Tosca 303 - jeden z kanałów gra ciszej.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Problem polega na tym iż jeden kanał gra ciszej tzn. żeby go usłyszeć trzeba podkręcić potencjometr na maksa, przed zamieszczeniem tego wątku na forum, poczytałem inne fora oraz inne wątki odnośnie podobnych problemów, i jak na razie tyle udało mi się zdiagnozować: brak napięcia stałego na wyjściach, nie zauważyłem wylanych kondensatorów czy przepalonych elementów, poprawiłem luty w okolicy potencjometru i kondensatora "2*4700", wymieniłem wszystkie bezpieczniki.
Wszystko wydaje się być ok ale kanał lewy nadal gra cicho czy ktoś może miał podobny problem w w/w amplitunerze?
Końcówka raczej sprawna, jeden z kondensatorów się odlutował tzn jedna nóżka po wlutowaniu spowrotem wszystko było ok przez jakąś godzinkę wzmacniacz grał ok ale niestety długo się nie nacieszyłem, gdyż pojawiły się zniekształcenia tzn "charczenie" i kanał znowu gra cicho.
Witam moim zdaniem winny jest jakiś kondensator dołączony do masy w pobliżu samej końcówki mocy. Weż do ręki schemat i patrz. Ja mam właśnie schemat przed sobą. Ja bym na dzień dobry wymienił C418, C420, C22, C416 sprawdził R442, tylko nie wiem czy na dobry kanał patrze. Ostatnio miałem radmora 5412 o takich samych objawach. Okazał się walnięty opornik schodzący do masy przy tranzystorach końcowych. Wymień także ten kondensator to Ci się odlutował. pozdrawiam
Chyba się udało wymiana kondensatora C401 załatwiła sprawę na razie gra ok. zdesperowany w nocy iż wykorzystałem wszystkie znane mi możliwości diagnozy, zacząłem dotykać wszystkich kondensatorów paluchami i gdy jeden kanał nie grał po dotknięciu C401 kanał zaczął pracować wymieniłem go i jak na razie wszystko ok.
Witam!
kolega sprawdzi końcówke mocy.