Muzeum Unitra, Tonsil, etc.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam,
Od kilku lat chodzi mi po głowie taki właśnie pomysł - wystawa sprzętu użytku domowego tamtych lat. W naszym przypadku są to nostalgiczne zestawy Unitry, Tonsilu, etc. Celem tego przedsięwzięcia jest przywołanie wspomnień z tamtych lat. Zaznajomienie ludzi z elektroniką, której dziś jest już coraz mniej. Może w ten sposób uda się uratować niepotrzebne komuś sprzęty, które umierają gdzieś na strychach.
W tym temacie chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat.
Proszę o Wasze uwagi, opinie oraz spostrzeżenia.
Moim zdaniem na muzeum te urządzenia nie zasługują, należy im sie dobry użytkownik i lata "grania", zorganizowanie takiej wystawy to mnóstwo pracy.
Owszem jest to nielada wyczyn - organizacja pochłania wiele czasu oraz pieniędzy. Można to potraktować jako zlot pasjonatów. Wymienić swoje poglądy, czy też uwagi. Zasięgnąć porady, dowiedzieć się nowych rzeczy.
Niektóre sprzęty mają już grubo ponad 30 lat i są ciągle eksploatowane. "Pokazanie" innym sprzętu, który służy nieprzerwanie tyle lat to pewnego rodzaju hołd.
Stąd ten temat. Użytkownicy ocenią słuszność tego przedsięwzięcia. Może faktycznie jest to niezbyt mądry pomysł.
Też o czymś takim myślałem :), nawet kiedyś szamanowi wspominałem :). Ja to bym widział jako wystawa czasowa. Każdy użytkownik w miarę możliwości bierze jeden rodzynek ze swej kolekcji i tym sposobem na pewno powstałby piękny zbiór. Kwestia miejsca, ciężko to logistycznie zorganizować. To byłoby coś wspaniałego, Polskie HiFi od lat 70 do końca 90. W każdym "dziesięcioleciu" po 2 topowe zestawy z których płynie muzyka danego okresu, ahhhh ;).
Może zróbmy listę kto co ma ciekawego.
Więc wszystko sprowadza się do spotkania, najlepiej zorganizować w miejscu gdzie mozna dokonać odsłuchów, wymienić się opiniami, pooglądać katalogi, a jedynym takim miejscem jest chyba prywatna kwatera.
Ale to daleko idące plany, ja mogę zaprosić Was nad morze w związku ze zbliżającą się porą roku, plaży jest coraz mniej.
Pozdrawiam.
Sama idea stworzenia muzeum jest przepiękna , jedna logistycznie raczej nie do zrealizowania .
Podstawowy problem to w jakim mieście?
I w jakim miejscu?
Bo powierzchniowo by to troche miejsca zajęło.
Następny problem to kwestia odpowiedzialności za sprzęt .
Kto ma - miałby tego całego sprzętu pilnować?
Niektóre egzemplarze nie są warte kilka setzłotych lecz juz wchodzą w tysiace.
Jest grupa sprzetu która wyszła w krótkich seria :
Cezar, DSQ300 ,DSH505, mini wieże Radmora i pare innych ciekawych klocków.
I kto miałby sie zająć pilnowaniem?
Zawsze i wszędzie pozostaja jeszcze kwestie finansowe .
Myslę że nie potrzeba specjanie się spotykać by to wszytsko
zobaczyć.
Idea stworzenia tej strony przez grupkę fanów Unitry była dobra , ale gdzies ona zatraciła kontekst.
Panowie którzy stworzyli te stronę własnym działaniem
przyczynili się , że niektóre osoby zniechęciły sie do redagowania artykułów o polskim sprzecie.
Każdy może napisać artykuł , ale z werifikacją jest bardzo kiepsko .
Niestety nikt nie sprawdza ,czy rzeczywiście taki sprzet był i tekst o nim to prawda.
Lepiej zająć się kwestią "tuningu" niż prawdą o polskim sprzecie.
Idae dobra nawet bardzo , ale rozwiąnie gdzieś się rozmyło z realiami .
pozdrawiam
Panowie którzy stworzyli te stronę własnym działaniem
przyczynili się , że niektóre osoby zniechęciły sie do redagowania artykułów o polskim sprzecie.
Każdy może napisać artykuł , ale z werifikacją jest bardzo kiepsko .
Niestety nikt nie sprawdza ,czy rzeczywiście taki sprzet był i tekst o nim to prawda.
Lepiej zająć się kwestią “tuningu” niż prawdą o polskim sprzecie.
