Radmor R5532 B
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
i chyba na stałe włączyła się korekcja Cr/Me, bo w ogóle nie ma "sopranów" na żelazówce.
Pewno zaśniedział styk i nie kontaktuje, ten obok czujnika blokady zapisu.
Pozdrawiam
GrzesiekTe styki śniedzieją rzeczywiście. W moim też to było, wyczyściłem i wszystko gra.
A jak się dostać do tych styków? Ten radmor5532B to jest TOTALNA PORAŻKA jeżeli chodzi o serwis. Niby są na wierzchu te styki ale plastikowych osłon z nich nie mogę zdjąć. Aby wyjść mechanizm trzeba odkręcić panel przedni, porozpinać trytytki bo trzymają kable i ni ma wystarczająco dużo luzu żeby dostać się do dolnych śrub mechanizmu. Jak w końcu go odkręciłem to rozsypała się klawiatura i jakieś metalowe kształtki. Panel czołowy jako stelaż nośny to TOTALNA PORAŻKA DO KWADRATU - jak można takie gówno zrobić? Może kasprzaki były toporne, ale naprawia się je niemalże na kolanie. Jaj sprawdziłem te styki testerem ciągłości to żaden nie przewodzi.
Patrząc na schemat tego magnetofonu, widzę, że jest tam największe zło, największa złośliwość, na jaką może wpaść konstruktor magnetofonu, czyli czujnki obecności kasety. Po co to? Niesamowite utrudnienie przy czyszczeniu toru przesuwu taśmy - mechanizm po prostu nie działa bez kasety, przerwa w jego zadziałaniu w trakcie pracy magnetofonu powoduje zakleszczenie mechanizmu z kasetą w przypadkowym położeniu, zmuszającym niejednokrotnie do demontażu mechanizmu, co nieraz jest prawie niewykonalne (bo kaseta w środku). We wszystkich moich magnetofonach, wyposażonych w te czujniki, są one przeze mnie ordynarnie zwarte kawałkiem druta.
Pozdrawiam
Grzesiek
Patrząc na schemat tego magnetofonu, widzę, że jest tam największe zło, największa złośliwość, na jaką może wpaść konstruktor magnetofonu, czyli czujnki obecności kasety. Po co to? Niesamowite utrudnienie przy czyszczeniu toru przesuwu taśmy - mechanizm po prostu nie działa bez kasety, przerwa w jego zadziałaniu w trakcie pracy magnetofonu powoduje zakleszczenie mechanizmu z kasetą w przypadkowym położeniu, zmuszającym niejednokrotnie do demontażu mechanizmu, co nieraz jest prawie niewykonalne (bo kaseta w środku). We wszystkich moich magnetofonach, wyposażonych w te czujniki, są one przeze mnie ordynarnie zwarte kawałkiem druta.
Pozdrawiam
Grzesiek
Zrobiłem - do naprawy fiksacji tego decka potrzebny jest jakikolwiek drut, który trzeba na samym końcu wygiąć pod kątem prostym mniej więcej, tak aby tą zagiętą końcówką niejako wślizgnąć się pod blaszkę styku i porządnie ją "wyczochrać" od spodu. U mnie wszystkie styki nie kontaktowały jak trzeba - miernik ciągłości wskazywał napięcie od ok.700mV do 1300 mV i cały układ dostawał fioła. Nie widzę innej równie prostej możliwości naprawienia tej wady tych gównianych styków, które śniedzieją na potęgę, z tym że tego nie widać na pierwszy rzut oka. Jak tu się skos głowicy reguluje, bo go nieco rozregulowałem szukając przyczyny braku "sopranów".
Dorabiał ktoś do niego podświetlenie kieszeni kasety? Ta ciemnica to obciach nie z tej ziemi.
DZIĘKI ZA PODPOWIEDŹ O TYCH STYKACH
Pozbądź się czujnika obecności kasety - dobrze radzę :) . Nawet po wyczyszczeniu nadejdzie kiedyś jego czas...
Pozdrawiam
Grzesiek
Pozbądź się czujnika obecności kasety - dobrze radzę :) . Nawet po wyczyszczeniu nadejdzie kiedyś jego czas...
Pozdrawiam
Grzesiek
Na razie go zwarłem. Regulacja toru przesuwu taśmy to kolejna porażka, gdyż wszystko zasłania dolna krawędź ramki kieszeni kasety. Ponieważ nie mam kasety z lusterkiem to muszę lekko zdemolować obudowę jakiejś kasetę, żeby poprawnie ustawić prowadnice taśmy.
Na razie go zwarłem.
I dobrze mu tak! Myślę, że to wystarczy po wsze czasy.
Pozdrawiam
Grzesiek
Na razie go zwarłem.
I dobrze mu tak! Myślę, że to wystarczy po wsze czasy.
Pozdrawiam
Grzesiek
Chyba radmor wreszcie ogarnięty. Tak musiałem powycinać otwory w kasecie, żeby wyregulować prowadnice taśmy. To co zaznaczyłem na czerwono to o tyle niższa powinna być kieszeń kasety - po co taka gruba ta "poprzeczka" tego nie rozumiem.
Albo choć od strony kasety jakiś skos zrobić, żeby była lepsza widoczność toru prowadzenia taśmy.
edit: - naet ładnie gra, jakby jeszcze było to podświetlenie kasety i mniej obciachowy wskaźnik wysterowania , to byłby całkiem do rzeczy. No i panel alu a nie plastik.
Czy w tym decku jest wyszukiwanie utworów?
Czy w tym decku jest wyszukiwanie utworów?
Jest wyszukiwanie przerw między utworami. Trzeba kilkukrotnie nacisnąć przycisk przewijania i pojawia się na liczniku cyfra, ilość utworów o którą magnetofon ma przewinąć taśmę. W instrukcji obsługi jest wszystko opisane.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
Te styki śniedzieją rzeczywiście. W moim też to było, wyczyściłem i wszystko gra.
Człowiek uczy się całe życie.