G 8010 - ramię strzela do góry :))
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam, mam problem z ramieniem, po zakończeniu płyty ramię gwałtownie odbija w górę(wręcz strzela do góry),wiem że tak być nie może, bo ramię powinno iść do góry powoli.
Może to brak smaru zwalniającego?
Co i gdzie nasmarować?
Słuchaj nie trolluję tylko szczerze pytam.
Gramofon w takim stanie nabyłem i początkowo myślałem że to standard i ma tak skakać ramię, ale wyglądało to dość niebezpiecznie dla igły i płyt więc obejrzałem kilka filmów na YT i tam ramię schodzi i podnosi się powoli. Dlatego szczerze pytam. Co z tym gramofonem jest nie tak?
"Smar jest tylko w windzie opuszczania ramienia."
Jestem laikiem, więc zapytam gdzie i jak się go aplikuje?
Czy trzeba rozbierać ramię, może jest inne dojście od spodu?
PS. U mnie jest podobnie jak na tym drugim filmie.
To tak ma być ? To jest akceptowalne?
Przeciwwagę mam dobrze ustawioną - wagą precyzyjną ustawiłem nacisk igły.
Jeżeli ramię powoli się opuszcza, nie trzeba aplikować żadnego smaru. Wskaż proszę jakiś film na YT, na którym widać to powolne podnoszenie ramienia w G-8010 czy pochodnych. Powiem szczerze, że miałem kilka gramofonów z tym ramieniem i takim samym mechanizmem i we wszystkich ramię odskakiwało po zakończeniu odtwarzania. Natomiast w gramofonach Adam GS-420 i 424 posiadających podobne, choć nie takie same ramiona, podnoszą się one zdecydowanie wolniej.
Wydaje się, że na drugim filmiki wygląda to na jakiś defekt. U mnie jest tak: https://youtu.be/j_Dd64J-TTg?si=5bifCrQrqxemtbBl
Mariusz, u Ciebie jest OK. Tak, jak standardowo jest przy takim mechanizmie podnoszenia ramienia w tego typu gramofonach. Na tym drugim faktycznie jest trochę za ostro, ale tam to wyglada na niedociążenie ramienia. Z utęsknieniem oczekuję na filmik Kolegi Xareks obrazujący jego problem z ramieniem G-8010.
Dziękuję za zainteresowanie tematem
U mnie odskakuje tak jak na drugim filmie u Paulusa, i ramię jest precyzyjnie dociążone, więc to nie jest przyczyna tej niesprawności.
Jak naciskam przycisk ramie też nie spada tak delikatnie jak u Mariana. Jestem przekonany że nie mam przesmarowanej windy tym smarem opóźniającym.
Przeszukałem cały internet mam serwisówkę tego gramofonu i dalej nie wiem gdzie ten smar na windę zaaplikować.
Kto czuje się na siłach jakoś to wytłumaczyć gdzie smarować ?
Trzeba rozkręcać ramię aby to zrobić ?
Jeśli masz tę samą serwisówkę, to na spokojnie zapoznaj się z pkt. 1.4.
Może jest to tylko regulacja naciągu sprężyny. Głowę sobie dałbym uciąć, że gdzieś już widzialem jak gość rozkręcił windę i wymieniał smar. Teraz tego za diaska nie mogę znaleźć.
W moim Adamie wygląda to tak:
https://youtu.be/eadgLN53sDU?si=wsRERYoiFLaeGWdo
Witam, mam problem z ramieniem, po zakończeniu płyty ramię gwałtownie odbija w górę(wręcz strzela do góry),wiem że tak być nie może, bo ramię powinno iść do góry powoli.
Może to brak smaru zwalniającego?
Co i gdzie nasmarować?
Tak to wygląda w moim g-8010, i tak powinno
- https://www.youtube.com/shorts/rKeZTMhE6WI
Generalnie zostały wykonane wszystkie możliwe prace serwisowe zgodnie z instrukcją serwisową, więc polecam tam zajrzeć, instrukcje serwisowe gramofonów zawsze były przyjemnie wykonane, więc każdy powinien ją zrozumieć. W potrzeby czego służę materiałami i pomocą ;)
- https://unitraklub.pl/plik/4108
No ale to, co pokazujesz na swoim filmie nie jest automatycznym podnoszeniem po zakończeniu odtwarzania, tylko podnosisz ramię używając dźwigni. Opisywany problem dotyczył odskakiwania ramienia na końcu płyty po samoczynnym jego uniesieniu.
No ale to, co pokazujesz na swoim filmie nie jest automatycznym podnoszeniem po zakończeniu odtwarzania, tylko podnosisz ramię używając dźwigni. Opisywany problem dotyczył odskakiwania ramienia na końcu płyty po samoczynnym jego uniesieniu.
To ten sam mechanizm, zobacz
Po załączeniu się talerza, poprzez przesunięcie ramienia i odsłonięciu fotorezystora (8), aktywuje się elektromagnes (2), naciskasz przycisk przesuwający cięgno (1). Cięgno to przesuwa zworę (3) i krzywik (4). Elektromagnes zaczyna przyciągać zworę co powoduje, że wystająca oś windy (5), zsuwa się z krzywika i opuszcza ramię gramofonu na płytę.
Po zakończeniu odtwarzania (jeżeli fotorezystor jest dobrze ustawiony), elektromagnes się wyłącza, co powoduje zwolnienie zwory i podniesienie się windy. Podnosząc ramię cięgnem, robimy to samo, czyli ją zwalniamy.
Na ostatnim zdjęciu jest pokazana rozebrana winda, (6) to jego tulejka, a (7) to oś windy, która musi być nasmarowana gęstym i lepkim smarem.
Miałem pewne wątpliwości co do szczerości tego pytania. Jako użytkownik tego gramofonu powinieneś znać jego działanie i nie wydaje mi się, żeby to zjawisko wystąpiło nagle, a przedtem ramię unosiło się powoli. Poza tym w sieci jest sporo na ten temat. Jeśli nie trollujesz, to.... O ile pamiętam, w moich gramofonach GS-431 i GS-438 jest (było, bo już ich nie mam) tak samo. Jest w nich identyczny mechanizm jak w G-8010. Ramię w tym typie wcale nie powinno iść powoli w górę po zakończeniu odtwarzania. Nie ma tam żadnego smaru tłumiącego czy zwalniającego. Smar jest tylko w windzie opuszczania ramienia. Gdy na końcu płyty zadziała wyłącznik szybkościowy uruchamiany jest elektromagnes uwalniający ramię w płaszczyźnie pionowej. Zawsze w tym momencie jest dosyć głośny stuk elektromagnesu i ramię wyskakuje w górę. Istotne jest prawidłowe wyważenie ramienia - nie może być zbyt lekkie, bo wtedy faktycznie może bardziej dynamicznie odskakiwać. Nagraj krótki filmik jak to u Ciebie wygląda i wrzuć na YT. Na podstawie opisu słownego można tylko gdybać.
Popatrz pod koniec tego filmu.
https://www.youtube.com/watch?v=J8-myMCDD_M
Ramię szybko odskakuje od płyty. Jeśli u Ciebie dzieje się to bardziej dynamicznie, to być może na przeciwwadze ustawiony jest za mały nacisk.
Na innym filmie gramofon G8010, w którym ramię jeszcze mocniej odskakuje.
Krótko mówiąc raczej wszystko masz w granicach normy. Porównaj. Moim zdaniem TTM.
https://www.youtube.com/watch?v=6PXlhSVBLHA