Kącik posiadaczy i miłośników Radmorów serii 5102
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Czołem :)
Jako że istnieje już kącik zainteresowań dla nowszych Radmorów, chciałbym zaproponować podobny dla Radmorów serii 5102. Zapraszam użytkowników i miłośników "bogatszych" i "uboższych" wersji 5102 do dyskusji o różnych wersjach tego sprzętu.
Ze względu na to, że posiadam model 5102-T (czarny), chciałbym niejako przy okazji napisać trochę dobrego na jego temat. Nie miałem okazji testować innych Radmorów, więc proszę bardziej doświadczonych użytkowników o ewentualne uwagi do mojej wypowiedzi.
Wady modelu 5102-T:
- Często internauci piszą o tym, że jest to amplituner brzydki, bo pozbawiony prawie wszystkich wskaźników wychyłowych,
- Czarny panel przedni blaknie nierównomiernie z upływem czasu,
- Brak gniazda na podłączenie korektora,
- Rozumiem wskaźniki diodowe, ale te diody z lat 80-tych są po prostu niechlujnie zrobione i trochę za duże.
Zalety modelu 5102-T
- Uważam, że model T/TE niekoniecznie musi być brzydszy niż model ze wskaźnikami wychyłowymi. Mi się podoba, pod warunkiem że jest w dobrym stanie :)
- Ciemny fornir i czarny panel przedni to dla mnie doskonałe połączenie kolorystyczne,
- Czarny panel przedni w niektórych przypadkach pozostaje w bardzo dobrym stanie (tak jak u mnie) i nie blaknie. Nie wiem niestety, od czego to zależy.
- Dźwięk jest tak dobry, że nie mam potrzeby podłączać korektora - a więc na co mi gniazdo.
Zalety serii 5102 (ogólnie):
- Bardziej "retro" z wyglądu i sposobu wykonania niż seria 54xx, co osobiście uważam za zaletę,
- Doskonały programator z dotykowymi przyciskami.
- Przetestowałem Radmora jako amplituner kina domowego. Po prostu wymiata! :P
Czekam na opinie.
Pozdrawiam!
Maciek.
Raczej nie licz na spadek cen Radmorów.Kupuj puki są jeszcze tanie.
Ja swój egzemplarz 5102-TE posiadam od lutego tego roku. Kupiłem go, bo chciałem mieć wreszcie porządny sprzęt grający. Z początku planowałem zakup 5412, ale jakoś mi przeszło. Trafiłem na egzemplarz w stanie prawie bardzo dobrym - poza nieprzestrojeniem tunera i nierówno wzmacniającym potencjometrem głośności (w zakresie 0-2, powyżej ok, czasem działa normalnie) jest wszystko ok. Z zewnątrz też bez zastrzeżeń, poza wyblakłym panelem, który zamieniłem na srebrny.
Jeśli chodzi o ocenę, to zacznę od wad.
- Kwestia programatora. Nie zgadzam się zbytnio z tym, że jest bardzo dobry. O ile wygląda rzeczywiście fajnie, to nie zawsze działa jak powinien. Powszechne uciekanie stacji jest spowodowane napięciami programatora, a nie wadliwego przestrojenia. Poza tym jest wrażliwy na wilgoć.
- wymiana żarówki wskaźnika w modelach z wskaźnikami polskimi. Żeby się do niej dostać, trzeba zdjąć cały panel łącznie z gałkami, co czasem wnerwia.
- wada, która być może występuje tylko u mnie, to niedopasowanie panelu do stelażu. Chodzi o rozstaw otworów na śruby - mój "fabryczny" czarny wchodzi idealnie, natomiast kupny srebrny nie wchodzi idealnie. Trzyma się tylko na trzech śrubach od dołu, u góry jest "bez niczego", bo nie idzie wkręcić śrub (zły rozstaw).
-o jedno wejście za mało (dla mnie przydałoby się choćby jeszcze jedno uniwersalne).
Więcej wad takich znaczących nie zauważyłem.
Teraz zalety.
- ładny wygląd (każdy model)
- dobre brzmienie, przez niektórych krytykowane choćby za brak stereo, z czym się nie zgadzam. Zaniedbany egzemplarz może grać jak chce, ale porządnie zachowany technicznie na pewno zagra lepiej
- cena/jakość (w tej cenie trudno znależć coś porządnego)
- końcówka mocy bardzo trwała, spalenie jej pomimo braku zabezpieczeń nie jest aż tak "proste"
- modułowa budowa, przy wymianie np. potencjometru wyjmujemy jedną płytkę a nie pół odbiornika
- ogólna trwałość, toporność i niezniszczalność, dzięki czemu może służyć przez długie lata (co nie znaczy, że w ogóle się nie zużywa czy psuje)
Na koniec bardzo dyskusyjna sprawa, czy model "bogaty" kontra "ubogi". Jeśli chodzi o kwestię 5 japońskich wskaźników, to w życiu bym dla nich nie przepłacił tyle kasy za model "bogaty". Mam w domu luzem wskaźnik japoński, i owszem, jest ładny, ale bez przesady. Ktoś kiedyś dobrze powiedział, że magia Radmora to pięć wychyłowych japońskich wskaźników i tyle. Jak ktoś stawia na wygląd niech kupuje, ale jak ktoś stawia na brzmienie to nie widzę sensu przepłacać tylko dla chęci posiadania 5 wskaźników. Ja mam model TE i uważam, że też jest ładny. Diody nie psują mi widoku, bo cały czas są zgaszone :P (mam zewnętrzny tuner), poza tym nie są aż tak tragiczne. Dla wielu model "kryzysowy" zawsze będzie tym gorszym, ale dla mnie zawsze będzie tym lepszym. Niedoceniane zawsze najlepsze.
