Lampa GU50
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
śr., 28/06/2023 - 09:57
#12
A 6P45S? Chodziły/chodzą w odchylaniu TV. Co sz. Państwo ew. podpowiedzą?
Z pewnością są godne polecenia, trzeba im tylko prądu żarzenia nastarczyć (2,5A na jedną lampę, jak do tego dojdzie jeszcze pełnookresowy prostownik na dwóch 6D22S pobierających po 1,9A na lampę to się zrobi niezły piecyk). Jak to zwykle bywa z lampami zaprojektowanymi do układów odchylania poziomego - w zastosowaniach audio celowym okazuje się praca przy napięciu siatek drugich obniżonych względem napięcia anodowego, nawet o 50%. Tylko nie tak jak PMT zrobiła w Melomanie 25 na dwóch PL500, gdzie anody pędzone są z podwajacza napięcia w układzie Delona, zaś siatki drugie - z punktu połączenia elektrolitów w tymże podwajaczu, co oznacza prostowanie półokresowe tego napięcia, ze składową tętnień 50Hz, wymagającą dodatkowego filtrowania. Taki filtr podnosi impedancję wewnętrzną sekcji zasilania siatek, co jest szczególnie niepożądane. Także i podwajacz zasilający anody nie jest pod tym względem korzystny. Lepiej było zastosować transformator sieciowy z odczepem w połowie uzwojenia anodowego oraz mostek Graetza. Masę należy w takim wypadku połączyć z minusem mostka, anody zasilać z plusa, siatki zaś - z odczepu na uzwojeniu. Wówczas oba napięcia będą prostowane pełnookresowo, i wyeliminuje się zagrażajace porażeniem elektrolity z obudowami na potencjale napięcia siatek drugich. Gdy się chce użyć lamp w zasilaczu - trzeba wykonać odczepy na połówkach uzwojenia anodowego i użyć do zasilania siatek osobnego prostownika. Oczywiście nie potrzeba do tego celu kolejnych dwóch 6D22S, spokojnie wystarczy jedna EZ80.
Alternatywą dla dwunapięciowego zasilania może być wykonanie wzmacniacza w konfiguracji UL, z odczepami dla siatek drugich mniej więcej w połowie każdej z połówek uzwojenia anodowego. Wówczas przy pełnym wysterowaniu lampy rozkład chwilowych wartości napięć będzie taki sam jak przy zasilaniu siatek ekranujących obniżonym napięciem, co polepszy rozpływ prądu w lampie i zmniejszy moc traconą w ekranie.
Inną niedogodnością wynikającą z użycia do celów audio lamp odchylania linii (PL81, PL36, PL504, 6P45S) jest stosunkowo wysoka amplituda napięcia na siatkach sterujących, w porównaniu z lampami dedykowanymi do celów audio (np. ECL86, EL84, EL34, EL503). Szczególnie dotyczy to lamp użytych w konfiguracji UL. Dlatego najprostszy i najpewniejszy w pracy inwerter z dzielonym obciążeniem może tu nie podołać. Najkorzystniej wyglądać będzie wzmacniacz w konfiguracji Williamsona, tj z dodatkowym przeciwsobnym stopniem różnicowym włączonym między inwerter z dzielonym obciążeniem a lampy końcowe.
Konstruując wzmacniacz audio należy pamiętać o granicznych napięciach lampy 6P45S. I tak w klasycznej konfiguracji pentody napięcie zasilania anod nie może przekraczać 400V, siatek drugich zaś - 300V. W konfiguracji UL, gdzie siatki i anody podpięte są pod to samo uzwojenie transformatora głośnikowego trzeba wybrać mniejsze z tych napięć, tj. napięcie zasilania stopnia końcowego nie może przekroczyć 300V.
Oczywiście wszelkie eksperymenty z prądami siatki, a już zwłaszcza z konfiguracją SE można sobie z góry darować. Szkoda na to lamp. Tandeta nie stanie się topowym wzmacniaczem nawet gdy się ją wstawi w dizajnerską obudowę z pierdyliardem wskaźników i przełączników.
Ostatnio edytowane przez Tomek Janiszewski.
A 6P45S? Chodziły/chodzą w odchylaniu TV. Co sz. Państwo ew. podpowiedzą?
Każda władza deprawuje,
a władza absolutna deprawuje absolutnie
lord John Dahlberg-Acton