unitra Alba przestrojenie + niska akustyka z głośnika po włączeniu zasilania
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
OK, czy mogę zastosować takie rozwiązanie.
Właściwy jest taki opis przestrajania, który nie zaczyna się od polecenia aby skrócić cewki (L2 i L3):
https://oldradio.pl/foto_schematy/00815_220709233401_DMP-408-Alb...
Alba nie zawiera bowiem paddingów, tj kondensatorów stałych włączonych w szereg z sekcjami UKF kondensatora strojeniowego, występujących np. na schemacie starszej wersji odbiornika Dana MOT-728:
https://oldradio.pl/foto_schematy/00633_201119190022_Unitra%20DA...
Gdy bowiem występują paddingi - należy zacząc od ich usunięcia (zwarcia) i wówczas aby częstotliwośc wzrosła a nie zmalała trzeba odwinąć część zwojów. Gdy zaś paddingów nie ma - należy w pierwszej kolejności zmniejszyć pojemność lub w ogóle usunąć kondensatory stałe bocznikujące sekcje kondensatora strojeniowego (w Albie będą to C5 oraz C15). Zaczynać należy zawsze od tego ostatniego (w heterodynie) aby uniknąć sytuacji gdy częstotliwość rezonansu obwód w.cz. zrówna się z częstotliwością heterodyny, co mogłoby zajść przy odwrotnej kolejności przestrajania obwodów. W takim wypadku może dojść do zaniku drgań w heterodynie, a przynajmniej silnego jej rozstrojenia. Pomocne byłyby tutaj trymery włączone równolegle do C19 i C20 ale na schemacie ich nie widać. Warto jednak sprawdzić czy na płytce nie przewidziano dla nich miejsca, jeżeli jest - to je wlutować. Właściwe będą tu trymery o pojemności 10pF.
W razie wystąpienia zaniku drgań heterodyny powyżej pewnej częstotliwości należy zmniejszyć pojemność C10, jednak nie nadmiernie, bowiem zbyt silne sprzężenie grozi wystąpieniem drgań superreakcyjnych objawiających się nagłym zanikiem odbioru i pojawieniem się silnych szumów oraz świstów.
Gdy uda się dobrać zakres pracy heterodyny (nie posiadając częstościomierza można zorientować się że jest on nieco za szeroki gdy stacja nadająca tuż przy górnej granicy skali; w Warszawie jest to Radio Z na 107,5MHz pojawia się w trybie lustrzanym poniżej stacji nadającej blisko dolnej granicy) oraz wstępnie zestroić obwód międzystopniowy w.cz. na maksimum czułości (na dole zakresu robi się to rdzeniem cewki L2, na górze - trymerem, dlatego warto aby on był) należy zmniejszyć pojemności C1 o C2 w wejściowym niestrojonym obwodzie antenowym, kierując się maksimum czułości w połowie zakresu. Dopiero gdy okaże się że niemożliwe jest dokładne ustalenie zakresu przestrajania oraz dostrojenia obwodu międzystopniowego przy pomcy samych tylko rdzeni - należy zmienić liczbę zwojów lub gęstość ich nawinięcia. Np. gdy rdzenie muszą być wykręcone z cewek niemal całkowicie - należy odwinąć 1 zwój lub rozciągnąć cewkę. Ale zdarza się to rzadko. Często spotykane "porady" aby rozpocząć od odwinięcia lub zwarcia 2 zwojów cewki w.cz. oraz heterodyny kończą się zwykle tym że jak się uda odebrać stary zakres CCIR (87,5-100MHz) to już jest "sukces".
Mam nadzieję że powyższy zawiły i długaśny opis przyda się jako uzupełnienie standardowych procedur typu "wlutuj 33pF w miejsce C10 a C5 wylutuj".
Wymieniłem kondensator C5 i C15 udał się znaleźć górny zakres 107,4
Problem pojawia się gdy włączam radio od razu ścisza dźwięk, na falach długich nie było tego problemu do wczoraj.
Wyczyściłem potencjometr suwakowy, ISOSTAT wymontowałem i zamontowałem nowy fabrycznie efekt ten sam.
Co ciekawe gdy pukam w isostat dźwięk pojawia się i znika.
Radyjko trochę stało wilgoci, ale UKF obierało bez przestrojenia do wartości 96,4
Od czego zacząć gdzie szukać co sprawdzić, będę wdzięczny za pomoc.
gdy włączam radio od razu ścisza dźwięk, na falach długich nie było tego problemu do wczoraj.
Wyczyściłem potencjometr suwakowy, ISOSTAT wymontowałem i zamontowałem nowy fabrycznie efekt ten sam.
Co ciekawe gdy pukam w isostat dźwięk pojawia się i znika.
Od czego zacząć gdzie szukać co sprawdzić, będę wdzięczny za pomoc.
Poszukaj zimnych lutów i niekontaktów w okolicy i sprawdź poprawność wlutowań
Czy padding ma polski odpowiednik - kondensatory skracające?
Tak, dokładnie o to chodzi. Choć niekiedy kondenatorami skracającymi nazywa się kondensatory włączone równolegle do strojeniowych, bowiem także skracają zakres przestrajania obwodu, ale głównie od góry, podczas gdy paddingi - od dołu.
Dziękuję za wyjaśnienie.
Skracające rozumiałem jako włączone szeregowo do sekcji kondensatora strojeniowego. Skracanie rozumiane jako zmniejszenie pojemności.
A to ciekawe z tym zakresem i przyznam że nie słyszałem aby te równoległe tak nazywano.
Jeszcze raz dziękuję.
Czy Alba nie jest zbliżona do Akord`a
Bo jak tak - to opis jest dostępny ...