Raczej nie licz na spadek cen Radmorów. Kupuj puki są jeszcze tanie.
Ceny już spadły z 1500-2000 do poniżej 1000 i to czasem dużo poniżej... Poczekam jeszcze trochę, to ceny spadnę do ludzkich poziomów, może nawet poniżej 100zł, bo w końcu to żaden Hi-End, żeby kosztował krocie...
Jeśli chcesz mieć Radmora tanio to nie szukaj na serwisach aukcyjnych bo tam trzeba zapłacić słono poszukaj w lokalnych komisach lub serwisach RTV ja na przykład za dwa Radmory 5102 oraz 5102 TE zapłaciłem 30zł w serwisie RTV i to sie jeszcze gość cieszył ze zabrałem mu "złom elektroniczny" ogólnie ta zasada dotyczy wszelkich rodzimych produktów wszystko co mam w domu to sprzęt zakupiony za grosze z ogłoszeń w gazecie, leżaki z komisów czy serwisów.
1. Kwestia programatora. Nie zgadzam się zbytnio z tym, że jest bardzo dobry. O ile wygląda rzeczywiście fajnie, to nie zawsze działa jak powinien. Powszechne uciekanie stacji jest spowodowane napięciami programatora, a nie wadliwego przestrojenia. Poza tym jest wrażliwy na wilgoć.
(...)
2. ...przez niektórych krytykowane choćby za brak stereo, z czym się nie zgadzam. Zaniedbany egzemplarz może grać jak chce, ale porządnie zachowany technicznie na pewno zagra lepiej
(...)
3. Na koniec bardzo dyskusyjna sprawa, czy model "bogaty" kontra "ubogi". Jeśli chodzi o kwestię 5 japońskich wskaźników, to w życiu bym dla nich nie przepłacił tyle kasy za model "bogaty". (...) Dla wielu model "kryzysowy" zawsze będzie tym gorszym, ale dla mnie zawsze będzie tym lepszym. Niedoceniane zawsze najlepsze.
Dziękuję wszystkim za odzew :) Odniosę się do wypowiedzi Kolegi kaf:
1. O programatorze piszę "bardzo dobry", bo podoba mi się sama idea dotykowych przycisków. Na razie stacje mi nie uciekają. Zobaczymy, jak będzie dalej.
2. Co masz na myśli, pisząc "brak stereo"? Czy chodzi o jakość stereo?
3. Otóż to.
Pozdrawiam!
M.
Jeśli chcesz mieć Radmora tanio to nie szukaj na serwisach aukcyjnych bo tam trzeba zapłacić słono poszukaj w lokalnych komisach lub serwisach RTV ja na przykład za dwa Radmory 5102 oraz 5102 TE zapłaciłem 30zł w serwisie RTV i to sie jeszcze gość cieszył ze zabrałem mu "złom elektroniczny"
Pierwszy raz słyszę, żeby serwisy coś sprzedawały. Czy chodzi o nieodbierany latami sprzet "klientowski"?
Jeśli chcesz mieć Radmora tanio to nie szukaj na serwisach aukcyjnych bo tam trzeba zapłacić słono poszukaj w lokalnych komisach lub serwisach RTV ja na przykład za dwa Radmory 5102 oraz 5102 TE zapłaciłem 30zł w serwisie RTV i to sie jeszcze gość cieszył ze zabrałem mu "złom elektroniczny" ogólnie ta zasada dotyczy wszelkich rodzimych produktów wszystko co mam w domu to sprzęt zakupiony za grosze z ogłoszeń w gazecie, leżaki z komisów czy serwisów.
To był fart a fartem to można znaleźć Radmora na śmietniku.
Ceny już spadły z 1500-2000 do poniżej 1000 i to czasem dużo poniżej... Poczekam jeszcze trochę, to ceny spadnę do ludzkich poziomów, może nawet poniżej 100zł, bo w końcu to żaden Hi-End, żeby kosztował krocie...
Wyraźnie widać, że moda na Radmory powoli odchodzi: pan n*****n***** ma już trudności ze sprzedażą. Na forach coraz mniej się o nich piszę. A ceny gwałtownie spadły, czyżby rynek się już nasycił?
P.S. Zauważyłem, że ceny Tosci szybko idą w górę :)
Wyraźnie widać, że moda na Radmory powoli odchodzi: pan n*****n***** ma już trudności ze sprzedażą. Na forach coraz mniej się o nich piszę. A ceny gwałtownie spadły, czyżby rynek się już nasycił?
Dokładnie o to mi chodziło!
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
Mnie podoba się stary 5102 i jak tylko ceny zejdą do ludzkich poziomów, bo na razie ceny z Allegro to jakieś nieporozumienie, to na pewno sobie takiego sprawię :)
Podoba mi się wersja tylko z 5 wskaźnikami, takie retro :P