Widzę, że wojnę nadal będzie Pan prowadził z nami, a szczególnie ze mną. My jako pomysłotwórcy i realizatorzy tego serwisu chcieliśmy umożliwić Wam trwałe opisanie danego urządzenia w fromie artykułu, który może być przez każdego poprawiony, edytowany czego efektem będzie wspólne dzieło serwisu.
Mało tego: każdy może zgłosić swój pomysł dotyczący rozwoju serwisu.
Jeśli ma Pan aż tyle wiedzy, to dlaczego nie są poprawiane przez Pana artykuły?
Dlaczego pisze Pan dwa zdania w swoich artykułach o których większość wie już ze wcześniejszych dyskusji?
O zniechęceniu do pisania i aktywnym udziale w serwisie może oznaczać może nieumiejętność współpracy, tutaj nie ma szans realizacja własnej polityki, albo wspólnie i z zasadami, albo nic z tego nie będzie, egocentryk będzie czuł się zaatakowany.
I prosze pamiętać, że to my ustalamy zasady tutaj panujące, jeśli mówię, że artykuł nie może być duplikowany ze wględu na kolor lub wersję eksportową to proszę to przyjąć do wiadomości, a nie rzucać błotem.
Nikt nie będzie tutaj przed Panem klękał ze względu na ilość sprzętu, wszyscy są tu równi, o tym już kiedyś pisałem.
Jeszcze kilka słów: panowie którzy stworzyli ten serwis codziennie pracują nad utrzymaniem tutaj porządku i podziękowania należą sie Szamanowi za całokształt i wysiłek tutaj włożony.
Szanowny Panie Lung!!!
Z nikim wojne nie toczę i nie mam zamiaru tego robić.
Ja poprostu piszę spostrzeżenia moje i nie tylko.
Tak jak Panu pisałem wcześniej to napiszę to jeszcze raz na forum niech wszyscy to przeczytają.
Nie sztuka jest przepisać instrukcje serwisowe z wszystkimi danymi i pozostawić artykuł bez zdjęcia .
Co z tego że są opisane dane skoro nie wiadomo jak dany sprzęt wygląda.
Ludzie którzy cztają dany tekst o sprzecie i chciali by go zobaczyc w tym czy innym kolorze.
Niektórzy mają po -naście lat to skąd moją wiedzieć jak dany sprzęt wyglądał?
Przepisze instrukcje od Fredyryka GS621 i niech inni myslą jak on wyglądał .
O to chodzi?
Ja w artykule pisze to uważam za ważne.
I nie chodzi mi o lepsze względy bo mam sporo sprzetu.
Chyba nie - stąd moja uwaga o ideii tej strony.
Chylę czoło przed Panami którzy zajmujecie sie stroną ,
bo wkładacie w tę strone dużo pracy , ale traktujecie się jako "guru" tej strony.
Trochę samokrytyki i jeżeli coś trzeba zmienić to trzeba ,
oczywiście ale uważam że trochę w inny sposób.
Proponuje ten wątek zakończyć bo raczej nic dobrego z niego nie winiknie a przepadnie temat "muzeum" który kolega rozpoczął.
Nie sztuka jest przepisać instrukcje serwisowe z wszystkimi danymi i pozostawić artykuł bez zdjęcia .
Odnoszę wrażenie że ta prowokacyjna uwaga jest m.in. skierowana do mnie. :)
Problem z jakością artykułów od dawna przewija się na forum. Oczywiście też go dostrzegałem. Przypomnę tylko nieśmiało że kiedyś składałem propozycję mającą zachęcić użytkowników do bardziej aktywnego ulepszania artykułów. Pierwsze komentarze innych użytkowników były w pozytywnym tonie. Dopóki temat nie zniknął wraz całym działem traktującym o problemach serwisu. Trzeba przyznać zdumiewająca reakcja, propozycja mająca coś zmienić na lepsze spowodowała trzęsienie ziemi. Dano mi wyraźnie do zrozumienia że mieszam się w nie swoje sprawy...
Piszę tak na wypadek gdyby ktoś miał pomysł dotyczący rozwoju serwisu i chciał go zgłosić.
Proponuje ten wątek zakończyć bo raczej nic dobrego z niego nie winiknie a przepadnie temat "muzeum" który kolega rozpoczął.
Zgadzam się.
Pozdrawiam
- 1
- 2
- 3
- 4
- następna ›
- ostatnia »
Pomysł super sam mam parę eksponatów których nie mam serca wyrzucić a tak może by jeszcze cieszyły czyjeś oko i przywoływały miłe wspomnienia