Kolumny do WS-354
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam
Dostałem od teścia WS-354 i AS-952 które gdzieś wygrzebał porządkując strych, niestety bez głośników.
Obecnie do dźwięku z komputera mam słuchawki Koss Porta Pro i głośnik bluetooth Tronsmart Element Force do muzyki z telefonu
Miedzy komputerem a słuchawkami mam podłączony Dac FX-Audio D01
Chciałem wykorzystać WS-354 oraz do wzbogacenia wrażeń dźwiękowych bez używania słuchawek
Dlatego chcę kupić do tego wzmacniacza jakieś kolumny, czy Polk Audio T15 będą dobrym wyborem? czy to ma sens? Czy może coś innego możecie polecić, wolałbym nie przekroczyć 500zł
Jeśli dobrze pamiętam to dedykowanymi kolumnami do tego zestawu są ZgP-35-8-685
Jak będziesz miał te Polki w pobliżu komputera/monitora to wystarczą. Sam mam podobne kolumny firmy Ohm i do bliskiego słuchania wystarczą.
pigeonxxl - jesteś pewny, że chcesz wydać aż do 5 stów za kolumny do przeciętnego i kapryśnego wzmacniacza? Ten WS nie ma żadnych zabezpieczeń - padniecie stopnia mocy pali (zazwyczaj) głośnik niskotonowy. To jedno, druga sprawa, jakie to kolumny mają być: małe monitorki do wepchnięcia gdzieś w półki, większe monitory do postawienia na standach/szafkach, duże monitory 3-drożne, a może podłogówki? Pomieszczenie małe (monitory), czy duże (>20m), więc duże monitory/podłogówki?
No i ważne, że MUSZĄ to być kolumny o impedancji 8 omów.
pigeonxxl - jesteś pewny, że chcesz wydać aż do 5 stów za kolumny do przeciętnego i kapryśnego wzmacniacza? Ten WS nie ma żadnych zabezpieczeń - padniecie stopnia mocy pali (zazwyczaj) głośnik niskotonowy.
Ma bezpieczniki topikowe na wyjściach i zasilaczu. No chyba, że są włożone niewłaściwe to wtedy palisz głośniki.
Pali, pali (lub przypala), nie tylko ten WS. W razie przebicia T mocy cały prąd wali w cewkę głośnika zanim spali się bezpiecznik.
Zresztą to naprawdę przeciętny wzmacniacz i jeśli za jakiś czas nie będzie zamieniony czymś lepszym, to zaoszczędzone na kolumnach pieniądze można lepiej spożytkować.
Ale - nie mój cyrk, nie moje małpy.
Pali, pali (lub przypala)
Nie napisałem, że nie. Chciałem tylko sprostować, że zabezpieczenia tam jakieś ma w postaci bezpieczników. Zresztą jak większość krajowych, starszej generacji wzmacniaczy.
Co się tak czepiliście tego wzmacniacza?
Ja mam go z całym zestawem diora midi i gra znakomicie. Owszem po tuningu kol. Tytki, ale nie miałem z nim i nie mam żadnego problemu. Obecnie podpiąłem unikatowe kule ITT i też jest wszystko O.K.
To całkiem przyzwoity wzmacniacz. Zniekształca ;) dużo mniej dźwięk niż ten od wieży diorowskiej z szufladą.
Przy mocy 2x30 W sinus 8 om , szukaj takich kolumn o mocy sinus min. 30 W a nawet do 50 W. Ja zawsze jako pierwsze do domowego słuchania polecam ZGC50
https://unitraklub.pl/opis/2514
U mnie grały 40 lat temu z toscą i byłem mega zadowolony.
Z technicznego punktu widzenia to jeden z lepiej zaprojektowanych (topologia stopnia mocy, rozbudowany preamp z korekcją) naszych wzmacniaczy. Problem w tym, że jest jednym z bardziej awaryjnych, a i sonicznie ustępuje choćby takiemu "prymitywowi" jak WS304 - to nie tylko moja opinia.
Wracając do "technikaliów" - to właśnie jego nowocześniejsza, bardziej rozbudowana konstrukcja jest powodem częstszych - niż u prostszych modeli - awarii. Wynika to zarówno z samej konstrukcji (np. śniedziejące kołki płytki sterującej) jaki i złej jakości niektórych elementów - BC307 Cemi to wyjątkowa padlina, a UL741 nie dość, że archaiczny to jeszcze o gorszych parametrach niż pierwowzór. Dodatkowo trwałość małych suwaków Telpoda była gorsza niż dużych, czy "kręciołków"
Oczywiści tu też obowiązuje zasada: jak dbasz, tak masz.
Korektora lepiej nie włączać, chyba że po wymianie wzmacniaczy operacyjnych na coś innego. Zazwyczaj montuję tam TL071 albo NE5534 (w ostateczności, bo choć jeszcze mniej szumi, to trzeba dodać kondensator do kompensacji). Kontur działa specyficznie, suwakowy potencjometr głośności też nie każdemu pasuje, ale dla purystów lubiących płaską charakterystykę to bardzo dobry wybór. Mnie dźwięk WS354 bardzo pasuje, i mogę z przyjemnością i bez zmęczenia słuchać przez niego muzyki, czego nie da się powiedzieć o innych polskich wzmacniaczach.
Nie znam tych kolumienek (Polk audio), jeśli to firma amerykańska i zestawy w PL kosztują 500zł to raczej "made in china". Trochę razi dziurka do powieszenia z tyłu, mam nadzieję, że nie na wylot! Głośnik niskotonowy ma zaledwie 13cm i mimo układu BR basu za wiele nie będzie - wg producenta pasmo startuje od 60Hz. Ponieważ w WS354 nie ma barwy dźwięku, a korektora nie da się używać (chyba, że wymienisz ULY7741 na coś lepszego, choćby TL071) dołu na pewno będzie brakować.
Moim zdaniem znacznie lepsze będą np. nasze polskie STX F110 (v2) z głośnikami 18cm, gdzie producent podaje 48Hz dołu pasma przy -3dB.
Pomijając kwestie patriotyzmu gospodarczego, masz gwarancję, że w razie awarii dokupisz oryginalny głośnik, obojętnie czy nisko czy wysokotonowy za kilkadziesiąt złotych. A i jest pole do ewentualnych modyfikacji, bo STX robi też lepsze wersje głośników stosowanych w tych kolumnach.