Kolumny podłogowe SKART 140 - regeneracja
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
One są 4-ro drożne czy trój-drożne z dwoma wysokotonowymi?
Jak stoisz z ramkami dookoła głośników? Gdzieś chyba miałem takie czarne.
Pzdr.
Chyba 4 drożne będzie dobrym określeniem.
Dwa wysoko tonowe i każdy ma swoje wyjście z zwrotnicy. Inna wartość kondensatorow i w jednym przypadku dołożona cewka sugerują że są inaczej odcięte.
Czarne ramki są w dobrym stanie więc zostają :)
Chyba 4 drożne będzie dobrym określeniem.
Dwa wysoko tonowe i każdy ma swoje wyjście z zwrotnicy. Inna wartość kondensatorow i w jednym przypadku dołożona cewka sugerują że są inaczej odcięte.Czarne ramki są w dobrym stanie więc zostają :)
Okej, o to mi chodziło, działaj dalej.
Czekam na efekty, kolumny są rzadkie, nie ma o nich info, jakością grania nie będą porażały zapewne, ale dno to też nie będzie.
Jak możesz to wymień kondensatory w torze średnio i wysoko tonowym na foliowe.
W torze niskotonowym można dać bipolarne kondensatory, tam nawet gdyby była upływność po 30 latach to praktycznie nie usłyszysz tego.
Warto by rozrysować zwrotnicę na schemacie. Podejrzewam że może ktoś rzuci poradą co by można w nich poprawić.
Potencjał jest a najważniejsze, że masz chęci też :)
Życzę powodzenia a i sam będę czytał z zaciekawieniem jaki będzie finalny efekt.
One są 4-ro drożne czy trój-drożne z dwoma wysokotonowymi?
To zestawienie GDWT z GDW9/15 nasuwa mi skojarzenie z kolumnami serii ZGP (Zespół Głośnikowy Popularny) które miały wprawdzie obudowy zamknięte, ale za głośnik podstawowy robił twardo zawieszony papierzak o średnicy zwykle 20cm i mocy 10W a uzupełniały go dwa również papierowe głośniki wysokotonowe o różnych średnicach. Ten większy robił faktycznie za wysokotonowy, ale wizualnie miał udawać GDM. Natomiast mniejszy dostawiono już tylko po to aby całość udawała kolumnę trójdrożną, bowiem był on włączony przez kondensator o tak małej pojemności (rzędu 1uF) że budził się dopiero na częstotliwościach ponadakustycznych, zakładając że byłby wówczas zdolny przenieść cokolwiek, a usłyszeć mógłby to nie tylko pies lub nietoperz. Takie zespoły bywały sprzedawane w kompletach ze sprzętem średniej i niższej klasy, pokroju Amatora Stereo, zamiast reprezentujących minimum przyzwoitości ZG15C. Także i tutaj trudno pojąć jaka ma być rola GDW9/15: nawet jeśli przenosi on nieco wyższe tony niż GDWT, to jego efektywność w porównaniu z tubą jest katastrofalnie mała. Pewnie i tu służyć ma jako ozdobny gadżet.
Jak możesz to wymień kondensatory w torze średnio i wysoko tonowym na foliowe.
W torze niskotonowym można dać bipolarne kondensatory, tam nawet gdyby była upływność po 30 latach to praktycznie nie usłyszysz tego.
Zdecydowanie nie warto ich stosować nawet tam. Wystarczy uświadomić sobie że kondensator bipolarny zachowuje się tak jak dwa zwykłe kondensatory zbocznikowane diodami, a następnie połączone antyszeregowo. Takie połączenie inaczej reaguje na sygnał o narastającej amplitudzie niż sam tylko kondensator. Jest to sieć nieliniowa, wprowadzająca zniekształcenia, póki punkt połączenia kondensatorów nie naładuje się silnym impulsem sygnału do napięcia ujemnego przewyższającego amplitudę dalszego ciągu sygnału i obie diody przestaną przewodzić. Do czasu póki to napięcie nie spadnie na tyle że znów silniejszy impuls w sygnale doładuje kondensatory przez diody, a każdemu takiemu doładowaniu towarzyszyć będą zniekształcenia nieliniowe których nie wniósłby kondensator foliowy.
