Oszustwa aukcyjne
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Przyszedł mi do głowy pomysł stworzenia "czarnej listy aukcyjnej", jak ktoś zostanie oszukany, to mógłby podać "namiary" na oszusta i ostrzec innych. Niestety na aukcjach jest wielu "handlarzy" sprzętem Unitry, którzy stale oferują sprzęt "w 100% sprawny", jak również przekładają elementy z różnych klocków i opisują jako unikat lub rzadką wersję. Czasem wystarczy dobrze obejrzeć fotki i jak ktoś ma trochę pojęcia, to już wie,że coś tu nie tak. Inni specjalnie dają fotki tak złej jakości, aby nic nie można było wywnioskować. Metody są różne , bo im chodzi o to aby zarobić jak najwięcej i nic poza tym się nie liczy. Może powinniśmy coś z tym zrobić? Może jakieś inne pomysły? Jakaś akcja "oszustom stop"? Temat do dyskusji.
Nie chodzi mi o przykłady, sposoby oszukaństwa, bo chyba można książkę napisać na ten temat, lecz o to jak z tym walczyć.
Właśnie uczciwość przegrywa z chciwością / niestety /. :sad:uczciwie jest wystawić taki milczący sprzęt jako uszkodzony.
Pomysł świetny ale czasem kupujący wręcz sami żądają jakichś dziwnych zmian i chętnie kupują "mutanty".
A może zrobić dwie listy? Tych nieuczciwych i uczciwych. Wtedy będzię wiadomo od kogo nie kupować a od kogo warto kupić.
Kiedyś w kafejce Allegro poruszyłem podobny temat takiej czarnej listy, ale zostałem zakrzyczany, że naruszam ustawę o "ujawnianiu danych osobowych".
Nie sprawdzałem, kto najwięcej krzyczał i czy miał negatywy, że tak oponował, bo stwierdziłem, że szkoda tracić na to czas.
Stara zasada "prawdziwa cnota krytyk się nie boi" mówi sama za siebie - jeśli ktoś gra czysto, to jest otwarty i nawet podaje dość obszerne swoje dane osobowe - jest na Allegro grono takich osób, można w ciemno z nimi współpracować.
Pozostaje (dla zabezpieczenia się) zadawać wcześniej pytania do sprzedawcy i zdać się na intuicję.
I zastanowić się, czy rzeczywiście jest to nam potrzebne :)
Mnie denerwuje jak podają moc w tysiącach watt... już od tego ludzie się do norm odzwyczajają... dla WS 504 podają 2*250W jak ma 2*70W i to jest wg mnie potężna moc... zobaczmy, przecież kiedyś eltron 100W nagłośniał bez problemu duże dyskoteki i mocy było z nadmiarem... a teraz? wymyślają i choćby ta głupia mania że do wszystkiego żeby dobrze grało potrzeba mostka na TDA7294 albo przynajmniej 100W... to jest głupie takie oszukiwanie klienta,a potem co ? jest taka sobie piękna WS-ka 500 albo Radmor-ek ale oczywiście trzeba rozwalić bo ma 2*20W i wstawić TDA7294 bo kosztuje 15zł i ma 100W... a gdzie legendarna jakość? Tak samo z kolumnami... Kompaktowa 30Watt, oczywiście lepiej zagra jak rozstroimy obudowę (wstawimy bass-reflex im większy tym lepszy więc do głośnika 16 cm dajemy BR 12cm i wywalamy tą 30 watówke Tonsila i wstawiamy Alpharda który ma 300W)
Z tego wnioskujemy że od takich niewinnych kłamstewek a w szczególności przekłamania mocy kupujemy to czego nie chcemy oraz zmieniamy intelekt... niektórzy myślą że Diora robiła wzmacniacze ≥100W to już złe bo mała moc...
Podając nicka sprzedawcy nie naruszam danych osobowych. Może by zrobić dział porad dla kupujących, jakieś konsultacje, dział pytań przed zakupem, sam nie wiem, różne pomysły chodzą mi po głowie. Sam przymierzałem się do zakupu kilku "perełek" lecz po dokładnym obejrzeniu zdjęć i wykrętnych odpowiedziach sprzedawcy, zrezygnowałem. Np. na jednej aukcji sprzedaje wzmacniacz i pisze, że nie ma czym sprawdzić, a na drugiej aukcji sprzedaje kolumny i też pisze, że nie ma pod co podłączyć i wiele innych "perełek" tego typu. Prześledźcie wędrówkę niektórych sprzętów, pojawiają się regularnie, raz sprawne, raz nie ma jak sprawdzić, czy ludzie nie mają odwagi napisać negatywa? Zarządać zwrotu gotówki? Wiecie ile osób trzeba oszukać, ile mieć negatywów, żeby serwis aukcyjny zablokował użytkownika?naruszam ustawę o “ujawnianiu danych osobowych
Mnie denerwuje jak doliczają sobie, chyba za fatygę, do kosztów wysyłki. Ostatnio jak kupowałem Diorę to gość "wziął" sobie 5zł.
Sam mam Alpierdy 120 w, przyszedł kolega z ZG40 ;] oczywiście stan oryginalny (nic nie było w nich ruszane od nowości) no dźwięk po prostu czysty jak kropelka wody, taki ciepły i miły i nawet jak się da głośno to nie ma samego łomotu a dalej słychać prawdziwy dźwięk, teraz robią syf i trzeba to światu powiedzieć!
Ludzie, skończcie z tymi dywagacjami, w temacie jest wyraźnie napisane:
pomysł stworzenia “czarnej listy aukcyjnej”, jak ktoś zostanie oszukany, to mógłby podać “namiary” na oszusta i ostrzec innych.
Albo trzymamy sie tematu, albo temat zostanie usunięty.
- 1
- 2
- 3
- 4
- następna ›
- ostatnia »
Równie częstym przekrętem jest tekst w stylu "radio nic nie odbiera bo chyba nie jest przestrojone", a odbiornik fabrycznie nie ma UKF. Oczywiście ktoś ma prawo się kompletnie nie znać na funkcjach i zakresach odbioru, ale wtedy uczciwie jest wystawić taki milczący sprzęt jako uszkodzony.
Radio stereo i kolor tefau,
To ci dopiero, każdy by chciał.