Gramofon ze zmieniaczem z filmu
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
To pewno dzieło stolarza-rekwizytora filmowego a Wy próbujecie wytropić Wielką Tajemnicę :) :) :)
Pozdrawiam
Grzesiek
Pamiętam taki gramofon ze zmieniaczem (lub bardzo podobny). Będąc na kolonii letniej, chyba ósma klasa, obsługiwałem cos takiego na kolonijnej dyskotece jako DJ. Na pewno była to polska konstrukcja stereo bo były dwa głośniki. Modelu już oczywiście nie pamiętam.
@Niuniek
Drugie zdjęcie to fotomontaż gramofonu z filmu z obudową wzmacniacza Meluzyny poprzez dodanie do obudowy gramofonu samego frontu wzmacniacza. Trudno, żeby to nie było podobne.
Owszem, czego się spodziewałeś poza tym, że chcę pokazać iż Meluzyna miała PODOBNĄ obudowę. Ameryki nie odkryłeś. Poza tym wstawiłem TYLKO fragment frontu Meluzyny bez osłon aluminiowych.
Wiem, że Ameryki nie odkryłem. Zauważyłem, że wstawiłeś tylko front Meluzyny bez listew. Jeśli w obudowie tego gramofonu u góry i u dołu frontu też są takie listwy z szorstkowanego aluminium, to w tej kwestii możemy o podobieństwie mówić. Trochę słabo to widać. Dobra. Dajmy sobie z tym spokój. Gra niewarta świeczki. Warto by dojść do tego, czy to faktycznie sprzęt sklecony na potrzeby filmu i fizycznie nigdy taki w seryjnym czy nawet prototypowym wydaniu nie istniał? Tylko po co filmowcy mieliby to robić? Przecież bez problemu mogli tam postawić jakikolwiek inny seryjny gramofon.
W ogóle mam wrażenie, że już to kiedyś widziałem i to chyba nie był film, tylko sztuka w Teatrze Telewizji.
W "Czterdziestolatku" to nawet zrobili z czarno-białego telewizora kolorowy.
Na to wygląda. Podobny do WG-500, ale ma o jedno pokrętło więcej. Trochę przypomina Philipsa 22GF245 (na zdjęciu, źródło OLX).
Przy gramofonie aktorka Jolanta Zykun.