WS-432 - Jak szybko wpada w przesterowanie?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Tak, jest stereofoniczny i ma łączone w szereg.
Tyle, że jakbyś nie zauważył, prawie każdy "stereo" ma 2 pary zacisków. Czyli na 4 głośniki że możesz se je dać po rogach pokoju, na przykład.
FreeMaN_017 - Wiesz jaka jest różnica pomiędzy łączeniem szeregowym i równoległym?
Odetnij preamp a zobaczysz to taka WS potrafi i nie straszy jej sygnał z CD nawet tylko ten preamp robi syf.
nie zgodzę się, na loudness jest czystszy i głębszy bas a bez loudnessu to tylko takie pukanie na 4 kolumnach, 8 ohm. Na dwóch zgadzam się z Tobą w zupełności, Volt.
Tak, wiem, jestem (prawie) technik elektryk. Przy łączeniu szeregowym impedancję dodajemy do siebie, czyli przy dwóch parach kolumn 8mio omowych mamy 16 om na kanał.
Heh... Nigdy się nad tym nie zastanawiałem... ale tak teraz myślę, że zgodnie z zaleceniami producenta chcąc podłączyć sobie 2 pary kolumn należy podłączyć 2 pary 4 omowych a nie 8mio omowych...
Nie o to chodzi, jak są szeregowo to jedne są filtrem dla drugich... i dlatego taka badzianga się robi.
Najczęstszym połączeniem kolumn wewnątrz wzmacniacza jest połączenie równoległe.
Łatwo to zdiagnozować: podłączasz JEDNĄ parę kolumn i ustawiasz A+B, jeśli gra, to połączenie równoległe, jeśli nie to szeregowe :)
Najczęstszym połączeniem kolumn wewnątrz wzmacniacza jest połączenie równoległe.
Łatwo to zdiagnozować: podłączasz JEDNĄ parę kolumn i ustawiasz A+B, jeśli gra, to połączenie równoległe, jeśli nie to szeregowe :)
wiadomo ;)
już dawno wyczaiłem w swojej WSce, ja w swojej mam połączenie szeregowe.
...
Każdy wzmacniacz ma podaną MOC ZNAMIONOWĄ. WS432 ma 160 VA- więc to trochę dość słabo...
Czy aby na pewno 160VA to jest moc znamionowa?
TJ
160 VA to moc trafa . Sam wzmak ma 35w na kanał przy ośmiu omach. Na czterech kolumnach żeby moc nie spadała trzeba dać cztero-omowe zestawy.
Nie o to chodzi, jak są szeregowo to jedne są filtrem dla drugich... i dlatego taka badzianga się robi.
To czysta prawda . Znając nasze konstrukcje tonsilowskie im sie bardzo zmienia impedancja w funkcji częstotliwości , tworząc z nich niezłe wzajemne tłumiki dla siebie nawzajem. Jednym z powodów tego stanu rzeczy jest prostota układów zwrotnic , bez kompensacji impedancji w gałęziach poszczególnych głośników. Zestaw głośnikowy jako taki to skomplikowany układ RLC zmieniający swoje parametry wraz z częstotliwością. Warunkowo stosuje się połączenia szeregowe samych głośników o takich samych parametrach pracujących w bardzo wąskim paśmie. Zazwyczaj jako dwa niskotonowe w zestawie głośnikowym , choć i te rozwiązania są bardzo rzadkie .
A propo przesterowania . Miałem WS 442 , konstrukcyjnie prawie taki sam . Poza szczegółami. Początkowo tego nie zauważałem. Jednak on ma tendencje do przesterowywania . Zwłaszcza z czynnym konturem , a i bez konturu . Wielu kolegów na tym forum uważa , że to wina złego przedwzmacniacza . I raczej mają rację . Przy słuchaniu dobrej dynamicznej płyty z CD potrafił mi słyszalnym przesterem walnąć już w połowie głośności . Nie mierzyłem tego , ale mierzalne zniekształcenia pewnie występują w całym zakresie głośności . Jakakolwiek próba wytłumienia tego spowoduje wzrost szumów ( istnym generatorem szumów w tym zestawie był korektor FS-042). Taka uroda po prostu tych wzmacniaczy , i z podkręcaniem trzeba uważać , nawet najsilniejsze zestawy głośnikowe nie znoszą pracy na przesterowaniu.
A czy przypadkiem Ws432 (jak większość WS) nie ma równolegle łączonych zestawów? Jak nazwa wskazuje jest to stereofoniczny wzmacniacz a nie qadro czy nawet ambiofoniczny. Warto zwrócić na to uwagę bo można narobić szkód