę sprawnych tranzystorów, oporników itd. ale ten spór o elektrolity traktuje jako niepoważny.
____________________
Kolego marian1981.02
Cytuje fragment poradnika przy którym zastanawiasz się czy początkujący go przeczytali a napisanego przez Babuj:
"Warto profilaktycznie wymienić wszystkie elektrolity - te z Elwy mają kilkadziesiąt lat i nawet jeśli sprawdzimy że pojemność jest ok, to trwałość nie poraża i za miesiąc-dwa sprzęt może ponownie trafić na warsztat."
Też chyba nie mam nic więcej w tym temacie do dodania.
Widziałem jak wizualnie poprawny kondensator elwa po wylutowaniu i zmierzeniu pojemności okazuje się mieć ją o połowę mniejszą.
Musisz wiedzieć, że elektrolityczne kondensatory aluminiowe produkowane były i są z tolerancją sięgającą 50%. Myślisz, że chińska współczesna produkcja jest lepsza i trwalsza?
Pozdrawiam
Grzesiek
Profilaktycznie można wszystko wymienić, ale najpierw należy znaleźć konkretne usterki i je usunąć. W innym wypadku jak gdzieś zrobisz błąd podczas profilaktycznej wymiany to narobisz sobie takiego chaosu, że trudną będzie to ogarnąć.
Rozumiałbym Wasze oburzenie, że wymieniam coś pochopnie gdybym zabrał się za profilaktyczną wymianę sprawnych tranzystorów, oporników itd. ale ten spór o elektrolity traktuje jako niepoważny.
____________________
Kolego marian1981.02Cytuje fragment poradnika przy którym zastanawiasz się czy początkujący go przeczytali a napisanego przez Babuj:
"Warto profilaktycznie wymienić wszystkie elektrolity - te z Elwy mają kilkadziesiąt lat i nawet jeśli sprawdzimy że pojemność jest ok, to trwałość nie poraża i za miesiąc-dwa sprzęt może ponownie trafić na warsztat."
Też chyba nie mam nic więcej w tym temacie do dodania.
Sprawa z kondensatorami elektrolitycznymi wygląda nieco inaczej.
Trzeba zacząć od tego, JAK jest zbudowany taki kondensator i jakie materiały są wewnątrz. To już można bez problemów znaleźć w sieci. Polecam poszukać. Pojemność kondensatora to jeden z parametrów, następny to napięcie pracy, napięcie graniczne, rezystancja (zupełnie osobny wątek trzeba by napisać o ESR) zależna od pojemności i częstotliwości prądu płynącego przez kondensator. Pracowałem przy montażu urządzeń przemysłowej elektroniki i zdarzało się czasem, że dostaliśmy 10-15 letnie elektrolity do montażu. Jeżeli elektrolit nie był spuchnięty i nic się z niego nie wylało, to podłączaliśmy połączone elektrolity pod napięcie stałe o wartości poniżej znamionowej. Elektrolity były połączone równolegle w paczkach po kilkadziesiąt sztuk. Obserwowany był prąd jaki płynął przez taki zestaw. Jeśli prąd był w normie, czyli minimalny (nie pamiętam już jakiej wartości) to zostawialiśmy taki zestaw pod napięciem na 2 godziny. Czasem zdarzało się, że prąd wzrastał i wiedzieliśmy, że niebawem któryś z nich odpali. Uszkodzonych kondensatorów było poniżej 1%. Po zaformowaniu kondensatory były rozładowywane przez rezystor wartości bodajże 10kOhm. Nie zwierało się końcówek kondensatorów, bo tak można kondensator uszkodzić. Takie zaformowane kondensatory wracały do pełnej sprawności. Robiliśmy to z dwóch powodów. kondensator był sprawny i nie było problemu z uruchomieniem urządzenia, a po drugie, gdyby taki kondensator odpalił w gotowym urządzeniu, to wszystko musiałoby iść do umycia w etanolu. Elektrolit z kondensatora przewodzi prąd i robi zwarcie na innych elementach. Poza tym jest żrący i mógłby coś zniszczyć. W warunkach domowych nie trzeba wymieniać wszystkiego jak leci, tylko obejrzeć dokładnie czy coś się nie dzieje z podzespołami i to powinno być zrobione w pierwszej kolejności i bardzo dokładnie. Daleko ważniejsze i bardziej sensowne od wymiany wszystkiego co popadnie jest obejrzenie całej elektroniki pod lupą, czy rezystory nie mają szczelinek na kapturkach łączących korpus z wyprowadzeniami (taki rezystor potrafi doprowadzić do szewskiej pasji, bo pod wpływem temperatury czy przepływającego prądu może tracić styk. Najgorsza usterka jest taka, gdy się pojawia i znika. Następnie, czy lutowanie nie daje powodów do interwencji (pamiętaj, że płytki były lutowane na fali, do rzadkości należało lutowanie przez człowieka lutownicą. Po prostu chodziło o czas, no i po latach wychodzą kwiatki. Jak wygląda fala do lutowania PCB? Znajdź w sieci) "Zimne" luty też potrafią dobić serwisanta. Stare kilkudziesięcioletnie sprzęty trzeba ZAWSZE traktować jako uszkodzone i przeprowadzić solidny serwis. Nie należy też zapominać, że nasze kochane "Unitry" były robione w czasach gdy dominowały słabszej jakościowo elementy i były stosowane dla oszczędności. Kable do krosowania płytek z elementami zewnętrznymi mogą wymagać wymiany ze względu na słabą jakość izolacji, która czasem rozpada się w rękach, czy mały przekrój miedzi. Trzeba mieć odpowiednie narzędzia, umiejętności, chęci i przede wszystkim czas i cierpliwość. Na tym forum radzimy początkującym co i jak zrobić. Niektórzy stosują się do porad "bez gadania" byli tacy, co to są mądrzejsi i mieli nasze uwagi w głębokim poważaniu. Takim się nie pomaga i usuwa ich wpisy i konto gdy dodatkowo nas obrażali. Jesteśmy chętni do pomocy, pod warunkiem, ze ktoś będzie słuchał tego co mamy do powiedzenia, będzie wykonywał pomiary w taki sposób jaki polecamy i przede wszystkim, my nie jesteśmy uzdolnieni telepatycznie. Musicie nam dokładnie opisywać co zrobiliście, jakie są efekty waszego działania. Mój wpis nie tyczy się wyłącznie Ciebie harry37, to jest prośba do wszystkich początkujących "naprawiaczy". Jeśli będziecie z nami współpracować, to efekty będą zadowalające. Pod rozwagę.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- …
- następna ›
- ostatnia »
Ojej... No i napisałeś i co? Tematu nikt nie usuwał, a dalej są takie same pytania zadawane o podstawy. Myślisz, że autor czytał?
https://unitraklub.pl/temat/26486