Zdecydowanie nie warto ich stosować nawet tam. Wystarczy uświadomić sobie że kondensator bipolarny zachowuje się tak jak dwa zwykłe kondensatory zbocznikowane diodami, a następnie połączone antyszeregowo. Takie połączenie inaczej reaguje na sygnał o narastającej amplitudzie niż sam tylko kondensator. Jest to sieć nieliniowa, wprowadzająca zniekształcenia, póki punkt połączenia kondensatorów nie naładuje się silnym impulsem sygnału do napięcia ujemnego przewyższającego amplitudę dalszego ciągu sygnału i obie diody przestaną przewodzić. Do czasu póki to napięcie nie spadnie na tyle że znów silniejszy impuls w sygnale doładuje kondensatory przez diody, a każdemu takiemu doładowaniu towarzyszyć będą zniekształcenia nieliniowe których nie wniósłby kondensator foliowy.
Czyli co? Zmiana bipolarnego kondensatora w torze niskotonowym na foliowy poprawi odpowiedź impulsową zestawu w niskim zakresie?
Co jeszcze się uzyskuje?
Pytam bo mam kolumny które mają ponad 30 lat i tam w torze niskotonowym są kondensatory bipolarne.
Zdecydowanie nie warto ich stosować nawet tam. Wystarczy uświadomić sobie że kondensator bipolarny zachowuje się tak jak dwa zwykłe kondensatory zbocznikowane diodami, a następnie połączone antyszeregowo. Takie połączenie inaczej reaguje na sygnał o narastającej amplitudzie niż sam tylko kondensator. Jest to sieć nieliniowa, wprowadzająca zniekształcenia, póki punkt połączenia kondensatorów nie naładuje się silnym impulsem sygnału do napięcia ujemnego przewyższającego amplitudę dalszego ciągu sygnału i obie diody przestaną przewodzić. Do czasu póki to napięcie nie spadnie na tyle że znów silniejszy impuls w sygnale doładuje kondensatory przez diody, a każdemu takiemu doładowaniu towarzyszyć będą zniekształcenia nieliniowe których nie wniósłby kondensator foliowy.
Czyli co? Zmiana bipolarnego kondensatora w torze niskotonowym na foliowy poprawi odpowiedź impulsową zestawu w niskim zakresie?
Co jeszcze się uzyskuje?Pytam bo mam kolumny które mają ponad 30 lat i tam w torze niskotonowym są kondensatory bipolarne.
Nawet w TLC Classic są bipolary.
Zmierzyłem kondensator w torze średnio-tonowym - Elko Rauch Premium Bipolar 68 uf, ma dokładnie 68,8 uF i 0,5 ohma, jak nowy, gdzie niektóre bipolarne Elwy i Wicony potrafią mieć i 30 ohm...
100 uF od basu nie mierzyłem, raczej bez sensu jest jego wymiana, jednak nie wykluczam eksperymentów.
Nawet w TLC Classic są bipolary.
Zmierzyłem kondensator w torze średnio-tonowym - Elko Rauch Premium Bipolar 68 uf, ma dokładnie 68,8 uF i 0,5 ohma, jak nowy.
100 uF od basu nie mierzyłem, raczej bez sensu jest jego wymiana, jednak nie wykluczam eksperymentów.
W moich kolumnach są 2x72 uF na kolumnę. Nie mierzyłem ich bo niskie tony są dobre, ale może faktycznie zmiana na foliowe coś poprawi.
Od razu piszę że nie są to Tonsile. Wystarczy mi po Bolero 200 :D.
Odbudowa będzie na 100%.
Tak stolarka całkiem niezła. Zrobiłem rysunek zwrotnicy i wstępnie widzę, że jest jak to chyba się profesjonalnie określą 2-go rzędu (przynajmniej w pewnych torach)
Głośnik niskotonowy z napisem GDN niestety brak na nim logo Tonsil - reszta już normalnie z logo.
Zadziwiają mnie kondensatory bo dla osiągnięcia pewnych wartości jest zrobiona mieszanka równoległa i szeregowa tak więc cały ten układ można zastąpić sześcioma kondensatorami.
W przyszłym tygodniu będą pomiary cewek bo czekam za miernikiem to postaram się wkleić kompletny schemat.
Bardzo mało informacji o nich w necie - właściwie to praktycznie ich nie ma. Ale mimo to chciałbym odbudować je najlepiej jak będę potrafił. Ogólnie wkręciłem się w temat.
Kolumny podłączone pod yamahe ax-500. Nie wiem czy to przez wklad własnej pracy czy brak porównania ale słucha się ich całkiem przyjemnie.
Dzięki za zainteresowanie tematem :)